[POMOC] Co to za urządzenie?

Mam takie małe pytanie. Czy ktoś wie do czego służy urządzenie pokazane poniższych fotkach? Chodzi o tą dużą, białą kostkę.
Opiszę mniej więcej jak jest to wszystko podłączone do radia.

Na pierwszym zdjęciu widać jakie przewody wychodzą z kostki:

- Czarny to antena radiowa. Przechodzi przez kostkę i idzie do radia.
- Z białej wtyczki część przewodów jest połączona z przewodami głośników (ale tylko z jednej żółtej kostki) za pomocą niebieskich kostek, a chyba ze dwie żyłki idą gdzieś wgłąb deski rozdzielczej w kierunku komory silnika.
- Z czerwonej wtyczki idą dwa przewody podłączone do diody na desce rozdzielczej (widać ją na trzecim zdjęciu po lewej stronie).

Dioda mruga po kilka razy bez ustalonego porządku. Czasami nie działa przez kilka dni, a czasami błyska co kilka minut. Nie wiem o czym ona informuje. W całej instalacji jest jeszcze taka biała kostka z jednym fioletowym bezpiecznikiem (takim jak w skrzynce bezpieczników). Widać ją w głębi na drugim zdjęciu.
Może ktoś ma u siebie podobną instalację i wie do czego ona służy. To mój drugi MkVII i w pierwszym nie miałem czegoś takiego. Radio to fordowskie 6000CD z podłączoną oryginalną zmieniarką CD i czterema oryginalnymi głośnikami, widoczne na ostatniej fotce.



Proszę o pomoc.

wzmacniacz antenowy ( dotyczy sygnału )

Opisz co za przewody z niego wystają. I gdzie są podłączone do radia.
Bo filtr przeciwzakłóceniowy to nie jest na pewno.
Jeśli jest to podłączone do gniazda zmieniarki, to może to być jakaś kostka przystosowująca inną zmieniarkę do pracy z tym radiem.
Czy jest w tą kostkę wpięty przewód antenowy? czy to jest fordowska kostka? Czy ma jakieś przewody wolne?
Jeśli wychodzi z niej przewód zakończony jakąś nietypową wtyczką, to może to być centralka zestawu głośnomówiącego (często się montuje za radiem, bo tam są dostępne wszystkie przewody).

ARTYKUŁ

No i sprawa się rozwiązała. Kupiłem sobie dziś, jak co tydzień gazetkę "MOTOR" a w niej, w dziale "Zrób to sam" jest ładnie opisane urządzenie będące tematem tego postu. Ale zbieg okoliczności, że właśnie teraz to opisali. Dokładnie tak jak pisał zeberko jest to termometr. Zaprogramowałem go zgodnie z instrukcją w czasopiśmie i wszystko działa jak należy.

A działa to tak, że po ustawieniu częstotliwości 108MHz na jednym z kanałów radiowych, dzięki RDS na wyświetlaczu radia pokazuje się temperatura na zewnątrz i wewnątrz pojazdu. Dioda natomiast wysyła krótkie impulsy świetlne, kiedy temperatura odczytywana przez sondę spadnie poniżej 4 stopni Celsjusza. Dzięki temu wiadomo, kiedy może wystąpić oblodzenie.

[ wiadomość edytowana przez: ukasso dnia 2007-01-31 00:25:28 ]