Wzmacniacz + zestaw separowany => fotorelacja instalacji MK7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

No, w końcu dałem sobie czas na uporządkowanie spraw audio w moim samochodzie. Wzmacniacz leżący luzem pod siedzeniem to nie jest fajny pomysł, więc trzeba było się zabrać do roboty

Nie przeciągając, oto niezbędne materiały i narzędzia:
1) narzędzia:
- klucze "10" - różne (nasadki, oczka, płaskie)
- szczypce płaskie("kombinerki")
- szczypce boczne ("boczki", obcinaczki)
- klucz imbusowy (o ile pamiętam "6")
- pilnik drobny do metalu
- wiertarko-wkrętarka akumulatorowa z wiertłami (małe - 1-2mm)
- wkrętak płaski z wąskim grotem (2-3mm)
- wkrętak krzyżowy z długim grotem (15-20cm)
- wkrętak krzyżowy z krótkim grotem (max 5cm)
- lutownica

2) materiały
- dystanse MDF na głośniki 16-16,5cm (para) = 40 PLN
- przewody zasilające wzm. - 3 x1,5mm2 x 5m = 30 PLN
- przewody głośnikowe 2 x 1,5mm2 x 8m = 24 PLN
- sklejka 3-4mm x 0,25m2 = ? (wziąłem z odpadu)
- styropian 0,3-0,5mm x 0,25m2 = ? (też z odpadu)
- złączki elektryczne (na śrubę, na wsuwki męskie i żeńskie) = 5 PLN
- przewód chinch-chinch dobrze ekranowany - 2ch x 2m = 40-50 PLN
- wkręty do zamocowania głośników, zwrotnic i wzmacniacza = 4 PLN
- opaski plastikowe do spinania przewodów = 5 PLN

Na początku przypomnę montaż głośników separowanych (głębokość mid-basów - 65mm):

PROPONUJĘ ZACZĄĆ OD PRZYGOTOWANIA SOBIE PRZEWODÓW - WYMIERZYĆ, ZROBIĆ KOŃCÓWKI, PRZECIĄGNĄĆ - ŻEBY PÓŹNIEJ NIE DEMONTOWAĆ KILKA RAZY GŁOŚNIKÓW !

1) odkręcamy 3 wkręty długie na bocznych drzwiach - przy klamce, przy uchwycie drzwi, przy mocowaniu bocznej kieszeni
2) odkręcamy 6 (7?) wkrętów krótkich na obrzeżach tapicerki drzwi
3) zdejmujemy uwolnioną tapicerkę boczną, unosząc ją do góry (w kierunku szyby - żeby się wyczepiła)
5) nawiercamy cienkim wiertłem dystanse na wylot razem z blachą w miejscach, gdzie dystans ma być przymocowany do drzwi (trzeba przypasować z montowanym głośnikiem); w miejscach wierceń dobrze jest większym wiertłem nawiercić kawałek na łeb wkręta mocującego dystans do drzwi
6) mocujemy dystans do drzwi; wkręty mocujące powinny w miarę lekko przechodzić przez MDF i mocować się dopiero w blasze drzwi
7) nawiercamy krótkie dziury pod wkręty mocujące głośnik do MDF
mocujemy głośniki do MDF, podłączając je przy okazji do "krwiobiegu"

zamontowane głośniki mid-bas widać na zdjęciu:


9) w odkręconych boczkach dokładnie wymierzamy miejsce zamontowania tweeterów
10) małym wiertłem nawiercamy gęsto otwory po obwodzie koła, na którym oprze się ramka tweeterów;

WAŻNE: robiąc dziurę na tweetery należy pamiętać, że ramka tweeterów musi sie przeć na tapicerce, więc wycięty otwór musi być odpowiednio mniejszy od przymierzanej ramki!!

