Nie wiem czy wym. stare oryg. sprężyny na polskie z lublina?

2006-12-11 23:04:18, art13 pisze:
Te polskie z lublina sa o polowe tansze jednak nie wiem czy to ma sens i co bedzie po wymianie sprezyny Bo jesli rusze tyl tzn wymienie amorki to głupio zostawic tak sprezyny, tym bardziej ze troche mi juz siadł a za dwie oryginalne spreżyny musze wyłozyc 270 zl czyli tyle co za amorki. To daje 550 zl za sprezyny + amortyzatory na sam tylko tył a gdzie przod? [ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-12-11 23:07:58 ]

2006-12-11 23:38:16, art13 pisze:
Nie no panowie jaka przerobka, jaki lublin tzn jesli lublin to tylko miasto. Mlucz moze i robia kwestia tego tylko czy zauwaze roznice, czy podniesie go troche chociaz do gory i lekko usztywni i czy bedzie mniej wiecej tak samo jak z oryginalem. ToFast dorwales pewnie na alegro tylko ze strach kupic bo jak zalozysz to moze byc roznie, takich uzywek to raczej nie bede kupowal bo to juz jest loteria.