Jaka dawka gazu (lpg)??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Omegomaniaków
Ostatnimi czasy ze względów czysto ekonomicznych założyłem instalacje lpg do mojego autka z motorem 2.0 16V z 95r.
Jest to instalacja BRC na wtrysku- III generacja.
Instalke mam od 2 tygodni...
Moje pytanie jest takie- Jaki powinien być wskaźnik dawki mieszanki gazowej??
Na początku miałem 10 ale auto przy małych obrotach- do 2tyś- tak jakby przerywało, więc pany z warsztatu zwięszyły dawke na 14 i sprawa jeszcze się pogorszyła. Stwierdzili że dawka jest zbyt bogata i obniżyli na 8.
Auto chodzi lepiej ale z małych obrotów jakoś nie może się zebrać i nadal troszke przerywa- ponad 3tyś jest ok.
Czy możliwe że dawka jest nadal zbyt wysoka?
Macie w tym temacie jakieś doświadczenie?
To jest moje pierwsze auto w gazie na wtrysku dlatego nie mam wyczucia więc proszę o łagodne potraktowanie
Będę dźwięczny za wszelkie sugestie
Pozdr!
mt-01
  
 
Przy tych cenach benzyny ty gaz założyłeś i to jeszcze sekwencje??
No to musisz chyba z 10000km miesięcznie robić.
  
 
heh
długo się zastanawiałem, ale jednak wyszło że będą oszczędności
10 000 troszku przesadziłeś- średnio 5 do 6 tyś
  
 
to że założyłeś to jeszcze połowa samobójstwa ale brc?
anioł cie chyba opuscił ...
nie jest to może odpowiedz na twoje pytanie ale z tym wynalazkiem to na oszczędnosci nie licz, co tydzień wizyta . a przepał gazu taki że na benie taniej i bez nerwów
  
 
no odpowiedź na moje pytanie to to nie jest... fakt..
Hmm dlaczego brc.. ano dlatego że widziałem tą instalke w 4 autach i nikt nie twierdzi że to dużo palący wynalazek...
Mnie pali około 10l gazu, może ciut więcej. Nie jeżdże zbytnio po mieście.
Wydaje mi się że to i tak dużo- stąd min pytanie w tytule postu...
  
 
Cytat:
2006-11-27 23:27:42, mt-01 pisze:
no odpowiedź na moje pytanie to to nie jest... fakt.. Hmm dlaczego brc.. ano dlatego że widziałem tą instalke w 4 autach i nikt nie twierdzi że to dużo palący wynalazek... Mnie pali około 10l gazu, może ciut więcej. Nie jeżdże zbytnio po mieście. Wydaje mi się że to i tak dużo- stąd min pytanie w tytule postu...


bądz poważny
to ile wg ciebie ma palić omega < zaraz zbynio zamknie temat bo na spalanie zjechałem >
chłopie jak masz zużycia oscylujące w granicach do 12 litrów to zejdz do garażu otwórz browarek a swój dupowóz pocałuj w sam śodek zadka
a co do szarpania to brc tak ma , bo to tjuningowa gazownia
  
 
JA NA BRC JEZDZE 2 LATA LAP NIE WPYCHALEM ANI RAZU I LEWELKA A GAZU JARA SREDNIO 10-12.5 I NIE NARZEKAM 1995 2.0 16v
  
 
srubek-- nie wiesz czasem jaka masz ustawioną dawkę gazu??
i czy szarpie Ci przy przyspieszaniu z małych obrotów???

fomin-- spalanie jak dla mnie jest ok a moje podejrzenie, że pali zbyt dużo wzięło się z tego iż wydaje mi się że dawka gazu jest zbyt duża i silnik nie potrafi jej przepalić i staje się mułowaty...

zbynio-- proszę nie zamykać tematu bo nie o spalanie się tu rozchodzi
  
 
dożucę trzy grosze
Cytat:
Jest to instalacja BRC na wtrysku- III generacja.

instalacja III gen to nie jest sekwencja, III gen to wtrysk ciągły, np igs landi renzo stosuje się takie w mechanicznym wtrysku (audi, merol)
  
 
mt o1 walcz z gazownikami bo to twoje święte prawo
a śrubek nie wrzeszcz tak .......
czyli wyłącz capsa bo to niezbyt elegancko
  
 
Cytat:
2006-11-27 22:42:27, fomin pisze:
to że założyłeś to jeszcze połowa samobójstwa ale brc? anioł cie chyba opuscił ... nie jest to może odpowiedz na twoje pytanie ale z tym wynalazkiem to na oszczędnosci nie licz, co tydzień wizyta . a przepał gazu taki że na benie taniej i bez nerwów



to mnie rozbawiłeś, BRC mam już drugi raz wcześniej też w oplu.
na sekwencji jeżdzę już drugi rok i jakoś nie widzę problemów z f-mą BRC. Jedyna wizyta w serwisie to wymiana filtrów. Spalanie na poziomie 11-12l więc jakbym nie liczył jest taniej niż na benie. Dodatkowo jak zatankuje pełny bak beny i gazu zasięg mam 1100km , pewnie tylko diesel ma podobne zasięgi. I na koniec nie sprzęt BRC jest winny problemów tylko zły serwis montujący go.
  
 
ja przy samej benie na pelnym mam taki zasieg, ale (musi byc ale) na autostradzie przy jezdzie do 120 (kiedys jak jeszcze ojciec nia jezdzil i robilismy rundke po Europie, po zatankowaniu do pelna komputer pokazal 999 i przejechalismy jakies 60km i dopiero zaczelo spadac)
  
 
Cytat:
2006-11-29 10:21:03, DS pisze:
to mnie rozbawiłeś, BRC mam już drugi raz wcześniej też w oplu. na sekwencji jeżdzę już drugi rok i jakoś nie widzę problemów z f-mą BRC. Jedyna wizyta w serwisie to wymiana filtrów. Spalanie na poziomie 11-12l więc jakbym nie liczył jest taniej niż na benie. Dodatkowo jak zatankuje pełny bak beny i gazu zasięg mam 1100km , pewnie tylko diesel ma podobne zasięgi. I na koniec nie sprzęt BRC jest winny problemów tylko zły serwis montujący go.

to należy sie tylko cieszyć , ja osobiście z dopłatą tego nie wezme bo miałem
ponadto fakt , monter to 90 procent sukcesu