CHECK ENGINE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich

Wystąpiła u mnie następująca sytuacja:
mianowicie, moje autko nadal jest zmulone, pod lupę wziąłem (a raczej dopiero wezmę) sondę lambda, ale w między czasie,
wypiąłem ją i zapaliłem silnik...........nie pojawił się w ogóle
komunikat check engine................przegazowałem sam.,
pojeździłem troszeczkę po Krakowie, i nadal żadnego
komunikatu ze strony komputera.

Czy świadczy to o ew. uszkodzeniu ECU, taką myśl poddał mi
ADMINEK........

Co o tym wszystkim myślicie...........

czekam na sugestię...............dzięki
  
 
Niektórzy "gazownicy" odłączją lampkę check, żeby użytkownicy nie zawracali im głowy jak się będzie ciągle zapalał.
Ma to miejsce przy złym zestrojeniu całej instalacji, lub wręcz oszczędnościami - najczęściej za zgodą użytkownika - polegającymi na braku emulatora sondy lambda.
Sprawdź jeszcze raz, co masz zainstalowane w samochodzie i ewentualnie jedź z problemem do warsztatu, który Ci montował instalację.
A tak w ogóle to nie ma jak Pb
Problemów z silnikiem BRAK !
  
 
Jeśli po odłączeniu czegokolwiek od systemu wtryskowego nie zapala się check engine to albo kontrolka jest uszkodzona/odłączona albo ECU - radził bym najpierw doprowadzic do sprawności kontrolke a dopiero potem szukać przyczyny "zmulenia" (przyczyn może być wiele - katalizator, sonda lambda, czujnik podciśnienia, przepływomierz itp itd. Jeśli masz elektronicznie sterowany gaz to obiawy mogą występować zarówno na gazie jak i na benzynie.
  
 
Panowie, jeszcze jedno pytanie

Zadzwoniłem dzisiaj do dwóch Polmozbytów w Krakowie
z zapytaniem czy wypięcie (na złączce) sondy lambda,
powinno (na chłopski rozum) spowodować zapalenie się
na desce kontrolki check engine..............

Odpowiedziano mi (mistrzowie zmiany) że może, ale w przypadku sondy jednoprzewodowej wcale nie musi...........

????????????????????????????????????????
  
 
Andrzej z tą kontrolką Check Engine nie do końca jest tak super. Owszem ja mam gazzzz i to od 100kkm. Mam problem z kontrolką.... i co powiesz, przyczyna gazzzzz?!

Nic bardziej mylnego!!!!
Kontrolka pali się wyłącznie na Pb - odpalam furkę OK, gaśnie, ale po 2 minutach ( a nawet krócej) zapala się! I tak do momentu przejścia na zasilanie LPG.

Ha, co robi przeciętny kierowca.... uderza do mechanika.

OK mechanik ( zresztą bardzo przezemnie ceniony) wywołuje kody błędów na budziku. Wychodzi kod dotyczący czujnika temperatury powietrza zasysanego. Super to wiem co naprawić. Szybkie spojrzenie do podręczników i na mojej twarzy i p.mechanika pojawia się ździwiona foka Tego czujnika nie ma w silnikach 1.8/2.0!!!!!!!!!

Byle by się nie poddać.... szukamy po schematacvh elektrycznych, może przekaźnik od gazuuu ( tzw.emulator ) za bardzo oszukuje kompa?! Namierzyliśmy jakiś przekaźnik.... Mechanik zrobił co mógł, czas uderzyć do gazowników....

W serwisie LPG podłączyli mnie pod skaner DAEWOO, kod wyskoczył ten sam, wszyscy ździwione foki na twarzach (oprócz mnie, byłem już przygotowany ). Całą istalację przejżeli mni za friko ( 2 godziny w serwisie 2 gazowników + ich mistrz/guru), wystawili papier że instalacja jest sprawna w 100%.
Z tym papierkiem poradzili mi bym wpadł do Centrum Servisu Daewoo na Jagiellońskiej......


