Akumulator dylemat i co po odłączeniu zasilania ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,

Jako, że sprzedaję właśnie poprzedni samochód, zastanawiam się czy nie mógłbym wykorzystać od niego akumulatora do swojej Omegi B, X20XEV CD 98r.. Akumulator o którym mowa to roczna Centra Futura (najwyższy model) o pojemności 62Ah i prądzie rozruchowym 640A. Akumulator ma rok, jest jeszcze na gwarancji, układ biegunów pasuje, wymiary również.
"Cudo" z którym kupiłem Omegę to jakiś niemiecki wynalazek wyglądający jak produkt z ichniejszego hipermarketu. Pierwszy raz w życiu widziałem dziś akumulator z którego nie doczytałem się nawet jego pojemności . Niestety nie dotarłem do tabliczki znamionowej alternatora, jednak z opisów w necie wszystko wskazuje, że mam alternator 70A. Teraz pytania:
1. Czy akumulator 62Ah wystarczy do dwulitrówki z elektryką?
2. Jakie niespodzianki mogą mnie czekać po odłączeniu akumulatora? (doczytałem, że powinienem zostawić otwarte drzwi i pozamykać elektryczne szyby, kod od radia posiadam, autoalarm trzyma swoje ustawienia)
3. Rozumiem, że ECU się rozprogramuje i będzie musiało od nowa wszystkiego się uczyć, czy nauka polega na odpaleniu silnika i poczekaniu aż osiągnie temp. dziewięćdziesięciu kilku stopni, czy nie jest to takie proste? Zakładając, że jest jak piszę, uruchamiać silnik zimny i czekać aż się nagrzeje, czy lepiej odłączyć akumulator na nagrzanym, aby po ponownym podłączeniu silnik był jeszcze ciepły?
Na koniec dodam, że check się nie świeci, spinacz w złączu diagnostycznym nie wykazał błędów
Przepraszam, za lawinę pytań ale miałem kiedyś problemy po wymianie aku w poprzednim samochodzie, teraz wolę dmuchać na zimne
  
 
nie podniecaj sie tak
2.0 16 to jak ekspres do kawy z wbudowanym filtrem na syfy
odepnij ten akumuator pod warunkiem że masz kod do radia , jak nie to załóż prostownik na klemy , podłącz go , zdejmij klemy tak aby prostownik dawał prąd na klemy bez aku , włóż drugi aku, załóż klemy , zakręć klemy i po sprawie
  
 
Co prawda moja kluska to 8 zaworówka ale akumulator germański tez mialem "no name". Wymienilem na nowy i nie bawiłem się w podpinanie napięcia. Na zywca przełozyłem. Zaprogramowalem radio, szyby, zegarek i nie ma żadnych problemów z innymi ustawieniami.
Jedynie na czas wymiany zostawiłem drzwi na wszelki wypadek otwarte a wszystkie szyby pozamykane.
post-zdrawiam
  
 
Dziękuję za odpowiedzi. Skorzystałem z rady Fomina i podpiąłem prostownik. Na kilka sekund prostownik stracił kontakt z jedną klemą (zaczęła wyć syrenka od alarmu), jednak nic nie straciło swoich ustawień . Po wyjęciu starego, znalazłem małą naklejkę z której udało mi się odczytać jedynie wartość 510A (z pewnością prąd rozruchowy), według tabel wychodzi na to że akumulator z którym kupiłem Omegę to raptem 50Ah . Dziękuję Fominowi za rozwianie wątpliwości, warto było wymienić niemiecki hipermarketowy szajs 50Ah (510A) z 2004r. na Centrę Futurę 62Ah (640A) z 2006r. jeszcze na 2 letniej gwarancji
  
 
ta FUTURA to niezły syf i zawyżone ma parametry, ja bym zostawił to co było...
  
 
Cytat:
ta FUTURA to niezły syf i zawyżone ma parametry, ja bym zostawił to co było...


bez komentarza
  
 
odpinałem klemy z akumulatora , nie miałem żadnych problemów po podłączeniu z powrotem zasilania. wszystko działa. totalnie wszystko OK.
jakieś bzdury z tym brakiem zasilania
  
 
a niby co ma się stać mi w tamtym roku co tydzień parę naście razy padał akumulator przez zwalana pompę, i jakoś nigdy nic się nie stało...