MotoNews.pl
  

Hamulce tylnie, grzejące się - Astra

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam Astre 1, i wymienilem w niej cale hamulce tylnie, bebny, szczęki, i tłoczki. I po wymianie, jedno koło się grzeje:/
Bedac raz jeszce w serwisie, niby to ustawili, i koło żeczywiście toczyło się bez oporów, lecz po przejechaniu kilku km, efekt grzania sie powtarzał. W serwisie wymyślili ze jest to przez uszkodzony/zatkany korektor sił hamowania (koszt kompletu korektorów to około 120zł)
Co sądzicie o tej diagnozie?
Czy to próba naciągnięcia mnie na dodatkowe koszty?
Przeciesz przed wymianą koło się nie grzało, coprawda hamulce byly uszkodzone -podobno zuzyte cylinderki)

Czy może to być efekt zapoietroznego tylko tego jednego koła?

Teraz jak spadł snieg to czuje ze jak hamuje to pierwsze się zatrzymuje wlasnie to koło :/ Generlnie szczęki niechca sie chować spowrotem, wina słabej sprężyny?

Bardzo proszę o pomoc
  
 
Nie znam dokładnie konstrukcji zastosowanej w Astrze, ale mogę opisać rzeczy pewnie wszystkim znane co do zasady
Hamulec hydrauliczny, bębnowy działa na zasadzie rozpierania szczęk ciśnieniem wytwarzanym w cylinderku.
Cylinderek powinien spełniać dwa podstawowe warunki
- być szczelny( pod osłonkami nie powinien po odchyleniu być widoczny płyn, jak również nie powinien wydostawać się na zewnątrz
- obydwa tłoczki powinny się swobodnie i płynnie przesuwać w tak zwany przód i nazad i zajmować pozycje wyjściowe po wciśnięciu w tym samym czasie

Tak działające cylinderki współpracują ze szczękami.
Szczęki powinny znajdować się podczas jazdy w możliwie małej odległości od bębna, celem skrócenia czasu reakcji. Tę minimalną wymaganą szczelinę zapewnia układ samoregulatorów bądź ciernych ( w szczęce) bądź hydraulicznych. Do tego dodać należy jeszcze sprężyny powrotne, które mają za zadanie wspomagać powrót szczęk do pozycji wyjściowej.
Dodatkowe elementy, to :
-prowadniki szczęk mające utrzymywać je w osi bębna i nie pozwalać na odchylanie się na boki
- układ hamulca ręcznego działający na szczęki za pomocą mechanicznego rozpieraka uruchamianego za pośrednictwem linki. Linka, jeśli jest zatarta w pancerzu nie pozwoli na powrót szczęki do pozycji wyjściowej.
Korektor siły hamowania to urządzenie hydrauliczno- mechaniczne. zamontowane pomiędzy nadwoziem a osią tylną. Składa się z dźwigni wprawiającej w ruch tłoczek połączony hydraulicznie z obwodem hamulca zasadniczego kół tylnych.
Działa na OBYDWA koła jednocześnie w ten sposób, ze obniża ciśnienie cieczy roboczej w obwodzie kół tylnych jednocześnie na skutek przesunięcia dźwigni
Mechanik twierdzący, że korektor jest wadliwy moim zdaniem mija się z prawdą bądź z niewiedzy, bądź z premedytacją.
Reasumując,
grzanie się jednego bądź obu bębnów hamulcowych spowodowane jest niewłaściwą pracą bądź cylinderków, bądź układu samoregulacji bądź niewłaściwą pracą linki ręcznego.
P.s.
Wadliwy korektor siły hamowania sprawi, że albo koła tylnej osi będzą podczas hamowania działać za wcześnie (dojdzie do wcześniejszego zablokowania kół tylnych niż przednich), albo koła tylnej osi nie zablokują się bądź będą działać znacznie słabiej co znacznie i odczuwalnie zmniejszy skuteczność hamulców.

Mam nadzieję, że koledze przyda się ta nieco przydługa i nudnawa epistoła
Pozdr
  
 
Dziekuje bardzo, ale hmmm , ale z tego co mi niby wiadomo sa podobno 2 => cytat
"Układ hamulcowy jest wyposażony w dwa
korektory siły hamowania, ponieważ istnieją
dwa obwody podzielone diagonalnie. Korektory
powodują wolniejsze narastanie ciśnienia płynu
hamulcowego w hamulcach tylnych niż
w przednich. Dzięki temu unika się zablokowania
kół tylnych w czasie hamowania.
Korektory są zamontowane albo pod pompą
hamulcową, albo pod podwoziem nad osią
tylną, zależnie od rodzaju układu hamulcowego."

