MotoNews.pl
12Lepiej parownik szeregowo czy równolegle z nagrzewnicą? (167370/0)
  

Lepiej parownik szeregowo czy równolegle z nagrzewnicą?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
mam problem bo mam słabe ogrzewanie w autku.. termostat zmieniony na nówkę, silnik 1,5, nagrzewnica parę miesięcy ma, płyn świeży, układ chłodzenia przepłukany, chłodnica odmulona, temperaturę trzyma prawidłowo. Wymacałem węże, do nagrzewnicy idzie ciepły a ten od parownika parzy.. podejrzewam że wiekszość wody idzie w połączeniu jakie mam (na rys. numer 1) przez parownik i dlatego ogrzewanie jest takie średnie.. na 2 biegu wiatraka i max pokrętło na ciepło jest 32 st C.. Może ktoś kto jest w tym troszkę oblatany doradzi czy może coś dać zabieg przełączenia obiegu na szeregowy a nie równoległy? Albo przynajmniej czy nic nie popsuję No i lepiej by było że opcja najpierw nagrzewnica potem parownik, czy parownik pierwszy?

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Wotti dnia 2006-11-30 11:25:26 ]
  
 
W mondziaku miałem szeregowo (silnik-parownik-grzałka) i miałem niedogrzane wnętrze, ale mogło to się wiązać z padającą pompą wody.

Brachu ma w poldziu szereg i po wymianie pompy wody grzeje mu jak w saunie.


W espero mam równolegle i jest kaplica: parownik ma mniejszy opór niż grzłka więc większy przepływ idzie na parownik => przy niskich obrotach siada ogrzewanie. Przy wysokich grzeje normalnie ale jak zatrzymuję się na światłach to albo podtrzymuję silnik na 2k -2,5k obrotów albo podnoszę temp. po ruszeniu i osągnięciu ok 3k obrotów ponownie zmniejszam temp. na regulatorze. Wkurzające ale można się przyzwyczaić. Mechanik uprzedzał mnie przed takimi konsekwencjami ale się uparłem na równoległe (po doświadczeniach z fordem) i teraz jak mnie widzi to się ze mnie nabija.

Dodatkowa zaleta z szeregu to niewielka ingerencja w obieg: zdejmują wąż z głowicy, wpinają parownik i do parownika podpinają oryginalny wąż.

Przy równoległym trzeba ciąć zasilenie i powrót nagrzewnicy i montować 'trójniki' które są dostępne tylko w wersji 'tworzywo termowytrzymałe' i ciekną. Ja w trakcie 80kkm przebiegu na gazie mam już trzeci komplet trójników (poprzednie się poskręcały od temperatury i płyn s(piotr)dalał* z układu.

Ostatniego rozwiązania nie polecam - parownik będzie niedogrzany => mniejsze odparowanie gazu => większe zużycie, gorsze osiągi, szlag trafi zawory lub głowicę.

*) imię czytać z francuska

p.s. No offence do wszelkich Piotrków
  
 
Czyli mówisz że parownik tyle ciepła nie zabierze i będzie grzało miodzio? W sobote chyba mnie czeka podmianka przewodów bo mi chłodnawo jest a już nie chce myśleć co by było przy -10 i dalej
  
 
Ja mam wpięty parownik zaraz za termostatem w wężyk (13) który ogrzewa przepustnicę.
Ogrzewanie u mni ejest jak najbardziej OK.



Może nie domyka Ci się klapka od chłodnego powietrza?

  
 
A jak z parownikiem, nie zamarza Ci?? Bo boje się że może nie dawać rady taki cienki przewód

Klapke sprawdziłem, przy energicznym ruchu pokrętłem słychać chlapnięcie klapki, linka też jest ok.

Ma ktoś wpięty pierwszy parownik szeregowo z nagrzewnicą w 1,5?
  
 
U mnie parownik jest wpięty do przewodu którym płyn wraca do zbiorniczka wyrównawczego. Nic nie zamarza i ogrzewanie daje tak jak powinno.
  
 
Niedawno rozmawiałem z kolesiem co mi gaz zakładał i mówił żeby jeśli już to parownik dać za nagrzewnicą.. także już nie wiem:/
  
 
Cytat:
2006-11-30 15:18:13, Wotti pisze:
A jak z parownikiem, nie zamarza Ci?? Bo boje się że może nie dawać rady taki cienki przewód Klapke sprawdziłem, przy energicznym ruchu pokrętłem słychać chlapnięcie klapki, linka też jest ok. Ma ktoś wpięty pierwszy parownik szeregowo z nagrzewnicą w 1,5?


Puknij do Raffsy ...kilka m-cy temu zmieniał "konfigurację parownikową" z powodu właśnie braków w ogrzewaniu...na bank wie i ma doświadczenie Przed i Po
  
 
Cytat:
2006-11-30 15:18:13, Wotti pisze:
A jak z parownikiem, nie zamarza Ci?? Bo boje się że może nie dawać rady taki cienki przewód Klapke sprawdziłem, przy energicznym ruchu pokrętłem słychać chlapnięcie klapki, linka też jest ok. Ma ktoś wpięty pierwszy parownik szeregowo z nagrzewnicą w 1,5?


Z parownikiem nigdy nie miałem problemów.
Ogrzewanie jak najbardziej działa prawidłowo .
Takie podłączenie mam u siebie już od prawie 3 lat.


Ale mam inne pytanie do znawców.
Czy prawidłowo rozumuję obieg wody w moim Esperaku?



Czerwone strzałki - mały obieg
Zielone strzałki - Duży obieg
  
 
kisztan wydaje mi się że taki jest obieg.
Już kupiłem w inter carsie przewody wodne (7ł z z groszami za metr) i jutro z rana robię szeregowo z nagrzewnicą jednak, najpierw nagrzewnica potem parownik i test na trasie czy parownik ma się dobrze i nie zamarza i jak z ogrzewaniem No a wrażenia albo wieczorkiem albo w niedzielę
Pozdrawiam
  
 
No i zrobione, ogrzewanie sie poprawiło, może nie ma sauny ale już jest lepiej Nie ma sauny pewnie dlatego że chyba uszczelka pod głowicą prosi się o wymianę:/ (w płynie chłodniczym jest lekko oleisty nalot). I parownik nie parzy tak jak wcześniej, ale jest bardzo ciepły po trasie 30 km przy prędkości ok. 100 km.

I niech mi ktoś powie! Rozlało mi się płynu chłodniczego troszku w komorze silnika i nie działa mi prędkościomierz!! Co z tym zrobić?? HELP