Dupowoz ma humory - uno 1.4 i.e.S

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, moje piekne 1.4 ma super humory - jak jest chlodno krece jak glupi, jak zalapie to muli stoi w miejscu mimo wcisnietego do oporu pedalu gazu, po chwili zalapuje dopiero i wchodzi na obroty. wyciagnalem czujnik temp ( ten w kolektorze) - w temp pokojowej pokazuje bodajze 2 kilo ohmy, zmienia sie w zaleznosci od schlodzenia lub podgrzania... co dalej ? zaraz wymienie filtr paliwka ( jak dojedzie) i powietrza, cofka na gazie spowodowala mi eksplozje puchy filtra - troche polatalem, ale teraz poprawiam ( w okolicy nie moge dorwac puchy nowej). sprawdzac lambde ? jesli tak - gdzie moge znalezc "na gorze" silnika wyprowadzenia z sondy - w tej chwili nie dysponuje kanalem, lambda diagnostica mam.
co moze byc ?? lewe powietrze ? ten czujnik ? filtr ?

aha - mam gazowa instalke ( nowa ) - silnik to 1punkt.
  
 
zajebane syfem swiece.
  
 
ema Stachu. swiece nowencje razem z przewodami WN. Boschowskie katalogowo do tego silnika.
  
 
to ty przebopgata swinia jestes

obstawiam ze zalewa go ssanie automtyczne.
  
 
kopulke i palec zmien - grosze kosztuja
  
 
na cieplym chodzi luks...
  
 
gaz to zlooooooooooooooooooo.........
  
 
rzuć mu cegłe z pogróżka zeby to był ostatni raz...
  
 
dostal zjeby zostawilem gnoja na mrozie, dalem mu nowe aku rozrusznik zregenerowany dolalem denatu do paliwka, przeczyscilem wtrysk, filtr paliwa i pow. nowy, uszczelnilem troche dolot i chodzi... ale wie ze jak jeszcze raz rano nie odpali to bede mial czym sie golic przez nastepne 20 lat