Dziwne odgłosy z tylnego koła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od jakis 3 tygodni mam dziwne, stuki, odgłosy z tylnego koła ( tak jakby 1 szurniecie na jeden obrót koła)
Byłem ostatnia na badanich tech i powiedzieli ze tuleja wachacza rozwalona, okazało sie to prawda, ale po wymianie dalej stuka tylko juz ciszej.
dodam ze wymieniałem hamulce (szczeki + przetoczenie bebnów)ale z 2 tygodnie temu wiec juz chyba by sie dopasowały?

koło tak szura jak obraca sie je na podnosniku, czy to sa łożyska ?
  
 
calkiem mozliwe ze lozysko sie posypalo! a rusza sie kolo?
  
 
jak masz luzy na kole to na 90% lozysko
  
 
sprawdze to jutro, wydaje mi sie ze luzów nie było jak sprawdzałem ale sie upewnie
co jeszcze sprawdzic ?
co jeszcze to moze byc jeżeli okaże sie ze to nie łożysko ?
  
 
...tylko przy łożysku nie daj się wrobić w chińszczyznę za 20zł, tylko od razu pytaj o SKF. Zaoszczędzisz pieniędzy i nerwów, mimo że łożysko będzie kosztować 80-110zł (ja równą stówkę zapłaciłem)
  
 
mi ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, sie nie dokreciła śruba po wymianie opon zimowych ( felg raczej , bo mam komplet)
- i myślałem ,ze łożysko , a tu luzuk - warto sprawdzić ... luz
  
 
luzów brak, wszystko dokrecone a stuki jak były tak sa
hamulce juz chyba wyłaczył bym bo ile moga sie dopasowywac, juz chyba z 3 tydzien je mam
co zostaje tylko łozysko pewnie ?
to napewno jest z koła cos bo jak podnosze samochód i koło sie kreci to słychac ze cos obciera, cicho ale przy jezdzie pewnei sie nasila