11) nawiercone dziurki można połączyć szczypcami bocznymi (obcinaczki boczne); wycięty otwór dobrze jest wykończyć pilnikiem do metalu
12) mocujemy gwizdki przy pomocy zestawów montujących, dołączonych do gwizdków, lub podpatrujemy mój patent (firmowy) z płaską blachą sprężynującą

zamontowany tweeter widać na zdjęciu:


12) zwrotnicę chyba najlepiej jest zamontować w tym miejscu, w którym ja zamontowałem - najmniej latania z kablami.. oczywiście, problemem może być rozmiar zwrotnicy, ale moje były wyjątkowo ogromne

zmontowany komplet od kuchni:


13) całość łączymy przewodami, spinamy opaskami plastikowymi, zamykamy, skręcamy, podziwiamy..


Koniec wstępu i łatwiejszej części montażu

Przy montowaniu wzmacniacza należy zacząć od rozbiórki samochodu
Na zdjęciu poniżej widać miejsca, w których był zamontowany fotel i pas.


1) Aby dobrać się do śrub, trzeba odpiąć plastikowe zaślepki - trzeba to zrobić ciągnąc "na chama" w bok i ku górze. Śruby najlepiej odkręcać kluczem nasadowym ("10").
2) Mocowanie pasa trzeba odkręcić "torxem", którego przeważnie nikt nie ma - dlatego ja zastosowałem imbus - chyba "6"

Następnym krokiem jest niewątpliwie odgięcie wyściółki podłogi Na to patentu nie wymyśliłem, ale warto to sobie umocować tak, żeby nie przeszkadzało w dalszej pracy.

3) Trzeba koniecznie przemyśleć swoją "drogę sygnału" 0 u mnie wygląda to następująco:
radio/CD -> reduktor sygnału (bo nie mam wyj. RCA) -> wzm. -> zwrotnica -> głośniki
Z radia pociągnąłem więc krótki przewód do reduktora, ale tak, żeby mieć dostęp do reduktora w każdym momencie (nie chowałem w komorze radia).


4) Zawczasu dobrze jest przygotować "podłoże" pod wzmacniacz - ja, za sugestią kolegów z forum, wykorzystałem na ten cel kawałek sklejki, podklejonej styropianem (żeby wygłuszyć ewentualne stukanie drewna o podłogę)


5) Sklejkę trzeba tak umocować między blachami, żeby nie latała i nie powodowała nadmiernego wybrzuszenia - na zdjęciu poniżej widać wersję pierwszą, po chwili skróciłem sklejkę do miejsca montowania tylnej zewnętrznej śruby fotela (przed tym przetłoczeniem)


6) Własciwy montaż wzmaka proponuje zacząć od założenia zasilania. Potrzebne tutaj będą przewody idące od aku do wzmaka - ja wykorzystałem do tego dziurę kolumny kierownicy. Jest tam taka
ciekawa guma uszczelniająca (koło pedału gazu) - jak się ją odegnie, to można tamtędy całkiem sporo przecisnąć Trochę trudniej ją później znowu dobrze naciągnąć, ale się da.. Do mocowania wszystkich przewodów niezbędne były plastikowe opaski zaciskowe.
7) Następnie poprowadziłem przewody sygnałowe. Drogę mocowania wszystkich przewodów pokazałem na kolejnym zdjęciu.
Po poprowadzeniu przewodów pozostaje przykręcić wzmacniacz przez wyściółkę do sklejki.



9) Uwieńczeniem dzieła jest przykręcenie śruby mocującej pas i na koniec przytwierdzenie siedzenia i plastików maskujących.

I to by było na tyle. Oczywiście, założyłem, że montujący ma pojęcie o prądzie (plus/minus), lutowaniu i w ogóle o robótkach ręcznych Jak wspominałem wcześniej, dobrze jest sobie najpierw wszystko narysować, co gdzie ma iść, zakończyć dobrze przewody, (pobielić końcówki (pokryć lutowiem, żeby się nie strzępiły).

W razie pytań oczywiście proszę o wpisy. Komentsy również mile widziane
Mam nadzieję, że komuś się to przyda.
  
