Panowie allegro dalszy ciąg

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chłopaki jak pamietacie kupilem kostkarke za tysiaka
i w koncu tydizen dzwonienia i cuda wianki kupiłem inna bo potrzebowałem i przyszła ta kostkarka z Krosna w końcu ale przyszedł taki szajs a miała być mało używana i po prostu niechce jej bo nie robi nawet kostek.
Gadałem z ojcem bo na jego konto poszła kasa ojciec powiedział ze syn ma go za nic ponoć sprzedaje wszystko z domu.
Co teraz zrobic iśc na plicje czy jechac do tego wała .
  
 
a zgłaszałeś problem do allegro?
  
 
po pierwsze to czemu nie piszesz wpoprzednim watku tylko tworzysz nastepnyw tej samej sprawie?
po drugie, skoro kasa poszla na konto ojca to niech Ci odda, w koncu z synem i tak sie dogadac nie moze to po co ma mu kase dawac? a ty zawiez ten zlon do syna i zalatw sprawe jak nalerzy, niech sobie gosciu jajec nie robi...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Czulem ze tak sie to skonczy...

Niestety takie lewusy sie zdarzaja ale jak on wygladal z komentazami? Zadnych zastrzezen na jego koncie?
  
 
towar nie jest zgodny z opisem i jest wadliwy.
Pewnie można coś z tym zrobić prawnie bez łamania kości
  
 
allegro samo nic nie wskóra
  
 
Syn ma go za nic a na jego konto przychodzi? Hahaha. To niech zrobi przelew zwrotny ze swojego konta, a Ty odeślesz kostkarke...

Uderz do Allegro. Zobaczysz co powiedzą.


[ wiadomość edytowana przez: Wojo dnia 2007-01-30 15:05:13 ]
  
 
Cytat:
2007-01-30 15:04:57, Wojo pisze:
Syn ma go za nic a na jego konto przychodzi? Hahaha. To niech zrobi przelew zwrotny ze swojego konta, a Ty odeślesz kostkarke... [ wiadomość edytowana przez: Wojo dnia 2007-01-30 15:05:13 ]



haha, dokładnie

zrobię na złość rodzicom i sprzedam ich wartego 500zł malucha za 1500zł i podam numer konta rodziców - buehehehe
  
 
ma 100 pozytywow i ze 3 negatywy wiec zle nie wygladala ale ostatnie same neutrale po mnie dostawał
Co do ojca to ojciec ma załamke kasy nie ma bo synek wzial z konta i nie ma .Synek wszystko sprzedaje ma 30 lat i w uja leci
dzownilem do niego przez przypadek odebrał i powiedział ze kase odda ale oczywiscie już telefonów nie odbiera.
Nie bede wysyłał za pobraniem bo nie odbierze i jeszcze za przsyłke bede płacił
Zastanawiam się czy jutro tam nie jechać ale kurna nie bede tam sterczał jak jełop bedzie w pracy albo gdzieś się szlajał?
Mam do niego 230 kilosow
co radzicie


  
 
A z którego Krosna? Choć tak czy tak kawałek... ale już wesoły FEFKowy autobus robiliśmy z Masteremostrym jak trzeba było...
  
 
jade jutro na Kraków i tak się zastanawiam bo to za Krakowem jest czy odrazu nie ciąć do niego
z Krakowa 129 km Jasło Krosno
  
 
tylko czy to warte świeczki bo koles powie ze nie odda i tyle
i co połamać go kurna i mnie jeszcze zamkna
  
 
Hmmm, no zależy z kim sie gada... ja tam nie jestem zwolennikiem żadnego rodzaju przemocy, ale czasem sam wygląd bus + 6 chłopa odpalających papierosa wystarcza

Ups, zapomniałem, od niedzieli nie pale... to ja sobie gumę zacznę żuć


[ wiadomość edytowana przez: Wojo dnia 2007-01-30 15:30:43 ]
  
 
Czyli co chlopaki jechać a jak nic nie wypali to wtedy allegro i gliny ?
Tylko sie z leksza zdenerwuje jak cepa nie bedzie na miejscu
Jak myslicie???
  
 
Oj no może go nie być, a może też akurat pić browara z trzema ABSami w stodole... musisz sam zdecydować. Jak coś jutro mam trochę czasu
  
 
Cytat:
2007-01-30 15:29:48, Wojo pisze:
Hmmm, no zależy z kim sie gada... ja tam nie jestem zwolennikiem żadnego rodzaju przemocy, ale czasem sam wygląd bus + 6 chłopa odpalających papierosa wystarcza Ups, zapomniałem, od niedzieli nie pale... to ja sobie gumę zacznę żuć [ wiadomość edytowana przez: Wojo dnia 2007-01-30 15:30:43 ]



buahahaha! zeby Cie nie pokusilo, ze to niby taka wymowka co by sobie dymka pociagnac, bo cos sie rwiesz do tej przejazdzki
  
 
wojo jesteś widze spoko ziomek ,
sprawe trzeba zalatwić
kurna przez takiego łosia trace czas
wojo walnij mi swojego tela na priva
Znacie może Aleksandro on jest na naszym forum jest z Krosna
i ponoć zna ojca tego cepa
  
 
Spoko Bugz, trzymam się, tylko trochę mi odwala

To może najpierw zagadaj polubownie do niego przez kolege klubowicza
  
 
tylko czy to ma sens bo i tak bym musial mu to wyslac a facet serio zachowuje sie jak dziecko powie ze wyslac a potem nie odbierze to moze lepiej ganiać do niego tylko żebym choć wiedział że jak go na chacie nie bedzie to gdzie ten wałek pracuje
  
 
Hmmm, ja tak czy siak dostałem szlaban na ten wyjazd

Jak coś mój numer masz w profilu.

Zagadałbym tak czy owak, czegoś się dowiedzieć, spróbować. Można jak coś faktycznie potem doręczyć osobiście, ale zagadać warto.