MotoNews.pl
  

Borygo czy Prestone...?????????????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co jest lepsze do Esperaka Borygo czy Prestone???
  
 
Wiesz pytanie troszkę dziwne...

Ja jeżdżę na Petrygo, albo Borygo - takie różowe ... ale czy to jest dobre? Nie próbowałem

Jeżdżę na tym jakiś roczek i nie wiedzę przeciwwskazań.
  
 
kup se petrygo - masz 5 litrów w auchan za 21 zł...czyli za 42 zł to jeszcze ci spory zapas zostanie....a płyn jak płyn - nic sie nie dzieje...
  
 
Niedawno w Auto-Świecie był test płynów chłodniczych i do spryskiwaczy - z tego co pamiętam to Prestone był najlepszy.
Sam jeżdżę na Petrygo
  
 
ja również jeżdzę na petrygo:
-jest tanie ,łatwo dostępne i nietrzeba go mieszac z wodą tak jak koncentraty.
Na wymiane plynu chlodzącego spokojnie wystarczy ci baniak 5 litrów bo wszystkiego choćbyś niewiem jak sie starał niewymienisz
A wogóle to temat byl juz poruszany wielokrotnie np tu klik a WYSZUKIWARKA niegryzie
  
 
generalnie taki ,ktory nadaje sie do chlodnic aluminiowych, plus oczywiscie odpowiednia cena.
  
 
Ja kupuje od kilku lat tylko borygo zielone i nigdy nie mialem problemow. Ostatnio slyszalem ze niepotrzebnie przeplacam bo moge kupic koncentrat za 20 i rozcienczyc. bede wtedy mial do -50 a nie do -35 jak w borygo.
  
 
Cytat:
2006-12-30 13:30:28, Edgardo pisze:
Ostatnio slyszalem ze niepotrzebnie przeplacam bo moge kupic koncentrat za 20 i rozcienczyc. bede wtedy mial do -50 a nie do -35 jak w borygo.


Czyli co? płyny uzyskane z koncentratów są do -50?
  
 
Podobno. Ja tam zalewam borygo i chyba nie zbiednieje bo 5L 37zl kosztuje wiec bez przesady
  
 
Cytat:
2006-12-30 14:00:03, Michal-500 pisze:
Czyli co? płyny uzyskane z koncentratów są do -50?



nieprawda-producenci koncentratów zalecają wymieszanie koncentratu z wodą pół na pół-wówczas otrzymujesz standardową temp zamarzania jakies -25 stopni ale oczywiscie mozesz sobie wymieszac to w takich propoercjach jakie ci sie podobają-pozatym koncentraty od plynu gotowych są zazwyczaj dwa razy droższe-wiec oszczednosc tak narpawde jest żadna
  
 
Dokladnie, jak patrzylem na koncentraty to w sumie cenowo wychdozilo na to samo

Natomiast radzilbym uwazac z robieniem zbyt mocnych mieszanek, bo zezre chlodnice
  
 
sam jeżdzę na petrygo... Ostatnio kupowałem za 18 zł w selgrosie 5l

do nubiry wcześniej kupowaliśmy płyn do chłodnic z Renault... wg mojego kuzynka najlepszy możliwy na rynku... litr koncentratu dający po wymieszaniu z wodą 2l płynu kosztował mnie 10 zł...

pozdro
  
 
Ja przed świętami, po wymianie plastikowgo boczku w chłodnic, zalałem układ PRESTONE i jest ok. Poprzednio miałem Dynagel 2000
PRESTONE wg. producenta ma wystarczyć na 5 lat lub 250kkm bez wymiany. Pozostałe płyny z reguły są na 3 lata.
Co ciekawe Prestone ma kolor bezbarwny i można go mieszać bez obaw z innymi płynami chłodniczymi. Temp. Krystalizacji to -37C.
  
 
a mi podczas wymiany rozrzadu wraz z pompa wodna panowie z serwisu na kotsisa zalali plyn daewoo do -35 ctopni ciekawe ile w tym napisie bylo prawdy
  
 
Cytat:
2007-01-02 08:46:50, Jabuszko pisze:
a mi podczas wymiany rozrzadu wraz z pompa wodna panowie z serwisu na kotsisa zalali plyn daewoo do -35 ctopni ciekawe ile w tym napisie bylo prawdy



Jezdze na takim juz piaty rok - nie mam zastrzezen
  
 
Koncentratu nie wolna zalewac w mniejszym stezeniu niz 1 do 1.
To wynika z tego iz koncentrat jest dosyc "kleisty" i w niskich temperaturach zaczyna sie mazac. To ze nie zamarznie to co innego.

Druga sprawa to to ze kazdy plyn inaczej sie zachowuje podczas "wysokich" temperatur. Im czesciej jezdzimy w korkach tym czesciej temperatura plynu jest bardzo wysoka a przy wysokich temperaturach kiepskie plyny szybko niszcza chlodnice.

Zasady sa proste:

1 - nie wlewamy plynow "no name" i innych typu Tesco itd
2 - nie wlewamy samego koncentratu
3 - plyn kupujemy do chlodnic aluminiowych
4 - nie mieszamy plynow (niektorzy producenci pisza ze niby mozna mieszac ale to nie do konca jest tak ze mozna wymieszac i zostawic sobie - mozna wymieszac jak jest to jakas awaria ale nie powinno sie zostawiac dwoch roznych plynow na dluzszy czas). Koszt 5l banki jest na tyle maly ze ZAWSZE spuszczamy plyn do konca i uzupelniamy calosc.
  
 
Cytat:
2007-01-02 10:08:57, QLogic pisze:
Jezdze na takim juz piaty rok - nie mam zastrzezen



Bardzo mnie ten fakt cieszy

PS. Widze ze kolegoga z Targówka ja rowniez mozna na priva jakies wiecej info moze jakis spocik
  
 
teraz już od razu wiem co kupić ...
  
 
Po to jest właśnie forum