POLONEZ CARO 1.6 GLE - rocznik 1993

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Polonez Caro 1.6 GLE. Rok produkcji 1993. Wyprodukowany we wrześniu 93. Zakupiony w Polmozbycie 2 listopada 1993 roku za kwote 109 mln zł + 1 mln łapóweczki dla sprzedawcy za odnalezienie tego poloneza w magazynie (stał schowany dla kogoś )

Wersja z szerokim zawieszeniem, przetłoczeniem na masce i wlotem powietrza, deska i zegary starego typu bez przetłoczenia w centralnej części, klamki wewnętrze i korbki szyb "chromowane", regulacja nawiewu bezstopniowa, kierownica z "grawerowanym" logo fso (nie naklejka), pasy na tylnej kanapie, fabryczna antena dachowa "chromowana ze sprężynką" (poszukuje takiej, gdyż jakiś czas temu "zmieniła własciciela". Gdyby ktoś posiadał zbędną, prosze o info)

Obecny przebieg to ok 140 tys km (dokładnie nie potrafie określić, gdyż przez pewien czas nie działał prędkościomierz, więc licznik przebiegu stał w miejscu)

Przez cały okres eksploatacji tylko regularnie wymieniane oleje, filtry,świece, płyny, klocki hamulcowe i opony. Z napraw to chyba 3 krotnie wymieniane uszczelki pod głowicą, wymienione sprzęgło po ok 120tys.km, naprawa powypadkowa przodu auta (kontakt z kolejką wąskotorową do przewozu buraków cukrowych) i wymiana dolnych płatów drzwi z powodu korozji. Reszta elementów nie wykazuje oznak zużycia . Nawet zawieszenie jest oryginalne i nie wykazuje luzów. Lakier, poza przodem auta i drzwiami poniżej listew, oryginalny.

Tak wiec w chwili obecnej, nieoryginalne elementy w aucie to: maska, obydwa błotniki, nosek, zderzak, reflektory główne i halogenowe, atrapa, chłodnica, wzmocnienie czołowe gorne i dolne, zderzak przedni, środkowy drazek kierowniczy (wygiął się troche od uderzenia, punkty mocowań zawieszenia zostały nieruszone, uderzenie w koło spowodowało wygiecie drążka). Nieoryginalne są też płaty dolne drzwi i uszczelka pod głowicą.
A, i jeszcze zegary od pewnego czasu z MR93.

Teraz troche ciekawostek.
Fabryczna wersja Poloneza 1.5 GLE (o takim oznaczeniu opuszcza Polmozbyt i zostaje zarejestrowany). Po jakiś 3 latach, podczas wymiany uszczelki pod głowicą, mechanik stwierdza, że silnik to 1.6. Inny mechanik podczas kolejnej wymiany potwierdza.
Tylny most z przełożeniem od 1.5. Skrzynia biegów nie wiem, nawet nie wiem czy były jakies różnice między 1.5 a 1.6.
W każdym bądź razie, można płynnie przyśpieszać od ok 1600obr na 5 biegu, i do prędkości ok 140km/h nie pozwolić się wyprzedzić np 90KM fordowi mondeo, czy ok 100KM BMW3 E36. Śmieszne, prawda?
Zużycie paliwa (wszystkie kilometry przejechane na benzynie) jak w dobrym maluchu. Jeszcze śmieszniejsze.

A tu 3 fotki na początek. Więcej wkrótce, gdyż mam problemy z łączem internetowym.

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us







[ wiadomość edytowana przez: utek1 dnia 2006-11-28 00:51:08 ]

[ wiadomość edytowana przez: utek1 dnia 2006-11-28 18:22:17 ]

[ wiadomość edytowana przez: utek1 dnia 2006-11-29 10:50:24 ]

[ wiadomość edytowana przez: utek1 dnia 2006-11-29 11:25:00 ]

[ wiadomość edytowana przez: utek1 dnia 2006-11-30 10:30:31 ]
  
 
Hmm ciekawie się zapowiadało sądząc po opisie ale linki do fotek nie działają. Spróbiuj zamieścić miniaturki. Najlepiej zrób to jak net będzie już Ci działał poprawnie.Pozdrrr
  
 
Wszystkie fotki sie otwieraja ale nie ma bezposrednich linkow do klikniecia... Poldki bardzo ladne - zarowno Plusi j ak i Minusik. I takie... czerwone GRATULUJE slusznego wyboru!!
  
 
Klik , klik , klik , no normalnie ładne cacko


[ wiadomość edytowana przez: berek33 dnia 2006-11-28 08:21:13 ]
  
 
Dziękuje za poprawienie fotek berek33.
Wkrótce kolega philips postara się wrzucić wiecej fotek mojego poldka.
  
 
Gratuluje śliczny Carus i do tego GLE
  
 
Oczywiście, ze ładny I do tego ciekawa fabryczna zmota (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)
  
 
Długo czekałem na okazje napisania o tym aucie. Napiszę szerzej choć z właścicielem osobiście się nie znamy to jednak na gg przegadaliśmy długie godziny, tak, że zdążyłem się na nim poznać. Samochodem jestem zaskoczony bo spodziewałem się czegoś zwyczajnego a tu jednak rewelacja lecz żeby szerzej ocenić trzeba WIECEJ FOTEK!!! Zmierzając do sedna sprawy Polonezowi będzie wiodło się dobrze za sprawą właśnie właściciela, którego niespotykane podejście do FSO podziwiam, także bezinteresowną pomoc praktyczną, teoretyczną i moralną jaką niesie innym FSO-wcom. Jest wielkim człowiekiem, nie wiem jak to inaczej napisać . Prosiłbym tutaj kolegów klubowiczów aby wspomogli mnie w moich długotrwałych namowach Utka aby wstąpił w szeregi AK, bo w swojej krótkiej karierze w klubie bardzo szybko poznałem, że nie zrzesza samochodów tylko ludzi i Utek jest właśnie kimś kto powinien znaleźć się w tym gronie. Gratuluje samochodowi właściciela.


[ wiadomość edytowana przez: philips dnia 2006-11-28 19:41:14 ]
  
 
Po takiej rekomendacji... Utek, nie masz wyboru, teraz podlegasz pod ściganie za składkę 2007.
  
 
Philips, wzruszyłem się. Dzięki.
Fotki obiecuje że będą.
  
 
uwielbiam takie fabryczne zmoty kilka rzeczy z roznym modeli powiedz mi czy dobrze zrozumielem, zegary miałeś bez jakis przetłoczeń, czy tylko może chodziło o deske jezeli chodzi o zegary to moze masz jakies fotki a tak wogole to fajny niby wąskie Caro a nie wąskie
  
 
Chodziło mi oczywiście o brak przetłoczenia na desce rozdzielczej, w miejscu gdzie w MR93 były nawiewy,a własnie wcześniej było przetłoczenie (to od schowka biegnące).

To jest najprawdziwsze szerokie caro. W sumie w mojej okolicy są jeszcze dwa takie wydania, też czerwone różniące się paroma detalami i dwoma ostatnimi cyframi na tablicy rejestracyjnej. Do tego dochodzą jeszcze 2 pełne MR93, też czerwone i tez różniące się dwoma ostatnimi cyframi na tablicy rej. Wszystkie auta w stanie bliskim fabrycznemu, fotki wkrótce.

Planuje je również w przyszłości postawić w jednym garażu.