[126] Regeneracja przekladni kierowniczej

Cóż, rozebrać, wymienic łozyska i wszystkie uszczelnieniai wyrególowac luz międzyzębny wałka pomiędzy wałkiem ślimakowym a zebatym wycinkiem koła tak by dobrze było. Sporo pracy i niemałe koszta;/ Sam jestem na tym etapie.....


Taniej wyjdzie zakupic przekładnie ze złomu która nie ma luzu;/

99zł na allegro, nówka sztuka fabryczna.

Mam i jest malinka.

Ja mam duży luz, kolega uczy sie za mechanika i kazał mi ruszać kierownicą tam i spowrotem z całym zakresie luzu tej kierownicy, w tym czasie patrzał pod auto, powiedział że jest gorsza wesja luzu u mnie bo drążki nawet nie myślą o tym żeby drgnąć, dopiero ja kręce kierownica poza luz (wyraźny opór sie pojawia) to drążki sie ruszają, jazda na wprost to kierownica lekko w lewo obrócona, denerwuje mnie to już (szczególnie przy parkowaniu). Co przyjdzie taniej - naprawiać to czy kupić nową przekładnie kierowczą (np tą z allegro) ?

aha - czy są przekładnie o różnych przełożeniach? Bo mój obecny 126p ma większy promień skrętu jak poprzedni

Rozebrałem przekładnię i widzę łożyska kuleczkowe na ślimaku, a w książce jak byk łożyska stożkowe. W związku z tym czy jest możliwość podmiany łożysk na stożkowe? Ma ktoś może ich oznaczenie?