Problemy z Orionem 1.8D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam problemy z moim dieslem a mianowicie:
1. nie chodzi mi ssanie ktore jest chyba automatyczne. Jak to sprawdzic lub naprawic.
2. podczas odpalania zostawia sadze na asfalcie itp.
3. podczas jazdy kopci zdeka na czarno
4. jest slaby strasznie- pod gorke z 5 osobami musze na 1 biegu jechac
5. filtr paliwa nowy, olej Castrol 15w/40.
6. co daje reset kompa?? widzialem na forum ale nic nie wiem dokladniej!
Mam pierwszy raz diesla i nie mam zielonego pojecia o tej jednosce.
Prosze o pomoc!!!
  
 
Kompa w nim nie ma, jesli kopci na czarno to mogą być końcówki wtryskiwaczy ale jesli tylko troche kopci to nic nie szkodzi bo to wkoncu diesel wiec ma do tego prawo.sadza na asfalcie czy tam np: na sniegu zimą szczegolnie widoczna to normalka moim zdaniem.słaby to on jest z natury ale zeby az do 1 biegu??
za ssanie jest odpowiedzialny chyba termostat woskowy naciagajacy linke ale nie jestem pewien wiec moze ktos ci lepiej wytlumaczy
  
 
Kaes ma racje - w 1.8D jest termostat woskowy odpowiedzialny za ssanie. Dojdziesz do niego po lince na pompie.
Mysle, ze nie od rzeczy byloby podjechac do jakiegos speca od diesli na regulacje. Sprawny 1.8D calkiem ladnie ciagnie jesli jest dobrze wyregulowany.
Rozumiem, ze filtr powietrza masz w miare nowy? Czarny dym pojawia sie przy nadmiarze ropy w stosunku do powietrza. Przyczyny? 1. Zbyt bogata dawka. 2. Mocno brudny filtr powietrza.
3. Lejace wtryski.
Przy zapalaniu puszczenie lekkiej czarnej chmurki jest normalnym zjawiskiem. Gorzej jak jest blekitna.
  
 
Znalazłem ten teromostat woskowy. I jest taki problem ze wyrególowałem go na lince lecz on wcale nie chodzi. Dziś mam chyba -2C i niewiem czy odpali . Filtr powietrza jest nowy,paliwa itp. zauważyłem też ze przy odpaleniu kopci mi z pod maski. Dziś podjade do warsztatu diesla spytać się o wtryski.Prosze o bliższe informacje na temat termostatu lub czegos podobnego z ssaniem,
  
 
Kopcenie spod maski, to pewnie efekt pekniecie 'portek', czyli tego czegos, co z kolektora wydechowego o 4 rurkach robi rurke jedna, idaca do wydechu. Tam czesto w 1.8D powstaje pekniecie.

Termostat woskowy powinienes regulowac na zimno. Najlepiej po nocy. Linka powinna byc wtedy napieta. A zluzowac sie to cos powinno po osiagnieciu temperatury normalnej, czyli wskazowka przynajmniej na literze N (ale jeszcze lepiej w okolicach polowy skali).
  
 
No i miałem racje mianowicie:
problemy z rannym odpalaniem. Wczoraj ładowałem aku i dziś go długo piłowałem. Jest coś takiego jak by chciał zaskoczyć ale coś mu na to nie pozwala, no i ten dym. zauważyłem że mam brak uszczeliki pomiędzy kolektorem ssącym a silnikiem. kupie dziś wężyki przezroczyste i pozakładam je na wtryski i reszte ponieważ nie jestem pewien czy paliwo sie nie cofa. Byłem dziś w warsztacie która zajmuje sie dieslami i powiedzieli mi 100zł za diagnostyke, a wtrysków nie regeneróją tylko wymieniaja na polskie koszt ok 450zł.
Sprawdzałem też ten termostat woskowy i zdaje mi sie ze on nie tyra, napręże linke jutro rano od ssania i zobacze co sie zmieniło, ale jestem na 10000% pewien że ssanie nie chodzi. Prosze o jakieś wskazówki....Pozdrawiam
  
 
Coprawda to pytanie zupełnie podstawowe:Swiece wszystkie sprawne?
  
 
smiało daj 100 zł za diagnostyke bedziesz wiedział na czym stoisz te jednostki nie są skomplikowane i potrafią się odwdzieczyć (za brak osiągów) niskim spalaniem

p.s. widziałem ze w profilu masz wpisaną moc "??"
dane techniczne
moc: 44kW/60KM moment obr. 110Nm

spalanie : miasto/trasa90km/h./trasa 120km/h - 6,5/4,4/6,0

predkość na poszczególnych biegach:

I - 0-41

II - 23-77

III - 34-114

IV- 46-152

V - 58-150

  
 
narazie nie polecam jechać na diagnostyke, możesz narazie samemu sprawdzić co jest nie tak. U mnie jak silnik był słaby i dymił to problem był w zaworze recyrkulacji spalin, był cały czas otwarty. Inna sprawa jak pamiętam u McVicinga było podobnie i u niego okazał sie zapchany katalizator.
  
 
daj znac jaK zrobisz diagnostyke. tez mam zepsuty woskowy i cieżko odpala ale moc ma ,te silniki cieżko odpalają w zimie. napisz co robili na diagnostyce
  
 
Cytat:
2006-12-27 03:39:25, darmcdoman pisze:
Przy zapalaniu puszczenie lekkiej czarnej chmurki jest normalnym zjawiskiem. Gorzej jak jest blekitna.



