Świece żarowe Poznań gdzie wymienić

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam obdzwonilem chyba wiekszość serwisów w Poznaniu żaden niestety nie zajmuje sie sie wymiana.. a w Oplu chca za wszystko ok 500-600zl !!! prosze o szybka odpowiedz bo moja omcia coraz gorzej odpala na zimnym.. mimo ze 2 dni temu kupilem nowy akus..

[ wiadomość edytowana przez: speed_pn dnia 2007-01-25 14:12:47 ]
  
 
Najlepiej samemu Zamawiaj na allegro jeszcze dzis to jutro lub w sobote powinny dojsc jak Ci sie uda (na allegro taniej nawet niz w intercarsie ze znizkami). Kupowalem 2 miesiace temu DPower1 NGK po 28zl za sztuke (a moze i taniej?...). Wymiana wszystkich zajela lacznie z 8 godzin (rozmontowanie, zamontowanie) - mozna sie smiac ze tak dlugo, bo w sumie nie powinno zajac to dluzej niz ze 3 - max 4 godziny, jednak wszystko robilem sam po raz pierwszy. Mnostwo bylo przymierzania sie do tego, mierzenia swoich sil, ogladania wnetrznosci silnika, robienia zdjec, porownywania zarzenia sie swiec od akumulatora... itd
Koszty oprocz swiec (chyba lacznie mnie wyszly ze 170zl za 6 sztuk) to potrzeba posiadania (bedzie bardzo pomocny)porzadnego zestawu z narzedziami (na allegro takie zaczynaja sie od jakis 140zl) - walizka z okolo 90 czesciami - glownie klucze nasadkowe i wazne zeby byla dluga koncowka 12 (krotka ciezko odkrecic jak mocno siedzi swieca).
Powinno sie dokrecac niby momentem 25Nm kazda swiece, ale w rzeczywistosci niewiele mechanikow na to patrzy - mi wykrecali kilka razy je w zeszlym roku i przykrecone byly "na oko" - do oporu. Po wykreceniu zadna nie miala wypalonej glowki czym strasza w ksiazkach. Przy wkrecaniu wszystko idzie gladziutko do pewnego momentu gdzie nagle mozna juz przekrecic tylko o kilkanascie - kilkadziesiat stopni klucz i koniec. Twady i wyczuwalny jest ten koniec, wiec nie powinno byc problemow z dokreceniem za mocno.
W sumie nie jest to takie trudne, a robota daje sporo satysfakcji Weekend sie zbliza wiec czas jest, chociaz lepiej bylo pomyslec o tym nieco wczesniej - profilaktycznie - gdy bylo cieplej Teraz jedyne co pozostaje to male nagrzanie silnika przed operacja zeby od pokrywy glowicy mozna bylo sobie ciut lapki ogrzac a nie przymarzac do niej

ps. ja zaoszczedzilem 100zl + roznica w koszcie swiec jezeli kupowane bylyby w sklepie w Warszwie... - Ty masz mozliwosc zoszczedzic znacznie wiecej

ps2. Jezeli mimo to nie czujesz sie na silach to poszukaj innych mechanikow - sama robota nie powinna kosztowac wiecej niz 150 - 200 zl(MAX!!)
  
 
No i pamiętać, przy odkręcaniu świec... nie ukręcić ich w środku.
Popsikać czymś, żeby te małe śrubki na świecach fi-8 trochę popuściły, oraz dać zaparcie dla "oczka" z przewodem - żeby się nie obkręciło. Gdy nie ma kluczy, a nie chcemy przypadkowo zniszczyć śrub, można to zrobić zdejmując kolektor Jak pierwszy raz to zdjęcie go zajmie z godzinę.
  
 
dzieki wlasnie kupilem swiece za 33zl w MOTO-HURT na Milczańskiej w P-niu. I udalo mi sie znalezc mechanika ktory wymieni swiece za 100zl wiec laczny koszt 300zl. Z ciekawosci zadzwonilem do Opla.. uprzejma Pani poinformowala mnie ze taka wymiana z ich swiecami bedzie mnie kosztowac ok 700-750zl Sadze ze te 300zl nie jest duzo.. a problem z odpalaniem na zimnym silniku zniknie pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi..
  
 
Cytat:
2007-01-25 15:31:47, Beny_2_5_TDS pisze:
Gdy nie ma kluczy, a nie chcemy przypadkowo zniszczyć śrub, można to zrobić zdejmując kolektor



Szczerze to chcialbym zobaczyc jak ktos zmienia swiece bz zdejmowania kolektora (dolotowego) - slyszalem glosy ze ponoc sie da. Ja wcale lap grubych nie mam, a chocby dotknac ktorejkolwiek swiecy nie moge bez jego zdjecia - no... moze poza 6 - ktora to wbrew pozorom wymienialo mi sie najlatwiej (3 tez byla latwa). Najciezsza byla... 4 przy ktorej najwiecej gimnastyki bylo z metalowymi przewodami od pompy wtryskowej.
  
 
Kolega się śmieje... żeby odkręcić te świece przydaje się cierpliwość wędkarza i np. pożyczony "specjalistyczny - klucz przegubowy do świec żarowych" albo odpowiednio wygięty klucz grzechotka do tegoż celu. Są też inne wynalazki i patenty, których większość warsztatów nie kupuje, bo w przeliczeniu na młotek są drogie i czasem "dostają nóg".
A jak nie, to ginekolog przez rurę wydechową je wyciągnie
  
 
To tak jak pamietam co swieca to inaczej by musial byc ten klucz wygiety... wygiecie to jedno zeby moc ewentualnie tylko obluzowac swiece, a odkrecenie to drugie, chociaz to podejrzewam byloby juz latwiejsze po poluzowaniu. Z tym ze ja przy odkrecaniu czasem musialem uzywac prawktycznie calej swojej sily pilnie patrzac czy przypadkiem ta sila nie przeklada sie na jakies inne elementy - przy 4 swiecy wrecz sie nie dalo zrobic tak zeby sie klucz nie opieral na przewodach wtryskowych... wciaz sobie tego nie wyobrazam, ale nie wazne Robta jak chceta i jak umieta