Odpuściłem sobie narazie, tam za podłączenie na skaner płaci się 100zł, a ja mam ślub w terminarzu i każda złotówka mi się przydaje, a na LPG samochodzik chodzi bez zarzutu....

Co ty na to Andrzeju??!!

Pozdrowienia i skrzynka BROWARU dla magika który znajdzie w/w czujnik lub powód zapalania się Check Engine. Nadmienię że objaw pojawił się przy przebiegu ok.95000km - a teraz mam 108kkm
  
 
Cytat:
2003-05-26 21:55:20, Krzysiek-Diackon pisze:
Andrzej z tą kontrolką Check Engine nie do końca jest tak super. Owszem ja mam gazzzz i to od 100kkm. Mam problem z kontrolką.... i co powiesz, przyczyna gazzzzz?!

Nic bardziej mylnego!!!!
Kontrolka pali się wyłącznie na Pb - odpalam furkę OK, gaśnie, ale po 2 minutach ( a nawet krócej) zapala się! I tak do momentu przejścia na zasilanie LPG.

Co ty na to Andrzeju??!!




Na razie tego może nie widzisz, ale widac na mojej twarzy "zdziwioną fokę"

Niemniej postaram się dowiedzieć co może być potencjalną przyczyną tej usterki, chociaż takie wyrokowanie to jak leczenie chorego na odległość, a chiromantą czy jasnowidzem nie jestem ...
Chyba, że już wiesz sam co jest przyczyną i tylko chcesz 'przetestować' jeszcze paru innych oprócz tych u których już z tym problemem byłeś
Ale niech tam, i tak spróbuję ...
  
 
Andrzej, ja niewiem co jest przyczyną, mechanik też nie , o gazownikach nie wspomnę

Podtrzymuję swoją ofertę, jak znajdziesz przyczynę to ja daję 20 butelek Browaru

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2003-05-26 21:55:20, Krzysiek-Diackon pisze:
Kontrolka pali się wyłącznie na Pb - odpalam furkę OK, gaśnie, ale po 2 minutach ( a nawet krócej) zapala się! I tak do momentu przejścia na zasilanie LPG.



Pytanie dodatkowe.
Co się dzieje z kontrolką, gdybyś już przed uruchomieniem silnika wyłączył instalację gazową i jeździł tylko na benzynie ?
  
 
Z uzyskaniem Check Engine po zdjęciu kabla z sondy lambda nie jest taka prosta sprawa. To chyba jedyny czujnik, ktorego brak nie jest wykrywany automatycznie.
Układ sterowania wykrywa problem z sondą pod warunkiem, że:
- silnik jest nagrzany
- przez dłuższy czas jedzie się ze stałą prędkością nie koniecznie wysoką.
- coś tam jeszcze (opisane w książce serwisowej).

U mnie udaje się ją zapalić przy jezdzie po miescie ale niezbyt dynamicznej.
Ostatnio jadąc do Cieszyna z większą prędkością nie zapaliła się ani razu chociaż sonda jest cały czas odłączona - instalacja gazowa

pzdr
  
 
Cytat:
2003-05-26 21:55:20, Krzysiek-Diackon pisze:

OK mechanik ( zresztą bardzo przezemnie ceniony) wywołuje kody błędów na budziku. Wychodzi kod dotyczący czujnika temperatury powietrza zasysanego. Super to wiem co naprawić. Szybkie spojrzenie do podręczników i na mojej twarzy i p.mechanika pojawia się ździwiona foka Tego czujnika nie ma w silnikach 1.8/2.0!!!!!!!!!