To jak jest błękitna to co wtedy??
  
 
Cytat:
2006-12-27 16:20:57, Paczo pisze:
To jak jest błękitna to co wtedy??



wtedy olej bierze znaczy spala
  
 
Nie wiem w jakim stanie są świece ponieważ auto kupiłem w październiku, a na początku lisopada dałem go na 1,5 miesiąca do lakiernika (progi,podłogam i podłużnice). Fordzik pali zdeczka dziwnie bo niby łapie ale coś nie... jak już odpali to nie mam potem przez cały dzień problemów. Oleju mi nie bierze, osiągi takie jak Kolega napisał poniżej. Zastanawiam sie nad zaworkiem i katem. po nowym roku daje go do diagnostyki silnika. Ale jak narazie to musze jakoś śmigać. A boje sie jak przyjdzie zima bo wtede niewiem jak go odpale. A i bym zapomniał grzeje świece 2 razy, pale jak nie chce to znowu grzeje i tak dalej aż do odpalenia. Zaraz jade go garażu i dam wężyki przezroczyste... Mam szary dym lub czarny jak gazuje, nie mam oznak niebieskiego dymu.
  
 
Mam takie same obajwy jak ty
Też dałem przezroczyste wężyki niby było trochę pęcherzyków, ale je zlikwidowałem. Wymieniłem zaworek zwrotny i nic to nie dało. Świece nowe, filtry nowe i też nic. Teraz pozostają tylko wtryski i pompa.
  
 
Cytat:
2006-12-27 16:39:58, BentleyL pisze:
Nie wiem w jakim stanie są świece ponieważ auto kupiłem w październiku, a na początku lisopada dałem go na 1,5 miesiąca do lakiernika (progi,podłogam i podłużnice). Fordzik pali zdeczka dziwnie bo niby łapie ale coś nie... jak już odpali to nie mam potem przez cały dzień problemów. Oleju mi nie bierze, osiągi takie jak Kolega napisał poniżej. Zastanawiam sie nad zaworkiem i katem. po nowym roku daje go do diagnostyki silnika. Ale jak narazie to musze jakoś śmigać. A boje sie jak przyjdzie zima bo wtede niewiem jak go odpale. A i bym zapomniał grzeje świece 2 razy, pale jak nie chce to znowu grzeje i tak dalej aż do odpalenia. Zaraz jade go garażu i dam wężyki przezroczyste... Mam szary dym lub czarny jak gazuje, nie mam oznak niebieskiego dymu.



W dieslu swiece sa bardzo wazne do odpalenia. Nie ma sie co dziwic ze ci nie chce odpalic skoro nawet nie sprawdziles swiec.moze sa ze 2 przepalone no i d....a mozesz sie meczyc.Mówie teraz o samym odpalaniu, nie wnikam w dymienie.
  
 
Zawór recyrkulacji spalin możesz poszukać w archiwum, dokładnie opisano co i jak, dużo przy tym roboty nie ma a nawet pomoże.
  
 
Ja zaślepiłem tez zawór, mniej kopci ale to też nic nie dało. Samochód nadal źle odpala i za mocny nie jest.
  
 
Wezme jutro sprawdze świece i zobacze co i jak. sposób znajde w archiwum. Odkręciłem zawór recyrkulacji spalin i fak że był cały czarny.Wyczyściłem go ile sie dało i zobacze jak chodzi. Założyłem bezbarwne wężyki na wtryskiwacze i ON jest w nich ale wydaje mi sie że jest i powietrze.
  
 
Nie wiem czy dobrze zrobiles zakładając bezbarwne wezyki na wtryskiwacze. moze to sie obiawiac jeszcze gorszym odpalaniem gdyz wezyki te nie nadają sie do połączenia przelewów wtryskiwaczy. Muszą byc węzyki w tkaninowej otoczce.A zeby sprawdzic czy lapie powietrze to wstaw kawalek bezbarwnego miedzy filterek paliwa a pompe
  
 
a zawór recyrkulacji najlepiej zaślepić z obu stron blaszką, czyszczenie raczej nic nie pomoże, jest już stary.
Jak już odpali rano to jak silnik pracuje? równo czy tak jakby palił na dwa gary, telepie nim i mocno dymi na czarno i trzeba przygazować chwilke bo gaśnie.