MotoNews.pl
  

Wyjący tylny most

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Coś mnie naszło i wymieniłem (znaczy mój mechanik) wszystkie uszczelniacze tylnego mostu. I niestety po tej operacji (tak mi się wydaje) zaczął wyć most, wyje tylko w przedziale prędkości 115 do 105km/h i tylko gdy puszczony jest pedał gazu, gdy przyspieszam nic nie wyje.
Jak ustawić luz między kołem zębatym a zębnikiem ?
Wymienia się podobno płytki regulacyjne zębnika przy wymianie uszczelniacza zębnika.
A może coś innego wydaje takie dźwięki wycia ?
Łożyska tylnych kół wymienione
  
 
hmmmm ja mam to samo (215kkm) i jak to sie da jakos wyciszyc to takze jestem zainteresowany W ASO powiedzieli, ze tak juz jest z tymi mostami i mozna wymienic, ale tak naprawde nie ma sensu, bo poza wyciem przy tych predkosciach nic to nie szkodzi
  
 
Zawsze przy wymianie uszczelniacza na ataku dyfra wymienia sie tuleje sprezysta ustalajaca luz lozysk walka atakujacego Inaczej zawsze konczy to sie wyjacym dyfrem
  
 
Cytat:
2006-12-04 18:25:50, SENATOR pisze:
Zawsze przy wymianie uszczelniacza na ataku dyfra wymienia sie tuleje sprezysta ustalajaca luz lozysk walka atakujacego Inaczej zawsze konczy to sie wyjacym dyfrem



brzmi to bardzo groznie, zwlaszcza ten kawalek o atakach. Tak po ludzku, to jednak przejmowac sie tym mostem czy mozna tak z tym jezdzic?!?!?!
  
 
Witam!Nie przejmuj sie tym wyciem!Jesli az tak bardzo Ci nie przeszkadza to zostaw to tak jak jest!Ja sam osobiscie jezdzilem Mercem "beczka" ktora miala ponad 500tkm i tez most wyl!Jak juz kupilismy ja to wyl i jak ja sprzedalismy tez wyl!Nic przy nim nie robilismy i jezdzil!Predzej Omcia podda sie kornikom niz most Ci padnie!
Pozdrawiam Tomek!
  
 
Cytat:
2006-12-04 18:51:48, brewka83 pisze:
Predzej Omcia podda sie kornikom niz most Ci padnie!


Coś takiego
Gwoli pocieszenia dodam, że mi most padł dokumentnie w sposób uniemożliwiający jazdę Dodam że to był mój drugi most.
Pierwszy wył niemiłosiernie ale jeździł. Drugi też wył ale w sposób akceptowalny i nagle sruuuuuu...., jebut i koniec. Stoimy i kwiczymy. Nie wiem co się stało ale zainteresowanym mogę go nieodpłatnie przekazać (czeka w piwnicy aż mi się zechce i go rozbiorę).

Teraz mam trzeci, cichutki, sprawniutki i taniutki
  
 
Cytat:
2006-12-04 18:25:50, SENATOR pisze:
Zawsze przy wymianie uszczelniacza na ataku dyfra wymienia sie tuleje sprezysta ustalajaca luz lozysk walka atakujacego Inaczej zawsze konczy to sie wyjacym dyfrem


Przypuszczam, że u mnie własnie to nastąpiło (nie wymieniono tulejki sprężystej)
Czy możesz powiedzieć gdzie ta tuleja się znajduje na wałku, to znaczy czy mozna ją wymienić od strony wału, czy trzeba wymienić znów uszczelniacz wałka atakującego ?
Jak ta tulejka nazywa się w EPC (jaki jest numer katalogowy), czy to jest "Płytka regulacyjna, zębnik ... mm" i jest o różnej grubości?
  
 
Wymienia sie o tylko od strony walu napedowego Raczedj ciezko bedzie wyjac to na zmontowanym dyfrze Ta tuleja znajduje sie pomiedzy lozyskami walka atakujacego.Odnosnie nr niedawno pisalem nazwe i nr wiec poszukaj
  
 
Ja się dołączę do tematu. Chodzi mi układ napędowy w mojej bestyjce jak stary traktor, szczególnie przy prędkościach 40-50 km/h, nie jest to silnik, bo na luzie jest dokładnie ten sam objaw. Dyfer został ostatnio wymieniony, a jedyny efekt jest taki, że przestał wyć przy odpuszczaniu gazu. No i nie wiem za co dalej się brać, a auto się telepie jak łapy staremu alkoholikowi.
  
 
moga to byc tez opony. Mialem to wlasnie na letnich, ktore notabene reklamuje, przy tych predkosciach wylo jak sk...syn, bylem pewien ze to most mi tak wyje, a nie Okazalo sie ze na zimowkach jest cisza, spokoj, az samochodu nie poznalem
  
 
Opony też nie, bo w tzw. międzyczasie wymieniłem na zimówki i żadnej zmiany nie odczułem
  
 
a jam most po wymianie wszystkich łożysk Do Omy A ustawiony na stole i oddam go w dobre ręce.
  
 
No ladnie to ty wzuciles jakis 1 tys pln w ta zabawe
  
 
po dobrej znajomości 2 lata temu dałem 650 zł.
  
 
Cytat:
2006-12-04 18:25:50, SENATOR pisze:
Zawsze przy wymianie uszczelniacza na ataku dyfra wymienia sie tuleje sprezysta ustalajaca luz lozysk walka atakujacego Inaczej zawsze konczy to sie wyjacym dyfrem


No dobra kupiłem tą tuleje sprężystą, z wymianą raczej nie będzie problemu, ale najważniejsze jakim momentem na kluczu dynamometrycznym dokręcić nakrętkę mocującą kołnierz zębnika ???

W Tisie nic nie piszą o wymianie tej tulei podczas wymiany uszczelniacza, trzeba tylko zmierzyć wartość momentu oporu przekładni głównej przed wymianą i taką samą wartością skręcić podczas montażu (i tu jest problem bo czym).
  
 
nalezy skrecic tyle aby luz wzdluzny na walku atakujacym wynosil 0.1 mm.W zyciu codziennym to jest tyle ze czuc tylko lekkie pukniecie pod palcami jak sie probuje wyczuc ten luz
  
 
A jeszcze spytam, kiedy dyfer będzie wył gdy jest za mocno skręcony (brak luzu) czy gdy jest za duży luz ?
Chodzi mi o wycie w momencie gdy puszczam pedał gazu, takie mam
  
 
Jesli luz bedzie za maly to tak bedzie sie tak dziac.Ale nie pomoze tutaj dokrecenie tej sruby przy starej tulei bo skrecisz tylko na lozyskach a to szybka droga do ich zajechania.