Kładzione oparcie/dzielona kanapa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
hej
czy ktos z was przerabial oparcie kanapy na kladzione?
tak by byl mozna bylo ladowac dlugie przedmioty do bagaznika?
sprawa chyba nie jest latwa ze wzgledu na scianke usztywniajaca z profili, trzeba by je wyciac...
marzy mi sie kladzione, najlepiej dzielone oparcie...
pozdrawiam
kempek
ps. wiem, wiem, ze to limuzyna ale pozazdroscilem koledze ktory ma kombiaka
  
 
hehe wycianaj, nie ma sprawy.. jak ci pewnego dnia skreci karoseria i angle jedno kolo bedzie wyzej i drzwi sie nei beda domykac bedziesz mogl pozazdrosic traktorowi ursus bo u niego jest podobnie tyle ze ma szyberdach

a na powaznie nie mozna wyciaz blachy ktora jest za kanapa!!! jest to blacha usztywniajaca!! a w doddatku skad ezmiesz kanape ?

zreszta po co ci to wszystko w limuzynie wozi sie tylko piekne kobiety ,a pieknych kobiet nie wrzuca sie do bagaznika z porzba rozlozenia kanapy
  
 
Cytat:
2003-05-21 14:46:00, Lasombra pisze:
w limuzynie wozi sie tylko piekne kobiety



I czasami butlę LPG w bagażniku...
  
 
I czasami swoich wrogów/przeciwników/konkurentów - wtedy składana kanapa mogłaby stanowić dla nas zagrożenie dla życia i zdrowia.
  
 
Ja nad tym myśle od samego początku - już nawet zmierzyłem że sie zmieści oparcie w poziomie. Pozatym obejrzałem dokłądnie vectre a sedan i astre sedan i konstrukcja jest bardzo zbliżona a mimo to siedzenia są składane. Aktualnie pomysł nieco upadł bo nie mam potrzeby skłądania siedzeń ale moze kiedyś wróci.
  
 
Cytat:
zreszta po co ci to wszystko w limuzynie wozi sie tylko piekne kobiety ,a pieknych kobiet nie wrzuca sie do bagaznika...



  
 
Ty brutalu kobiete do bagażnika
  
 
Zwyrodnialec
  
 
Jezeli z tylu nie masz butli to moze rozporka na tylnim zawieszeniu + dobre i duze wzmocnienie tylniej polki oraz poprzeczka na podluznicach... da rade...

Samochod jest lekki i w miare gietki... tylko zanim wytniesz to najpierw pomocuj dodatkowe wzmocnienia co bys potem nie wzmocnil krzywej karoserii

A te wsporniki co sa ukosnie za oparciem to one jak dla mnie sa pic na wode...

Jak robilem wygluszenie to sie ta blacha pod reka giela
Ot caly urok Espero i koreanskiej technologii
  
 
Cytat:
2003-05-22 02:21:44, KeyJey pisze:
A te wsporniki co sa ukosnie za oparciem to one jak dla mnie sa pic na wode...
Jak robilem wygluszenie to sie ta blacha pod reka giela
Ot caly urok Espero i koreanskiej technologii


Bo one zapewniają sztywność nadwozia poprzez rozciąganie, a nie zgniatanie. Byłem bardzo zdziwiony obserwując co można zrobić z kartki papieru wykorzystując jej cechę dużej odporności na rozciąganie.
  
 
Musze rozwiać wszelkie wątpliwości - w espero musi się dać zrobić kładzione siedzenie skoro byłą wersja z dzieloną tylną kanapą w holandii (info ze strony http://users.raketnet.nl/maxss/espero/specs/specs3.htm )
  
 
Na długie przedmioty to jest dziura na narty schowana za podłokietnikiem, może nie przewiezie się tam niewiadomo czego ale parę np.desek wejdzie. Sam sobie o tej dziurce przypomniałem jak szukałem dziś sposobu na przewiezienie 3 metrowych listw. Zadowolony z niezłej jeszcze pamięci ruszyłem do sklepu "sęk" gdzie nabyłem drogą kupna owe listwy. Otworzyłem klapę bagażnika i ..... Ku...... kto mi to zrobił??? mam w bagażniku butlę na gassss! w mordę i co z tą pamięcią
pozdrawiam wicio
  
 
Na szczęście nie mam gazu, więc mogłem przewieżć deski. Do Espero zmieściły się trzy deski po 3,60 m i trzy po 1,90 m. Do bagażnika i rękawa weszły dwa metry, a reszta wystawała. Ze strachem, ale przejechałem tak 15 km.

Pozdro Czedu
  
 
Cytat:
2003-06-05 20:42:53, ziaja pisze:
Musze rozwiać wszelkie wątpliwości - w espero musi się dać zrobić kładzione siedzenie skoro byłą wersja z dzieloną tylną kanapą w holandii (info ze strony http://users.raketnet.nl/maxss/espero/specs/specs3.htm )



Na moja znajomosc angielskiego to wyglada mi tylko na regulacje oparcia tylnej kanapy - nie ma tam mowy o skladaniu, tylko o regulacji - jakbys chcial w pionie posiedziec, albo w poziomie polezec... Tak mysle...
  
 
ja nic nie bede kombinowal kanapa jest wystarczajaco duza i wygodna ja mam 198 cm wzrostu i nawet jak mam fotle na maxa odsuniete do tylu to i tak mam full miejsca na nogi
  
 
A ja porysowałem sobie wczoraj podłokietnik jak przwoziłem taki trochę spory płotek A jak by była składana kanapa... Q... Tego nie przemyśleli niestety
  
 
Cytat:
2003-06-05 23:13:13, plump pisze:
Tego nie przemyśleli niestety


Przemysleli. Espero to LIMUZYNA z lat 90. Jeśli kogoś stać na limuzynę to pewnie stać też na wynajęcie ciężarówki. Bagażnik jest imponująco wielki i to musi starczyć.
  
 
Cytat:
2003-06-05 21:28:52, czedu pisze:
Do bagażnika i rękawa weszły dwa metry, a reszta wystawała.



Zawsze można zdjąć rękaw i wykorzystać całą długość kabiny - uważając tylko żeby nie poniszczyć tapicerki.
Rękaw łatwo jest wyjąc przez bagażnik.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Przemysleli. Espero to LIMUZYNA z lat 90. Jeśli kogoś stać na limuzynę to pewnie stać też na wynajęcie ciężarówki. Bagażnik jest imponująco wielki i to musi starczyć.



Mimo wszystko jednak mam inne pojęcie limuzyny
i w latach 90 jak wiemy cena Espero też nie wskazywała na to aby kupowały ją osoby zamożne które było by stać na wynajęcie ciężarówki
  
 
No nie zgodził bym się z Toba bo ceny Espero w tamtych latach przekraczały 50 tys.zł i były zamiawiane nawet przez kancelarię rządową - co prawda tylko 2,0 full wypas ale były....

Cytat:
2003-06-06 20:51:36, plump pisze:
Cytat:
Przemysleli. Espero to LIMUZYNA z lat 90. Jeśli kogoś stać na limuzynę to pewnie stać też na wynajęcie ciężarówki. Bagażnik jest imponująco wielki i to musi starczyć.



Mimo wszystko jednak mam inne pojęcie limuzyny
i w latach 90 jak wiemy cena Espero też nie wskazywała na to aby kupowały ją osoby zamożne które było by stać na wynajęcie ciężarówki