MotoNews.pl
  

[oddam] Fiat 126p 1980

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Oddam w dobre ręce Fiata 126p, rocznik 1980. Bogata wersja: silnik 650, alternator, pasy bezwładnościowe, przekaźniki świateł, regulator pracy wycieraczek, podsufitka ze sztucznej skóry (kremowej, dziurkowanej). Z klasygowych gadżetów są: stacyjka bez blokady, wajcha od długich trójpozycyjna, spryskiwacz ręczny, stary układ hamulcowy.

Stan ogólny średni. Silnik zapala dobrze i ładnie chodzi (niewielki wyciek oleju z uszczelniacza wału pod kołem zamachowym), skrzynia również nie sprawia kłopotów. Dobre amortyzatory, brak luzów zwrotnic, przekładnia kierownicza chodzi lekko. Hamulce słabe (ale można z tym jeździć). Akumulator słaby (ale nie zupełnie padnięty), opon brak, nadwozie zaczyna korodować - głównie okolice przedniej szyby, dół prawych drzwi, pas przedni od dołu (pod kołem zapasowym) oraz podłużnice od przodu. Poza tym powierzchowne wykwity w wielu innych miejscach.

Nie oddaję opon które są na zdjęciach oraz foteli lotniczych (będą zwykłe "łamikarki"). Oddam za darmo, pod warunkiem że ktoś da mu drugie życie, w przeciwnym wypadku wole żeby zgnił u mnie niż był katowany po jakiś polach i lasach. Zastrzegam sobie możliwość wycofania się z transakcji (lubię to auto i cały czas się łamię, wolalbym je zatrzymać, ale nie chcę żeby się zmarnowało).

[img=http://img116.imageshack.us/img116/6448/img00001if2.th.jpg] [img=http://img243.imageshack.us/img243/3293/img00002lt4.th.jpg] [img=http://img307.imageshack.us/img307/8141/img00003vy3.th.jpg]
  
 
wstepnie bym przyklepal dla kumpla bo szuka jakesigos przemeiszczacza do jutra do wieczora maxymalnie dam odpowiedz w 100 %
  
 
Cytat:
2006-12-19 00:35:30, atrax pisze:
wstepnie bym przyklepal dla kumpla bo szuka jakesigos przemeiszczacza do jutra do wieczora maxymalnie dam odpowiedz w 100 %



Nie zrozumiałeś mnie, oddam auto komuś kto je wyremontuje i przywróci do dawnej świetności (vide exemplum Maluchy Korozji i paru innych forumowiczów). Auto w obecnym stanie nadaje się jeszcze do remontu, za jakieś 2 lata będzie mogło zostać tylko dawcą części. Samochód przez 24 lata był garażowany, przez ostatnie 2 stoi pod chmurką i przez ten okres bardziej się zdegenerował niż przez wszystkie poprzednie lata. Przemieszczaczem jest właśnie u mnie (i będzie dalej jeśli nie znajdzie się chętny z pasją), bo niestety na remont mnie nie stać.


[ wiadomość edytowana przez: kobzacz dnia 2006-12-19 10:50:19 ]
  
 
nom mam czlowieka ktory jest chetny przyjac go dziajs zaraz juz od Ciebie i ma zamiar go wyremontowac przynajmenij o tym mnie zapewnil mowiac mi bym mu czegos poszukal....wiec jesli twoja oferta jest dalej aktualan to podaj jakis kontakt by moj znajomy mogl przyjechac po niego ...pozdro


ps. Juz jednego z totalnego wraku z rdzewniaka doprowadzil do prawie 100% klasyka ale sytuacja materialan zmusial go do sprzedania....ale pasja i milosc nie umiera !!


[ wiadomość edytowana przez: atrax dnia 2006-12-19 12:36:50 ]
  
 
Chyba sie nie zrozumieliscie, Kobzacz zrozumial ze on potrzebuje auta zeby jutro pojechac do biura a samochod np porzucic

Ale jesli jest chetny uzytkowac go na co dzien i utrzymywac w jezdzacym stanie, to niech sie maluch nie marnuje!!!

pozdrowionka
  
 
nie nie nic z tych rzeczy kumpel chce go ratowac jak bnajbardziej a ja napsialem ze do jutra do wieczra dam odpowiedz a nie ze potrzbuej samochod tylko do wieczora kumpel bardzo sie napalil na tego maluszka i chce go ratowac....jesli ktos ma namiar na kobzacz to prosze podac..
  
 
Ja mam namiar na kobzacz

Sprawa jest na razie w zawieszeniu, na bank do końca roku będzie wiadomo co dalej z autem. Atrax: jakby co to Twój kumpel jest pierwszy na liście (i nawiasem mówiąc na razie jedyny ).
  
 
spoko jak by co to on sie chyba do Ciebie nawet na gg odezwal ale nie opsiales ??

jak by co to moje gg to 3422052 pisz wal z czym chcsz