Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
popo24 peugeot Wyszków | 2007-01-29 21:54:51 mam okropny problem... otóż poszła mi pompa wodna, wyciekł płyn a skutkiem tego poszła uszczelka pod głowicą. Remont silnika obejmował wymianę pierścieni i uszczelniaczy zaworowych, planowanie głowicy, cały rozrzą wraz z pompą wodną. Wyjechalem z warsztatu zadowolony bo silnik poprostu chodził jak dobrze nastrojone skrzypce. Po przejechaniu ok 140 km. Jak ruszyłem na zimnym silniku temp. płynu rosła ak zwykle normalnie do 80'C po tym gwałtownie ruszyła do góry. Nim się zatrzymałem było 110 ![]() Usłyszałem przeraźliwy zgrzyt z silnika któy ustąpił po ponownym odpaleniu. Chłodnica była zimna a ukłąd chłodzący pod ogromnym ciśnieniem. Wysadziło mi ok 80% płynu. Dolałęm jakoś odpalił. Pojechałem z rekalmacją do mechanika. Przejżał i powiedziałże u niego wszystko ok. Chciałem sprawdzić kompresję nim go odbiorę. Było ok 12 atmosfer. Wysadzanie powtarzało się i za każdym razem wymieniali mi coś innego. A to czujnik temp, termostat, korek wlewu chłodnicy. Ciągle to samo. Zauważyłęm że jak się to zaczyna i odkręcę korek odpowietrzający na nagrzewnicy to dopiero wtedy termostat sie otwiera i jest ok. Jest również w porządku jak rozgrzeje się na biegu jałowym. Dziś nawet rozgrzałem go na ok 3000 obortów i też ok. Wystarczy że tylko ruszę i sytuacja się powtarza. Tak na marginesie mam peugeota 406 1.8 16V a mechanik powiedział że kupione części do rozrządu nie pasowały tylko od 2.0 16V. Zresztą stału niego na warsztacie taki sam peugeot z tego samego roku i pod maską było zupełnie inaczej. Czekam na odpowiedź, może ktoś z was miałpodobny problem lub dysponuje wiedzą która pozwoli mi norlanie cieszyć się autkiem. Pozdrawiam Daro. Możecie również pisać na email: popencjusz@o2.pl |