[s] Fiat 126p po remoncie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moje 3 letnie marzenie - spełniłem je i oto rezultat - męczyłem się z nim ponad rok gdyż nie pracowałem i jedyne moje środki to były marne pieniądze z praktyk w serwisie samochodowym fiata :/

Sprzedaje gdyż nie mam czasu już przy nim grzebać - pracuje długo i potrzebuje pewnego auta.

1991 - jestem 3 właścicielem
Przegląd do 25 września
Oc opłacone w jednej racie w PZU do 25 Marca

Jestem szczery i wszystko opisze od A do Z nie mam zamiaru nikomu wciskać kitu :/ Dla chętnych wyśle takze fotki pod czas remontu - każdy najmniejszy parch był przezemnie osobiscie usówany szlifowany zabezpieczany i zarabiany - siedziałem ponad 2 miesiace dzień w dzień nad karoserią - niestety z braku możliwosci (kasa, garaż narzedzia) pozostały małe niedoskonałosci tak jak nieduże odchylenia (przygniecenia) blachy - ale nie miałem już siły na to i tak zdzierałem pazury u palców jadąc każdy najmniejszy parch...

Lakier: jest położony nowy - renowacyjny z podkładem wszystko natryskowo - nie był polerowany tak wiec można go ładnie odświezyć z dobrym efektem.

Blacha:
Co widziałem to robiłęm - wymieniłem kosteczki mocujace i inne pierdółki :/ Na przednim pasie elektrolit z czasem wyzarł dziure w mocowaniu akumulatora - została ona wycięta i zaspawana a półka zrobiona od nowa. Wszystko jest za zderzakiem.
Progi są ładne nic ich nie bierze. Były wspawywane rynienki na fotel gdyż jak wiadomo to miejsce zawsze dopada Ruda.
Także wokoło kolumny kierowniczej i miejsce podłogi u pasazera.
Drzwi były okey jedynie nie pożarte - jedynie zaspawałem diury po listwach a ich samych się pozbyłem - szpecą wygląd.
Maska była okey jedynie jak z całą karoserią było sporo malutkich parchów przez pobyt pod chmurką jedną zimę.
Klapa jest z innj sztuki gdyż chciałem wpuścić rejestracja do śodka ale zrezygnowałem a kumpel już mi ją pocioł :/
Wyjebałem nadkola bo tylko syf się tam zbierał - lecz je mam nadal.
Felgi są seryjne - te od BMW były tylko na tyle - ale są osobno. Opony letnie.

Wnętrze:
Wyjebałem wszystkie dywaniki gdyż przesiąkły syfem i konserwacją :/ Wyciołem nowe z wykładziny - wszystko widać na fotkach.
Kierownice włąsnoręcznie obszywałem skajem :| A nad jej wyglądem siedziałem 3 dni - szlifowanie polerowanie wiercenie polerowanie..
Brak podsufitki - wyleciała bo był stara i się pruszyła

Silnik/osprzet:
Wyjołem głowice jak padła uszczelka przy okazji ja wyczyściłem i wypolerowałem zawory ale je trzeba bedzie wymienić.
Jest nowa linka od sprzęgła, gazu, nowe przewody hamulcowe głowny na tył i tylnie.
Nowe uszczelniacze poł osi założone kilka tyg temu.
Pasowało by za jakis czas wymienić uszczelkę pod miską.
Nowy olej w skrzyni zmieniony kilka tyg temu.
Ma filtr stożkowy w własnej robocie puszce dolotowej.

Elektryka:
Nie wiem do tej pory co ze światłami - coś ktoś pokopał są światła ale np postojowych samych włączyć nie mogę. Trzeba by było po prostu ja przejrzec czy poprzedni właściciel nie bawił się w mostkowanie.
Nie ma przeciwmgielnego - sam nie wiem czemu - tak samo tzreba przelecieć - ja nie mam na to czasu i go nie urzywam - zrozumiałe.
Wsteczny - sam pociągłem kable od nowa bo stare zaśniedziały i poleeeciałyyy.
Pali z pierwszego - zapłon ustawiał mi znajomy elektromechanik na zaróweczkę - z tym nie ma problemu.


Co zapomniałem to dopisze pewnie w między czasie mi się przypomni - ale wszystko co najważniejsze wymieniłem.
Kto chce mogę wysłać fotki w rozdzielczości 1984 x 1488

Cena 800 zł
Tel. 694-900-202
Mail: nullatur@tlen.pl
GG: 5978654
Mateusz












[ wiadomość edytowana przez: Nullatur dnia 2007-01-28 14:59:19 ]

[ wiadomość edytowana przez: Nullatur dnia 2007-02-19 15:13:08 ]
  
 
up
  
 
up
  
 
aktualne???
  
 
jak najbardziej
  
 
up
  
 
up
  
 
sprzedanY!!! / można zamknać