Czy LANDI RENZO omegas to takie gów...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jestem juz nieźle wkurzony, jakiś czas temu pisałem, że moja omega 2.0 16V na instalacji Landi Renzo Omegas przy wysokich obrotach traci moc. Od kilku dni, zauważyłem że czuć gas.
Po oględzinach w warsztacie montującym ( które trwały 20sekund) (koleś przyłożył tylko palec pod reduktor, bo niby jest tam jakiś otwór, i jeśli membrany są nieszczelne, to wtedy może ulatniac się gaz, tak to okreslił).
Poinformowano, mnie, że reduktor będzie zmieniony na nowy w ramach gwarancji. Ponoć już były takie przypadki.
Dodam, że zrobiłem na tej instalce 10tyśkm i wymagała już kilku interwencji
Na BRC II gen zrobiłem 25tyś km bez wymian elementów, ba, nawet nie wymagała regulacji. (tylko raz )
Więc pytam, czy Landi renzo to takie gów... czy ci gazory to patałachy.
W papierach też jest namieszane, w homologacji jest wpisany inny reduktor niż mam, karta gwarancyjna ma też inne numery niż te wpisane w książeczkę gwarancyjną (nr reduktora)
normalne brak słów, a miała to być najlepsza instalacja na rynku...
ps. reduktor to GPL IG-1


[ wiadomość edytowana przez: czacha dnia 2007-01-26 10:10:47 ]

[ wiadomość edytowana przez: czacha dnia 2007-01-26 10:22:54 ]
  
 
witam, instalacja którą Pan ma zamontowaną w samochodzie jest faktycznie dobrą jakościowo, jedyną ich wadą jest dosyć głośna praca wtryskiwaczy,
być może warto poszukać innego warsztatu, który sprawdzi tą instalacje.
  
 
a czy mówił prawdę odnośnie tego otworu odpowietrzajacego w redukotorze?? Jest coś takiego?? Niby palec powinno jak by zassysać gdy się go tam przyłoży
czym sprawdzić szczelność instalacji, chyba popsikam czymś przewody/ połączenia, może nieszczelność jest gdzie indziej
Woda z mydłem odpada, bo marznie