Zakup 2102 - przeczuwam poważne problemy:(

No więc jak niektórzy bywalcy juz wiedzą - chcę zamienić moja samarę na coś bardzo klasycznego - czyli 2101/02/03 . No i dziś wieczorem poszliśmy z Konradem ogladnac jeszcze raz cudo, które stoi pod pokrowcem dosłownie 100 metrów od mojego domu. To wiśniowa LADA 2102. Akurat szczęsliwie się złozyło ,ze obok niej podjeżdżała jakś babcia maluchem i parkowała , wiec bez wachania pytam :
-Czy może Pani wie czyj to samochód?
- Wiem( i zdziwnym wyrazem twarzy podaje mi nazwisko), ale niech Pan nie mówi ,ze to ja powiedziałam. To ( wskazała na LADĘ) juz tu długo stoi, on nawet nie chciał tego sprzedac swojej córce....
-dziękuję- odpowiadam.
No więc myślę- trzeba działac od razu.Wyszukaliśmy nazwisko na spisie lokatorów, naciskam guzik domofonu i odzwywa sie głosik jakiejs starszej Pani,wiec grzecznie mówię,że ja w sprawie samochodu , który stoi pod pokrowcem.
A ona:
- To nie mój samochód-nie mam czasu
No to ja grzecznie
- do widzenia....dzięuje , przepraszam...
Nie próbowałem nic więcej wydusić od tej pani bo wyraźnie nie chciała ze mna rozmawiać na temat tego auta. Może z mężem też nie gada...coś tak wyczułem.
Podejrzewam więc - po relacji tej sąsiadki i jejreakcji na moje pytanie przez domofon ,ze może byc cięzko. Zobaczymy jak pójdzie z właścicielem A drugiego takiego egzemplarza nie znajde chyba szybko. Panowie- ten lakier lśni dziesięc razy lepiej niz w mojej samarze)))
Jutro kolejne podejście, ale ważne ,ze wiem kto to posiada))
Paweł

Dzięki Leszek
Powiem Ci ,ze nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy - a tu taki zimny przysznic.Ale będziemy walczyć))
Pozdr
paweł

Może masz racje Piotr???
Ale ja nie byłem u drzwi , ja tylko przed domofon , bo ta PAni i tak by nie otworzyla ( nawet domofonu). No nic jutro moze przez telefon spróbuje pogadac z właścicielem bo cos ta mi nie gra ...
Ale dzięki za poradę ))
Tak Tez mozna spróbować
Paweł

Z takimi ludźmi bywa ciężko, ale powodzenia Paweł! Mam nadzieje, że się uda

Ja z kolei widziałem dzisiej bardzo ciekawą i super zadbaną granatową 2106 w stylu fabrycznym. Na w miarę nowych, białych blachach. Parkowała chyba gdzieś w pobliżu mnie. Tylko idiota ze mnie, bo zapomniałem, że mam przy sobie ulotki klubowe, mogłem dać.
W każdym razie Paweł - powodzenia, również mam nadzieję, że uda Ci się kupić to jedyne w swoim rodzaju Zhiguli. Tylko Paweł dokładnie jest to 21020 (pojemność 1,198 l), 21021 (1,29, czy 21023 (1,45? A poza tym czy planujesz po kupieniu jakiś tuning?
Pozdrówka.

Fajniutkie ATSy

Tak sobie myślę że z tym listem to wcale niezły pomysł

No bo tak - przez domofon spławi, przez telefon nawet nie będzie rozmawiać, przez drzwi jak się jakoś do środka dostać to nie wpuści a jak by się dobijać jakoś nachalnie to jeszcze na policje zadzwoni...
A list może byc wyjściem tyle że szczerze wątpię w jego skutek

Paweł trzymam kciuki - walczyć trzeba również się wszędzie rozglądam za jakimś klasykiem dla Ciebie, ale niestety to towar deficytowy...

pozdrawiam

Andy

P.S

Tak przy okazji muszę się pochwalić - założyłem aluski
Dzisiaj zrobię fotki i wrzucę na forum.

Andy, tak przy okazji. Na zlocie pamiętam, że Twoja 2106 na fabrycznych felgach nie miała tych chromowanych nakładek ozdobnych. Czy tak było już od nowości, czy też może kiedyś miałeś te ozdoby? Jeżeli to drugie, to czemu tera nie masz tego? Czy w ogóle w Zhiguli od 2101 do 2106 były one seryjnie? Pozdrówka.

Czyli jak rozumię jeden gdzieś Ci się odczepił w czasie jazdy i wswzystkie zdjołes, żeby się nie rzucało w oczy?