MotoNews.pl
  

Valvoline maxlife 10W40

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co sądzicie o tym oleju valvoline maxlife 10W40
> klik <
  
 
ja go zalałem... mechanik polecił jeśli nie wie się co było wcześniej...
póki co dobrze jest
  
 
nie wymienie go juz na zadne inne 10w40

po mojemu b.dobry olej
  
 
mi wiele osób doradzało tej olej , jest oki
  
 
ja również na nim jeżdżę - jest ok
  
 
zaczęły mi głośniej pracować popychacze i nastawiam się na wymianę. Mechanik zalecił zmianę oleju (obecnie fordowski 15w/40) coś zadszego np valvoline maxlife 10W40. Silnik jest czysty, nic nie cieknie i nie bierze oleju. Jak wiadomo jest to półsyntetyk i mam lekkie obawy


[ wiadomość edytowana przez: pablo_64_mkVI dnia 2006-11-29 19:34:54 ]
  
 
Też miałem ten olej w mondeo polecam.
  
 
czy ktoś z kolegów jeździł wcześniej na mineralnym a potem wlał ten olej?
  
 
up
  
 
up
  
 
up
  
 
Wuszukiwarka!
  
 
Cytat:
2006-12-02 21:39:54, diesel_power pisze:
Wuszukiwarka!



Wyszukiwarka wyszukiwarką ale jak pablo mogl znalezc odpowiedni watek skoro nosi tytul
"Pogromcy mitów prodżekt"
  
 
Cytat:
2006-12-02 22:52:53, kaes pisze:
Wyszukiwarka wyszukiwarką ale jak pablo mogl znalezc odpowiedni watek skoro nosi tytul "Pogromcy mitów prodżekt"


no właśnie ale sobie poczytałem i juz wiem, diesel_power czy zauważyłeśjakieś negatywne zmiany po przesiadce na ten olej. Zakładam ze przejechałeś jakieś 15 000 na tym oleju
  
 
up
  
 
juz niechce mi sie rozpisywac bo juz pisalem iles tam razy o olejach
jest bardzo dobry olej jeden z czołowki do samochodow z lekkim juz przebiegiem cena jest bardzo dobra do bardzo wysokiej jakosci tego oleju ktory juz jest coraz bardziej znany w naszym kraju
  
 
@kaes
Cytat:
Wyszukiwarka wyszukiwarką ale jak pablo mogl znalezc odpowiedni watek skoro nosi tytul "Pogromcy mitów prodżekt"


- wpisujesz słowo kluczowe "maxlife", zaznaczasz szukaj w treści i z pustym polem nazwy użytkownieka opcja wszystkie posty użytkownika - 6 wynik - no dobra może rzeczywiście się czepiam ale chciałem być trendy i choć raz w miesiący kogoś do wyszukiwarki odesłać

A tak do rzeczy:
przejechałem coś z 15kkm rzeczywiście, negatywnych skutków nie zauważyłem, choc tak naprawdę szczelność i kompresję zweryfikuje zima. Ale i tu ciężko bedzie wskazać olej jako winnego biorąc pod uwage wiek, nieznana historię auta i ogólną opinię silników 1.8D. Na pewno nie stało się nic gwałtownego tj nie leje się z silnika jak z durszalaka, nie kopci na niebiesko, nie zużywa oleju wiecej niż wcześniej, co wróżyli niektórzy 'eksperci'. A z plusów - może trochę ciszej chodzi i może trochę lżej kręci w niższych temp.
  
 
dzisiaj zmieniłem olej na valvoline maxlife 10W40. Silnik lepiej chodzi i lżej zapala.