Blokada kierownicy nie działa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!! W moim Espero nie działa blokada kierownicy. Chcąc zdiagnozować problem postanowiłem zdjąć osłony kolumny kierownicy - niestety te okazały się tak kruche i popękane, że musiałem przerwać moje badanie , gdyż nie miałbym później co założyć. W międzyczasie z pod osłony wypadła blaszka stalowa o wymiarach 2,5mm/28mm/30mm (grubość/szerokość/długość) z wytłoczonym rowkiem w kształcie okręgu o średnicy ok. 13mm. Pytania:
1. Czy znaleziony element może mieć coś wspólnego z awarią blokady kierownicy?
2. Jeśli tak: to czy da się to samemu naprawić i jak?
3. Jeśli nie: to co to jest? no i oczywiście jak naprawć blokadę ???

Dla formalności: samochód to espero 1.5DOHC bez poduszki rocznik 97

[ wiadomość edytowana przez: GalderW dnia 2006-12-13 17:47:55 ]
  
 
moj bebenek sie tylko "zacinal", wd-40 pomoglo mu zmienic zdanie co do tego czy bedzie "odskakiwał" po wyciagnieciu kluczyka.

aha, przy okazji pozniej psiknalem elektrosolem zeby wd-40 wyplukac troszke bo to syfi.
  
 
Cytat:
2006-12-13 18:58:18, Cwikus pisze:
moj bebenek sie tylko "zacinal", wd-40 pomoglo mu zmienic zdanie co do tego czy bedzie "odskakiwał" po wyciagnieciu kluczyka.


Tylko tobie nic nie wypadło.A ta blaszka przykrywa mechanizm blokady kierowwnicy w stacyjce.Zresztą na mechanizm ten nałożona jest stożkowa sprężyna,która opiera się z jednej strony na tej płytce.
  
 
Cytat:
2006-12-13 19:13:55, JaRabbit pisze:
...A ta blaszka przykrywa mechanizm blokady kierowwnicy w stacyjce.Zresztą na mechanizm ten nałożona jest stożkowa sprężyna,która opiera się z jednej strony na tej płytce.



Jak tylko zdobęde nowe osłony kolumny to dostanę się do stacyjki, chciałbym więc wiedzieć, czy da się to poskładać jeśli tylko sprężyna się nie zgubiła (albo jeszcze co innego)??? A jeżeli nie to co będę musiał wymienić/zakupić? No i chyba najważniejsze: czy jazda z taką blokadą nie grozi zablokowaniem kierownicy w najmniej oczekiwanym momencie???

Z góry dziękuję za fachowe rady!!!
  
 
.Mając w perspektywie ewentualny wypadek z powodu zablokowanej kierownicy martwisz się połamanymi osłonami pod kierownicą. i dlatego nie chcesz tego ruszać???????????? trochę dziwne dla mnie te priorytety
  
 
hehe no dobre..jakbym mial polamane oslony to bym je wywalil i w pierwszej kolejnosci zalatwil to co wazne..tak jak mowi kjujik