Pozatym dziwne jest to ze koło się zawiesza po tym jak sie hamuje tylko hamulcem nożnym, nie uzywajać ręcznego.
Czy jest to w jakis sposob możliwe aby podczas uzywania hamulca hydraulicznego szczeki nie wracaly na swoje standardowe połozenie z powodu zapowietrzenia tego hamulca?

Hmmm
  
 
Witam!

Nie wiem jakie są w Astrze 1 przewody hamulcowe elastyczne ...
ale słyszałem o przypadkach zaciskania się właśnie przewodów elastycznych. Kiedy wciskasz pedał hamulca jest tam duże ciśnienie i płyn zawsze przejdzie, gorzej z powrotem przy zaciśniętym przewodzie, siła sprężyny jest zbyt mała. Proponuję przyjrzeć się właśnie przewodom.

Pozdrawiam.
  
 
Artush,
jak łatwo się zorientować forum internetowe jest narzędziem wirtualnym. Nie wiem, jaka jest przyczyna twoich problemów. to moze stwierdzić jedynie ktoś dysponujący poza wiedzą odpowiednimi możliwościami.
Tu można jedynie przybliżyć bądź wyjaśnić problem raczej ogólnie i teoretycznie.
Jak pisałem nie znam dokładnie rozwiązania konstrukcyjnego zastosowanego w twoim aucie, starałem się przybliżyć ci zasadę działania. Nawet w przypadku jeśli są dwa korektory zasada nadal nie ulega zmianie. Widać to od razu.
Z pewnością nie podam ci przyczyny, a jeżeli to przez przypadek.
Sądzę jednak, że powinno być cię trudniej oszukać, jeśli taki zamiar ma niesolidny mechanik
  
 
JanuszGnitecki,
Wiem Dziekuje Ci za pomoc, Myslalem ze ktoś sie juz z takimi objawami zetknął. Kilka zeczy mam jednak do sprawdzenia, chcoaizby przewody chamulcowe o ktorych powiedział mi 'slawek_wlkp'. Wlasnie na tym polega forum ze ludzi sobei podpowiadaja :] Ja wiem ze nikt niema rentgena w oczach i zdalnie mi sprawdzi i naprawi autko
Ale dzieki temu wiem na co mam zwraca uwage i co mozna by jeszce sprawdzić
Dziekuje Wam bardzo
  
 
mi kiedyś linka od ręcznego się przyblokowała, poszła wymianka i jest OK.
polecam sprawdzić ręczny
  
 
Co do korektora to w astrze są dwie opcje: samochody powyżej 90KM i wszystkie kombi mają dodatkowy korektor siły hamowania- zapobiega on blokowaniu tylnych kół regulując siłę hamowania w zależności od obciążenia samochodu. Jego działanie można sprawdzić przy pomocy drugiej osoby. Opis jest w książce etzolda, więc poszukaj na forum linka do PDF'a z tą książką i spróbuj sprawdzić korektor sam.
  
 
Dzieki, wlasnie poczytalem sobie o ty, ale dogadlaem sie z mechanikiem tak ze wymieni i jak bedzie ok to zaplace jak dalej bedzie do bani to niezpalace :/ ehh wiem ze mozne zorbci jakis numer ale moze nie.
Dzieki za podpowiedzi , Npaisze jak sie to wyjasni
A smameu moglbym to zobic ale jest zamokro i za snieżno ;p zeby wejsc pod autko niemajc do tego warunkow niestety

Jeszce raz Dzieki wam
  
 
wiesz to nawet nie chodzi o samodzielną wymianę tylko o sprawdzenie. Ale jeżeli się dogadałeś tak z mechanikiem to też jest ok
  
 
"Co do korektora to w astrze są dwie opcje: samochody powyżej 90KM i wszystkie kombi ". Moja ma 75 KM i też posiada korektor. Co do zasady działania, to się z tym zgadzam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
  
