Krótka refleksja o hamulcach.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W sobote tj przeddzień wigili wybrałem sie do garażu aby zmienić tarcze i klocki hamulcowe gdyż prawdopodobnie jedna z tarcz uległa "deformacji" a miałem założone tarcze JURID-a i klocki Motorcraft-a. Po zakupie nowych tarcz Brembo i klocków Ferodo Premier powiem szczeże byłem nieufno nastawiony na jakość hamulca.niestety pomyliłem sie po założeniu i ułożeniu sie części współpracujących tj. klocków i tarcz hamulec jest nie do poznania tz. powiem szczeże auto staje "dęba" na odcinku o wiele krótszym niz poprzednio a i jakośc wykonania choćby tarcz daje mi dużo do myślenia ( są na nich kontrolki grubości tarcz).Powiem krótko jeśli ktoś sie mnie spyta kiedyś jakie "hamulce" kupić to z czystym sumieniem polece Brembo i Ferodo dodam że za części zapłaciłem tylko a może i az 240zł.
  
 
toż to ameryki nie odkryles zioom obie te firmy sa znane od dawna i cenione za jakosc swych produktow.
  
 
za ta cene to ja nie kupie jednej tarczy Brembo do swojego a do escorta caly komplet mamy...
  
 
ale te 240zeta to tylko przod jak sadze (klocki + tarcze)
a co na tył warto?
  
 
ja dalem 350zl
za tarcze ate power disc-nacinane i ferodo premier
i nie zaluje