 
W sumie już musztarda po obiedzie, ale napiszę. Chyba niezbyt dobry pomysł, że umocowałes tweeter obok tego mid-basa. Scena muzyczna o wysokich częstotliwościach powinna być umieszczona niec wyżej. Zauważ że "nowsze" autka mają syczki montowane w osłonach lusterek. W esim najlepszym miejscem jest góra kokpitu, obok słupków. Nie widze fotek z wygłuszania drzwi, chyba że nie doczytałem. Jak dla mnie to bez tego ani rusz w kreowaniu nowego audio w aucie. Brzęcząca blacha to jest coś niemiłego dla ucha. Co do montażu wzmacniacza wielkie gratulki za pomysłowość. Pomysł świetny
  
 
masz racje co do wygłuszenia - tego jeszcze nie ma.. niestety, maty narazie były zbyt drogie - mam nadzieję, że w lutym będę mógł temu zaradzić - styczniowe zapasy gotówki wędrują na wymianę płynów i filtrów

co do montowania gwizdków - sprawdziłem to organoleptycznie i wypowiedziałem się na ten temat TUTAJ
poza tym montowanie czegokolwiek powyżej kokpitu wymaga wkładu potężnej pracy (czasu), którym nie dysponuję.. montowanie w słupkach z kolei absolutnie mi się nie podoba i zakłóca linię wnętrza (IMO).. dlatego zrezygnowałem z niesłyszalnej różnicy w dźwięku.. może w innym samochodzie, o innym wyglądzie, o innej budowie, zamontuję gwizdki tak, jak sugerujesz i sugerują nowe samochody - póki co wykierowałem te gwizdki w przestrzeń między siedzeniem i kokpitem i uważam, że jest nieźle..
  
 
Troche sie poczepiam

fatalny montaz tweetera.. gdzie on gra? na kolana?
Szkoda ze zanim zabrales sie za to nie przeczytales faq-u o car audio ktory jest powieszony..
Bo teraz zamiast miec scene z przodu auta to Ty masz ja na kolanach...
Zbieraj kase na wygluszenie bo szkoda zeby glosniki nie graly tak jak powinny.
na ostatnim foto wzmacniacza widze jakies kabelki podpiete obok glosnikow..
Czy to zasilanie? Jaki jest przekroj kabla? Gdzie idzie masa?
Ogolnie gratuluje robotek recznych...ale ja bym nie dal wzmaka pod fotele bo zbyt czesto lubie sobie pokrecic filtrami i pobawic ustawieniami...
pomijam fakt ze by sie nie zmiescil..
  
 
Cytat:
2006-12-22 08:40:51, open pisze:
Troche sie poczepiam fatalny montaz tweetera.. gdzie on gra? na kolana? Szkoda ze zanim zabrales sie za to nie przeczytales faq-u o car audio ktory jest powieszony.. Bo teraz zamiast miec scene z przodu auta to Ty masz ja na kolanach...



już odpowiedziałem na ten zarzut - albo mam ciulowe głośniki, albo w moim wypadku nie robiło to różnicy - racja, jeżeli gwizdki skierowałem poziomo, ale ramka gwizdka umożliwiała mi montaż pod skosem i ten skos gra właśnie w uszy.. powtórzę - sprawdzałem to organoleptycznie - siedziałem, kleiłem, sprawdzałem i różnice były niezauważalne (na różnych płytkach)

Cytat:
2006-12-22 08:40:51, open pisze:
Zbieraj kase na wygluszenie bo szkoda zeby glosniki nie graly tak jak powinny.



takoż czynię to będzie ostatni etap.. mam nadzieję, że będzie warto się z tym mordować..