 
Miałem tą samą sytuacje że lewa tylna felga była wiecznie nagrzana, czasem po przejechaniuwiekszego odcinka aż parowała i po wymianie korektorów wszysko wróciło do normy wiec myśle że masz tensam problem
  
 
herhehehe jak to mowia grunt to optymizm?:p
A mi go dziaj juz braklo :p

Wymienili korektor, nic nie dalo, okazalo sie na stacji diagnostycznej ze 2 kolo wogule nie hamowało, wiec zamienili korektry drugie kolo zaczeło hamowac. Ale koło sie dalej grzeje :p
wiec zamienili bębny lewy na prawy prawy na lewy :p dalej nic :p
Wyglada to tak ze jak sie to wszystko rozrusza to jest ok, chile sie ponaciska i tak dalej hamulce dalej jest ok, ale po przejechaniu kilku km, kolo zaczyna sie grzaqc i i poporstu szceki jakos niewaracaja na poprzednie polozenie?
Tak sa rozszezone ze jest cieżko ścignąc bęben
Dziaj bawiali sie z tym od 8 do 17 i mieli dosc :p mam przyjechac w poneidzialek :p i beda wymieniali tłoczek, potem węzyki , jezeli nie to pąpa? ja nie wiem chyba niemógl sie jakos załamać węzyk ten metalowy??? bezsensu Tak samo węzyk sprawdzali i wygadla ok, nie wiem przytkał sie czy cus??? Dramat :p Na diagnostyce normlanie na oczach rusł opur w toczniu sie koła :p A teraz to sobie moge jajka smazyc na tym bębnie :p
No nic ciekawa sprawa dam znac co i jak w poniedziałek :p
POzdrawiam
  
 
artusb: czekamy z niecierpliwością , bo to ciekawe co to może być?
Cytat:
Moja ma 75 KM i też posiada korektor

sory za niedopowiedzenie: chodziło mi o dodatkowy korektor (są dwa)
  
 
Bo opelek ma 2 korektory , na lewe i prawe koło, a jezeli autko ma wiecej niz 75KM i/lub jest kombi to maja regulowany korektor, w zaleznosci od sily hamowania ( Tak mi sie wydaje _ z tego co czytalem i sie dowiedzialem )
  
 
w zależności od obciązenia . Im większe obciążenie tym większa siła hamowania. To po to żeby tył się nie blokował
  
 
Sorki ze dopiero teraz odpisuje ale mialem problem z netem

A wiec byłem w serwisie :p tak sie goscie przejeli ze olol :p
i chyba naprawili :]
Bo wpadli na jakże genialny pomysł wymiany tłoczka w felernym kole :p i niby działa ok :] sprawdzali na dignostyce i jest wszytsko ok. Co prawda teraz jak jexdze to sie nie grzeje ani nic wszstko peiknie ładnie Nawet mnie pozytywnie zaskoczyli bo jak sie zapytalem ile do zapłaty to "Ależ broń Boże to byłona gwarancji.. " : Dobre Dobre :p ALe naprawa usterki po jakiejś 5 wizycie :] nie no spoko :] (Ale jakoś lubie ich )

Ale wczroaj sobie jeździłem i było dość ślisko bo zimno i jakiś deszczyk, i zasmuciła mnie jedna żecz mianowicie gdy nacisne hamulec z odpowienią siłą tak niepełnie mocno To łapie i zatrzymuje mi własnie tylnie prawe koło (to z którym były problemy) to jedno a reszta nie jest zatrzymana dopiero jak nacisne pedał hamulca bardziej to zatrzymują sie wszystkie.

Zastanawia mnie teraz czy to przez to ten hamulec jest jakos nierówno ustawiony względem drugiego tylniego? (ale przeciesz patrzyli na stacji diagnostycznej i było - ponoć wszystko ok)
Czy poprostu ten hamulec zdązył sie dobrze dotrzeć i teraz ma lepsze hamowanie? (jazda na zaciśnietym hamulcu przez jakis czas)
Mam nadzieje tylko ze mi nie wyciagneli korektorów siły hamowania :p i to że hamuje mi najpierw tył to przyaldek :p (chdozi mi o to jedno koło ) Tak się teraz nad tym zastanowilem i moze to też być tego wina że z tyłu mam gorsze opony (Navigatory ) i moze dlatego one wcześniej gubią przyczepność

NIe wiem tak czy siak jak bede mial chwilke to sobie sam sprubuje wyregulować.

Wielgaśne dzieki za wszelką pomoc Pozdrawiam
  
 
Witam
...a może tak jak przy wymianie amortyzatorów należy wymienić dwa cylinderki (tłoczki) wszak seria może być różna a i charakterystyka ich pracy.
pozdr.
  
 
hmm nie wydaje mi sie, raczej jest to jakis standard, i juz. Bo tak samo z tego co mi waidomo cylinderki mozna kupic pojedynczo co wyklucza jakies specjalne ich parwoanie.
  
 
Ale rozpacz, z prostej rzeczy problem serwisanci opla robią.
Cylinderki jak szczęki w zasadzie zmienia się parami, albo przynajmniej wymienia reparaturki.
Czytam opis naprawy i pusty śmiech mnie ogarnia.