MotoNews.pl
  

Gaz z Carrefoura

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Chłopaki, jakiś tydzień temu zatankowałem na stacji Carrefour gazik, nie spodziewałem sie niczego dobrego, ale był po 2 złote, zaryzykowałem.O dziwo, choć sam w to nie mogłem uwierzyć, przejechałem na nim 295 kilometrów, podczas gdy na gazie ze Statoil - po 2,12, robiłem maksymalnie 280. Jaki gaz rozlewają w Carrefourze, ktoś wie? Słyszałem, że Gaspol, ale nie jestem pewien. I czy jakość tego gazu jest ok? Bo może nie warto dla tych kilkunastu kilometrów zasyfiać sobie filtra?
  
 
Troche z innej beczki, ja tankuje ON czasem na Carefur'ze i też sobie chwale... Statoil to wielka ściema, nie dość, że najdrożej w mieście, to jeszcze żadna rewelacja...
  
 
Ja kiedyś tankowałem Pb i LPG na stacjach tego typu i nigdy więcej tego robić nie będę chćby jedno i drugie było w cenie Ikeowych Hot-Dogów
  
 
Cytat:
2006-12-14 19:13:55, Kielek pisze:
Ja kiedyś tankowałem Pb i LPG na stacjach tego typu i nigdy więcej tego robić nie będę chćby jedno i drugie było w cenie Ikeowych Hot-Dogów



Dokładnie chyba, ze mamy zapas filtrów do gazu na wymianę
  
 
ja tankuje tylko na shelu. Po 10 k wymieniałem filterek i gazownik był w szoku ze taki czysty
  
 
nie wiem jak u Was, ale u nas w shellu leja gaz z gaspolu...
  
 
A jak wytłumaczycie mniejsze spalanie po zatankowaniu na Carrefourze? I co myślicie o jakości gazu z Gaspolu?
  
 
wiesz, ja nie wiem czy gaspol to dostawca gazu, czy tylko zbiorników...
Czasami bywa tak, że na gazie ze tej samej stacji zorbię 270, raz 310.
  
 
Ciekawe, czy rzeczywiscie kupujecie czysty propan-butan. Bez problemu mozna dodac do mieszaniny kilka procent cieklego azotu. Azot nie jest reaktywny a przy tym duzo tanszy od propanu i butanu. Chrzczenie jest banalnie latwe. Nic sie nie oddziela ani nie rozwarstwia. Po prostu wymieszany z azotem gaz jest nieco mniej kaloryczny I mniej kilometrow sie na nim przejezdza


  
 
Cytat:
2006-12-15 12:08:17, darmcdoman pisze:
Ciekawe, czy rzeczywiscie kupujecie czysty propan-butan. Bez problemu mozna dodac do mieszaniny kilka procent cieklego azotu. Azot nie jest reaktywny a przy tym duzo tanszy od propanu i butanu. Chrzczenie jest banalnie latwe. Nic sie nie oddziela ani nie rozwarstwia. Po prostu wymieszany z azotem gaz jest nieco mniej kaloryczny I mniej kilometrow sie na nim przejezdza



niesadze zeby ktokowliek kupowal idealna mieszanka

jak dla mniemoga dolewac troszke azotu .. ide nakleic sobie na auto napis NOS

wszystko zalezy skad sie bierze..bo paliwo na cala polske tez jest z orlenu nikt z zagranicy nie sprowadza w cysternach
  
 
Do tego dochodzi jeszcze problem proporcji propanu do butanu, jeden z nich jest tanszy i mniej kaloryczny. A azot oprocz objetosci w ogole nic nie daje, bo jest niereaktywny.