Cytat:
2006-12-22 08:40:51, open pisze:
na ostatnim foto wzmacniacza widze jakies kabelki podpiete obok glosnikow.. Czy to zasilanie? Jaki jest przekroj kabla? Gdzie idzie masa?



te 3 kable to:
- zasilanie (+) - czerowne (do aku)
- zasilanie (-) - czarne (do aku)
- sygnał aktywujący z radia - antena - niebieski

hmm.. nad masą się nie zastanawiałem.. ale za masę nie robi minus akumulatora ? hmm.. interesujące, proszę o rozwinięcie

Cytat:
2006-12-22 08:40:51, open pisze:
Ogolnie gratuluje robotek recznych...ale ja bym nie dal wzmaka pod fotele bo zbyt czesto lubie sobie pokrecic filtrami i pobawic ustawieniami... pomijam fakt ze by sie nie zmiescil..



ja spędziłem 1,5h na próbowaniu różnych płytek z różną muzyką i ustawiłem filtry tak, żeby mnie zadowalało w różnej muzyce.. za bardzo nie mam zamiaru się tam więcej rozczulać wzmak zmieścił się ledwo-ledwo, a na kiprze nie znalazłem dla niego miejsca - poobijałbym go przy pierwszej lepszej okazji..
  
 
Uf.... nie chcialem jako pierwszy dzis w nocy sie czepiac ale widze ze skoro inni juz to zrobili
No tweetery....tragedia...naprawde. Juz lepiej byloby jezeli bys te gumki ktore sa przy dole slupkow wyciagnal, tam jest piekna dziura do przewleczenia kabli a pozniej te gumki delikatnie nacial zeby kabelki sie zmiesily i byloby gicior.
No i kable zasilajace do wzmaka. WIELKI plus dla Ciebie ze mase masz z aku - unikasz wielu zaklucen. Natomiast przekroj stanowczo za maly - daj kable min. 6 mm2. Na tym 1,5 bedzie mial duze spadki napiecia przez co wzmak nie bedzie mial mocy i bedzie tylko grzac kabel.
A propos - rozumiem ze kabel "+" zabezpieczyles bezpiecznikiem (maslo maslane jakto mowila moja polonistka) max. 30cm od aku?
Pozdrawiam
Kamyk
  
 
Jak widze nie jestem sam co do umiejscowienia tweetera. Jak dla mnie jedyne słuszne miejsce to na podszybiu 9jeżeli nie chce sie żeźbić w słupkach tak jak to robił Shaq i inni ). ja miałem tak (fotka)



  
 
Jakie by nie było, graty za coś oryginalnego

Gwizdki podciągnąć na szybe to 2 minuty roboty, wiec za bardzo nie ma się czego czepiać.

Wygłuszenie raczej musi być, szkoda że od razu nie robiłeś, zaoszczędziłbyś ściągania tapicerki.

Do wzmaka mogłeś 2 pary rca podciągnąć, byłoby więcej regulacji.

Ogólnie opcja pod siedzeniem mi się średnio podoba, ale wyszło fajnie.

Masę do wzmaka można przykręcać do blachy, tyle że wiadomo, jak masz jakies zakłócenia to będzie szumieć piszczeć strzelać itp. ale jeśli wszystko jest w normie to można jak najbardziej.

Reszte już słyszałeś

Fajne foty
Utrzymuj poziom pomysłowości w projekcie

pozdrawiam
 
 
Cytat:
2006-12-22 09:15:00, xclone pisze:
te 3 kable to:
- zasilanie (+) - czerowne (do aku)
- zasilanie (-) - czarne (do aku)
- sygnał aktywujący z radia - antena - niebieski

hmm.. nad masą się nie zastanawiałem.. ale za masę nie robi minus akumulatora ? hmm.. interesujące, proszę o rozwinięcie




Robi robi i bardzo dobrze ze wlasnie tam go podciagles. + dla Ciebie..
Balem sie wlasnie ze przykrecisz mase gdize popadnie, ale zrobiles to tak jak powinno byc..
Pomijam fakt ze te kable to chyba strasznie cieniutkie albo ja jestem skrzywiony na tym punkcie..
  
 
Cytat:
2006-12-22 00:22:44, xclone pisze:
(...) montowanie w słupkach z kolei absolutnie mi się nie podoba i zakłóca linię wnętrza (IMO).. (...)


Czy ja wiem...
Cytat:
2006-12-22 00:22:44, xclone pisze:
dlatego zrezygnowałem z niesłyszalnej różnicy w dźwięku.. (...)


No tu już farmazony piszesz