Witam,
Z tego co opisales wynikaja mi dwie mozliwosci. Pierwsza jest jakosc paliwa, a druga swiece zarowe.
Zacznijmy od swiec. To z reguly glowny powod problemow z uruchamianiem samochodu w okresie mrozow.
Pierwszym i najbardziej zauwazalnym objawem uszkodzenia swiecy zarowej jest:
1. problem z uruchomieniem w obnizonej temperaturze (ale to juz wiemy)
2. po uruchomieniu bardzo nierowna i "ciezka" praca silnika, ktora stabilizuje sie dopiero po kilkunastu, kilkudziesieciu sekundach
3. Bialy, gesty dym z rury wydechowej (niespalona ropa) i zapach oleju napedowego.
Jesli masz takie objawy to stawialbym na swiece zarowe. Mozesz je sprawdzic we wlasnym zakresie (o ile jest do nich w miare latwy dostep).
1. odkrec kleme "-" minusowa z akumulatora.
2. odkrec listwe zasilajaca (pradowa) swiece. Zakladamy, ze przekaznik jest dobry, skoro wlacza sie kontrolki i po jakims czasie gasnie.
3. miernikiem sprawdz opornosc kazdej swiecy. Nie znam opornosci dla swiec w silniku Peugeota, ale z reguly jesli wogole nie ma przeplywu pradu to oczywiscie swieca jest uszkodzona.
(aby zmierzyc opornosc polacz omomierz z glowka swiecy a druga koncowke dotknij gdzies do silnika. Przy tej kontroli nie ma potrzeby wymontowywac swiec).
4. Jesli okaze sie, ze masz uszkodzona swiece wymien ja (to dosyc proste... o ile jest latwy dostep do swiec)
5. Ceny swiec ksztaltuja sie na poziomie okolo 15 zl za sztuke (sa tez pewnie i tansze i duzo drozsze)
Ale jesli to nie swiece to idz do filtra paliwa.
Napisales, ze masz juz samochod od trzech lat. Czy zmieniasz systematycznie filtr paliwa? Niestety wiekszosc uzytkownikow o tym zapomina, a filtr paliwa powinno sie wymieniac (dot. samochodow z silnikie diesla) przy kazdej wymianie oleju (a jesli juz mamy problemy z wydawaniem pieniedzy to co druga wymiane).
W filtrze zbiera sie parafina, ktora potrafi zajac nawet cala objetosc filtra. I wtedy nie trzeba mrozu, zeby zatkac filtr. Wystarczy nizsza temperatura, by paliwo nie bylo dostarczane do pompy wtryskowej.
Generalnie polecam Ci zmiane filtra (profilaktycznie). Ja to zawsze robie przed zima (oczywiscie robie to sam, bo to 15 min. pracy) i moje samochody odpalaja nawet przy 25 stopniowym mrozie od pierwszego zakrecenia rozrusznikiem. Koszt filtra dobrej jakosci 15-20 zl. (Tanszej tandety nie polecam, a kupowanie filtrow za 50 czy 100 zl jest bezsensownym wydatkiem).
Aby wymienic filtr paliwa bedziesz potrzebowal okolo 300 ml czystej ropy!
1. Na dole filtra jest plastikowy zaworek. Odkrec go i do sloika zlej to co jest w filtrze. Bedziesz mogl sie przekonac ile tam jest parafiny i innego syfu! Szok gwarantowany.
2. Odkrec stary filtr (jesli masz klopot z odkreceniem przebij go na wylot srubokretem. On i tak juz jest do wyrzucenia) i jest pusty (bez paliwa).
3. Do nowego filtra nalej czysta swieza rope (do pelna).
4. Posmaruj ropa piercien uszczelniajacy.
5. Przykrec filtr reka (nigdy kluczem!!!) mocno, ale z czuciem.
Podlacz akululator. Ustaw kluczyk w pozycji zaplon. Nagrzej swiece i uruchom samochod. Od razu zauwazysz roznice.
********
I jeszcze jedna rada jak odpalac diesla przy bardzo duzych mrozach. Przekrec kluczyk w stacyjce w pozycje "zaplon" poczekaj az nagrzeja sie swiece. Jak kontrolka zgasnie poczekaj jeszcze 3-5 sek. Wylacz zaplon i ponownie wlacz. Swiece nagrzeja sie drugi raz. Teraz niezwlocznie po zgasnieciu kontrolki wlacz rozrusznik. ZAWSZE SIE UDAJE ZAPALIC AUTO
********
I ostatnia uwaga. Poziom oleju. Sprawdz go koniecznie. Zalecenia co do oleju (oprocz jakosci i lepkosci) sa takie:
1. W okresie zimowym nalezy utrzymywac poziom oleju w polowie wskazan bagnetu.
2. W okresie letnim poziom oleju powinien oscylowac w zakresie maximum (ale nie powyzej max!!!).
O co w tym chodzi? To proste. Zima czas nagrzewania silnika jest dluzszy. Takze im wieksza ilosc oleju tym wiecej jest go do rozgrzania. Oznacza to, ze szybciej silnik nagrzeje 2,5 L oleju w misce olejowej nic 4 L oleju. Skoro szybciej rozgrzeje sie olej szybciej osiagnie swoje pelne wlasnosci samrujace i spowoduje nizsze zuzycie paliwa. Mniejsza ilosc oleju w misce olejowej daje tez mniejsze opory dla walu glownego (korbowego) i ulatwia zaplon w niskich temperaturach.
Inaczej ma sie sprawa w lecie. Wysokie temperatury powoduja duze nagrzewanie sie silnika. Olej ma za zadanie zarowno smarowac silnik jak i go chlodzic (oczywiscie, ze tak). Poniewaz miska olejowa jest zarazem chlodnica oleju (czesto na miskach sa radiatory) wieksza ilosc oleju ulatwia smarowanie i oddaje wiecej ciepla (wieksza objetosc, a wiec wieksze pole oddawania ciepla poprzez scianki miski olejowej). Rowniez stojac w korku duza ilosc oleju wolniej sie ogrzewa i dzieki temu silnik jest bezpieczniejszy.
Wiec sprawdz jeszcze poziom oleju.
I napisz, czy cokolwiek pomoglem. Napisz o efektach pracy.
Powodzenia
Bartek