MotoNews.pl
  

Nanoczasteczki a lakier samochodowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od dłuższego czasu głośno jest o nano technologi czy ktoś stosował już preparaty tego typu ewentualnie jakie efekty ,prosze pisac opinie nazwy jakich marek, spotkałem sie z opinami bardzo pozytywnymi lecz chciałbym was oto spytać co o tym sadzicie pozdro
  
 
Nie uzywałem, czytałem jedynie i wyczytałem, że fajna sprawa takie znakowanie.
Ma jednak jeden mały "-".
Nasza Policja nie dysponuje albo dysponuje w niewielkich ilościach urządzeniami do identyfikacji tych cząstek i nie da się na miejscu np na giełdzie tak od razu ocenić czy dana część pochodzi konkretnego oznakowanego w ten sposób auta.
Zaletą tego jest, że nie spowób pozbyć sie tych cząstek ale tez nie tak łatwo je zidentyfikować.
  
 
oto tez ale konkretniej chodzilo mi o zabezpieczenie i nablyszczenie lakieru samochodowego podobno staje sie bardziej odporny na zarysowania nie mowiac o brudzie mniej sie trzyma i latwiej go usowa
  
 
nanowycieraczka
ale nie wiem co mam myśleć o takim cudzie, co kosztuje niecałe 6 zł za 50 ml... jakby to było takie piękne to sprzedawaliby troche drożej
  
 
ja juz widzialem pradukty po okolo60 zl za butelke wosku a zazwyczaj jest to mala butelka
  
 
przy okazji zakupów swiatecznych szukalemtych kosmetyków w marketach, niema takich produktów trzeba szukac chyba w sklepach markowych wyspecjalizowanych
  
 
Cytat:
2006-12-20 19:21:41, Talus pisze:
nanowycieraczka ale nie wiem co mam myśleć o takim cudzie, co kosztuje niecałe 6 zł za 50 ml... jakby to było takie piękne to sprzedawaliby troche drożej



mialem, pod warunkiem że odnawiasz powłokę co 10-15kkm, jest ok

gorzej jak nie powtórzysz operacji, albo nie wypolerujesz dokładnie wtedy jest lipton, bo u mnie na szybie pozostały białe smugi, które widać dopiero w nocy - w deszczu - jak coś z przeciwka jedzie

fajna zabawka, od 130> na autostradzie w deszczu mogłem wyłączyć wycieraczki...

nie mam na razie czasu żeby to ponownie założyć, bo mam chwilowo inne priorytety

pzdr
  
 
znalazlem wosk z nanoczasteczkami sonax ale w 3kolorach czarny czerwony i zielony i jeden bezbarwny a ja mam niebieski bede musial wyprubowac ten bezbarwny bo i firma dosc renomowana
  
 
Jaki, gdzie i za ile? O nanotechnologii, i zastosowaniu jej w zabezpieczaniu lakieru samochodowego usłyszałem niedługo potym jak kupiłem wosk konwencjolany w spra'u Też nie jest zły. Teoretycznie to ma sens, a czy to nie jest chwyt marketingowy przekonamy się wkrótce, jak zaczniemy to stosować

[ wiadomość edytowana przez: AdS dnia 2007-02-21 12:52:58 ]
  
 
Cytat:
2007-02-21 12:50:12, AdS pisze:
Teoretycznie to ma sens, a czy to nie jest chwyt marketingowy



może i ma ale jakby się zastanowić to każda cząsteczka ma wymiary nano, lub mniejsze (nie znam się ).
Zapewne chcieli nawiązać do szumnie rozgłaszanej nanotechnologi (nanomszyny, komputery)
  
 
Cytat:
2007-02-21 13:47:23, Talus pisze:
może i ma ale jakby się zastanowić to każda cząsteczka ma wymiary nano, lub mniejsze (nie znam się ). [...]



Hm... Atom ma ok. 10 do -10 metra. (nano wiadomo 10 do -9) Cząsteczką jest to grupa połączonych chemicznie atomów najmniejsza ilość związku chemicznego zachowująca właściwości chemiczne. Np. parafina to mieszanina stałych węglowodorów nasyconych (powyżej 16-48 atomów węgla w cząsteczce), .

Na tym przykładzie cząsteczka parafiny jest conajmniej o ponad pół rzędu większa od stricte 'nano' już przez sam węgiel w składzie, a przecież nie składa się tylko z węgla, bo by była grafitem albo innym diamentem, a nie parafiną Zresztą woglowodór to przcież węgiel i wodór, także dochodzi jeszcze wielkość atomu wodoru i możemy zapomnieć o cząsteczce parafiny wielkości rzędu nano. Taki sprytny dowód że nie każda cząsteczka jest nano lub mniejsza mi się udał

Także filozofia nie jest może duża, ale nanotechnologia w odniesieniu to nanocząsteczek wosku na lakier samochodowy, sprowadza się do uzyskania cząsteczek możliwie najmniejszych, dzięki czemu lepiej penetrują warswę wierznią lakieru

Nie wiem, niech jakiś chemik sie wypowie. Może i to jest chwyt marketingowy.... ALE DZIAŁA !
  
 


to ja ide do sklepu po ten wosk z nanoczasteczkami sonaxa
jakoś nigdy nie lubiałem chemi
  
 
Nie musisz się tak od razu segerowac Żadne lobby nie ma na mnie wpływu, a za chemią też nie przepadałem, ale to wynikało raczej z przekazu wykładającego w LO niż treści których owa nauka dotyczy
Pozostaje jeszcze jedna kwestia, czy każdy nano wosk jest nano? Klient tego nie sprawdzi, a jak wosk bedzie dobry to będzie chwalił. Tylko cena... może i nie bedzie nano, ale giga na pewno...
pozdrawiam
  
 
dostalem ta politure sonaksa w nano technologi koszt 32zl za 250 mlpuzniej foto
  
 
a tak to wyglada

a tu maly opis

zobaczymy jaki efekt moze jutro
  
 
tylko daj zdjecia przed i po
  
 
Hm.. niepokoi mnie ta lekka ścierność. Nie stosowałem jeszcze preparatu tego typu. Ostrożnie poleruj i nie smaruj odrazu całego auta. Sprawdź na jakimś małym elemencie
Nie lubie zmieniac środków tego typu, bo zawsze trzeba się od nowa uczyć jego obsługi.
  
 
pod palcami mniej czuc niz nawet tempo co stosowalem na kadecie teras stosuje tez dosc dobre srodki i sam jestem ciekaw efektu ale ta technologia slurzy do tego zeby altko tez sie tak szybko pozniej nie brudzilo zobaczymy w praniu
  
 
Dosłownie w praniu U mnie jak jest wosk na lakierze, po myciu tworzą sie duże krople wody na karoserii i musze to wycierać. Nie spływa wszystko jak kiedyś w reklamie w tv mango szkoda...
dobranoc
  
 
kupilem nastepnego sonaxsa kolor niebieski w koncu ale w niemczech pojezdzilem troche i faktycznie brud sie tak nie trzyma lakieru i ladnie blyszczy