Dbam to pytam (tarcze)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
O tarczach generalnie wszystko napisano i nawet niektóre wątki zrozumialem, co jest w moim przypadku niewątpliwym sukcesem. Temat jednak nieco inny. Chcę kupic nowe tarcze na tył kluski. Czy w tym momencie tez przykładac ogromne znaczenie do marki w/w? Tył zużywa sie wolniej i napreżenia przenosi zdecydowanie mniejsze zatem czy warto wydawac większą kase na Bóg wie jakie markowe??
  
 
Moim zdaniem jeśli się nie ścigasz jakoś super hi-fi street racingowo to nie ma co szaleć. Generalnie autem hamuje przód, tył trochę pomaga.
  
 
Np. nasza Mikoda.
  
 
Cytat:
Np. nasza Mikoda


są tarcze w lepszych cena i lepszej jakości Mikoda w wielu przypadkach jest krzywa. Mam do nie uraz. Zainwestuj i kup tarcze dobrej firmy przecież w tylnej tarczy tez jest ręczny...
pozdr
  
 
Cytat:
2007-01-27 13:36:21, WojtGda pisze:
przecież w tylnej tarczy tez jest ręczny... pozdr



reczny jest bębnowy bo z tylu sa tarczo-bębny,wiec tarcza nie ma wplywu na reczny
  
 
gepard a czy Ty wiesz ze od ręcznego pękają tarcze? jak np nie dbasz o nie przegrzejesz itp itd...
ale skoro myślisz ze ja pisząc poprzedni wywód o tym nie wiedziałem to strasznie sie pomyliłes...
  
 
a ja tak sobie myślę...,że niezależnie od tego jaka będzie tarcza ..
to i tak trzeba o nią dbać (jak wspomniał przedmówca) i okresowo hamować ręcznym by zetrzeć ten rdzawy syf w bębnie , który kiedy już przejdzie w "perforacje" to blokuje ręczny i zrywa okładziny szczęk co często może powodować klinowanie....ciekawe w jakim stanie u Ciebie są szczęki ...???pozdrawiam --jerzy1961--
  
 
Zupper, czy ciągasz przyczepke? jeśli tak, to dobrej firmy.