MotoNews.pl
8 Znowu problem!!!eh Odpalanie do kitu:(!!! (168201/0)
  

Znowu problem!!!eh Odpalanie do kitu:(!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!

Chlopaki mam znowu problem i prosze o porade...

kiczowo odpala!!! 2,5 TDS

Chodzi o to ze siadl mi alternator 2 tyg temu naprawilem i bylo oki z ladowaniem wymienilem świece bo swiecily tylko 2 z 6 i bylo super
Od paru dni mam znow problem z odpalaniem grzeje swiece ok 2-3razy i krece....Ale gdy rano zapalam (probuje) przygasa wyswietlacz komputer itd nawet bendiks glupieje podczas rozruchu zdazy sie ze po 5 sekundach leci w powietrze (wiecie o co chodzi) ogolnie jak by brak pradu ale za ktoryms razem (juz bez grzania świec) ZAPALA JAKBY NIGDY NIC poprostu gdy juz przekracam ...siaty raz z koleji w obawie przed wyladowaniem aku to Pali (nic nie przygasa itd) !!!!O co chodzi sprawdzalem masy ladowanie i jest wszystko oki Zauwarzylem jeszcze ze dzieje sie tak jak jest mokro i ogolnie wilgotno ale nie wiem czy to nie zbieg okolicznosci EHHHH
Za co sie zabrac od czego zaczac

Prosze o pomoc bo juz kilka razy pisalem i zawsze na tym Bdobrze wychodzilem .
Wiec zanim wydam kolejne kupe kasy dajcie jakies pomysly!!!

Pozdrawiam Tomek!!!
  
 
temat wielokrotnie wałkowany. Omegi maja słabe masy a wogóle i elektryke a TDS tym bardziej
pozdr
  
 
jak sie dzieje tak wtedy gdy jest wilgotno znaczy ze kable sa do bani, ale ktore to ja juz nie wiem. Kumpel miat tak w Espero. Jak bylo sucho to odpalal spokojnie, ale jak przyjechal do mnie i stal pod mokra chmurka, to za Chiny nie mogl go odpalic. Nastepnego dnia jak wyschlo przyzedl i odpalil. Okazalo sie, ze kable do pompy paliwa byly do wymiany. Moze u Ciebie nie jest tak zle jak u niego, ale gdzies masz przebicie.
  
 
Cytat:
2006-12-09 00:27:56, fatboy82 pisze:
jak sie dzieje tak wtedy gdy jest wilgotno znaczy ze kable sa do bani, ale ktore to ja juz nie wiem. Kumpel miat tak w Espero. Jak bylo sucho to odpalal spokojnie, ale jak przyjechal do mnie i stal pod mokra chmurka, to za Chiny nie mogl go odpalic. Nastepnego dnia jak wyschlo przyzedl i odpalil. Okazalo sie, ze kable do pompy paliwa byly do wymiany. Moze u Ciebie nie jest tak zle jak u niego, ale gdzies masz przebicie.





Dzieki Wielkie jutro warsztacik wiec bede patrzyl ewentualnie do fakira jakiegos pojade....!!!

Pozdrawiam I THX!!!
  
 
Według mnie kończą Ci się szczotki rozrusznika. TD potrzebuje trochę pary przed wystartowaniem. Zużyte szczotki powodują, że rozrusznik nie ma odpowiedniej mocy. Dziwne zachowanie bendiksu też to potwierdza. Czy inne odbiorniki np światła też Ci mocno przygasają, czy tylko radio i wyświetlacz?
  
 
Ja też obstawiam rozrusznik. Miałem bardzo podobne objawy. Zakup rozrusznika u "mariosa"-wymiana i pali lux.
Sprawdź najpierw kabelki przy rozruszniku i akumulatorze, jeśli są ok to wyciągaj rozr.
  
 
Dla wolno kumających powtarzam jeszcze raz:

Prosze kontynuować starsze wątki mówiące na temat trapiącego Was problemu !!! Po co kilkanaście tematów o tym samym problemie