Mam propozycję nie tylko dla Krzyśka, ale i innych którzy mają "potwory" 1.8 i 2.0 SOHC, żeby zerknęli najpierw na poniższy rysunek, a potem do swoich samochodów, czy mają to co widać na schemacie (poz.6)
To jest czujnik temperatury zasysanego powietrza.
Ja mam to gdzie indziej, ale ja mam 1.5

Co do gaśnięcia kontrolki CHECK na gazie, to moje podejrzenia idą w tym kierunku, że błąd oczywiście wywołuje ten czujnik, ale po przełączeniu na zasilanie gazowe komputer zostaje zresetowany i błąd znika. Przy jeździe tylko na benzynie, kontrolka dalej się świeci.
Podejrzenia moje biorą się stąd, że nie stało się to zaraz po założeniu instalacji gazowej, ale dopiero przed 13 tys km.
Oczywiście zastrzegam, że to są tylko moje domniemania, bo tak jak napisałem poprzednio, jest to leczenie "pacjenta" ma odległość.
Może pojawią się jeszcze jakieś nowe szczegóły w sprawie, to temat będzie drążony nadal.

Dajcie znać, co z tym czujnikiem. Jest, czy go nie ma ?

  
 
Nie chce mi się iść do garażu więc tak na szybko na naszych stronach znalazłem:

Zdjęcie 1

Zdjęcie 2

Z tej perspektywy wydaje się, że czujnik jest.
  
 
Cytat:
2003-05-27 21:20:18, Andrzej_Libera pisze:
Nie chce mi się iść do garażu więc tak na szybko na naszych stronach znalazłem:

Z tej perspektywy wydaje się, że czujnik jest.



Hmmm...
Coś tam wystaje z kabelkiem, więc może to TO
Pozostaje więc ewentualna próba wymiany tego COŚ . ( to oczywiście kieruję do Krzyśka-Diackona)
Ale dalej czekam na efekty, bo to wcale nie musi być jedyna przyczyna usterki którą Krzysiek opisał.
  
 
Aha, cena takiego czujnika powinna zawierać się ok. 80 zł.
  
 
Mamy taki czujnik w 1,8 - przynajmniej ja go mam i miałem z nim problem Jak mi sie urwały poduszki to on sie też urwał, tzn połączenie do niego i świeciła sie kontrolka jak u Krzyśka Gostek mi to podczepił i problem znikł... ale postanowiłem skleić (80 złociszów to trochę jest) i tu znowu pojawił się problem Kombinowałem jak nie wiem odkręcałem i dokręcałem ten czujnik... i czyściłem... Świeciło się nadal W końcu zapaliłem z wykręconym czujnikiem i obroty zaczęły iść do góry tak jak by gdzieś powietrze uchodziło ( i to by miało sens bo jeśli to czujnik temperatury powietrza właśnie... choć mi powiedział jeden fachman, że podciśnienia bezwzględnego ), więc zgasiłem. Wkręciłem ją mocniej niż przedtem jeszcze raz i problem znikł!!
Już jest oki... mam nadzieję że na zawsze
Choć coś mi się wydaje, że pompa paliwowa jest nie bardzo... chyba ją coś boli... po zapaleniu nie wchodzi na obroty, dopiero po jakimś czasie mogę normalnie dodawać gazu...
  
 
Dziwne zaobserwowałem zjawisko!!....już prawie zapomniałem jak wygląda kontrolka CHECK /mimo jazdy na LPG oczywista/....a tu nagle cyk, cyk i znowu cyk...regularnie zacząłem widywać pomarańczowe światełko!..Ogromnie siem zdziwiłem ale cóż, myślę sobie...taka jego uroda ,że na LPG świeci...i nagle OŚWIECIŁO MNIE!!! Panowie nie zgadniecie!...otóż na codzień jeżdzę na oryginalnym wkładzie filterka K&N...i...oddałem go do „prania” zakładając filter fabryczny /nowy!/...natychmiast po zmianie CHECK zaczął szaleć!!...Odebrałem wyczyszczonego K&N-a, założyłem i...CHECKA NI MA!!.....????????????? laczego ????????
  
 
Komp przyzwyczaił się chyba do większej ilości powietrza