MotoNews.pl
3 E34 drgania przy predkosci 80km/h czy to moze byc sprzeglo ? (173985/0)
  

E34 drgania przy predkosci 80km/h czy to moze byc sprzeglo ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam 524 td '90 i jadac 80km/h i wiecej czuc drgania na calym aucie. jak zdejme nowe z "gazu" to wszystko ustaje.

czy jest mozliwe ze bedzie to wina sprzegla ??

sprzeglo (jak kupilem autko) slizgalo sie. ropa sie lała na skrzynie z wtrysku na 6 cylindrze no i po zlikwidowaniu wycieku sprzeglo przestalo sie slizgac ale za to slychac takie chhhrupotania podczas wciskania i puszczania pedalu sprzegla. noi czasami jak jade wolno i puszczam gaz na 1 lub 2 biegu ( auto hamuje "silnikiem") to slychac straszny "swierkot" cos w stylu blacha i blache i wydostaje sie z polowy auta wydaje mi sie ze to od sprzegla..



napiszcie co to moze byc ??? przeciez nie " czary mary "


pozdrawiam Kiko
  
 
skup sie na tym czy to od sprzegla czy od czegos innego:
jedziesz powiedzmy te 80km i wduszasz sprzeglo i sluchasz co jest?

jezeli nie uslyszysz lub nie wyczujesz, to drgania mozesz miec od zle wywazonych opon ( w pewnym zakresie predkosci bedzie czuc na kierownicy bicie ale jak zwiekszysz predkosc opona powinna sie uspokoic) ,mozesz miec felge krzywa lub miec wywalona koncowke drazka kierowniczego lub to i to

podsumowujac zaczolbym od wywazenia opon i popatrzal jak sie zachowuja opony na wywazarce czy nie "chodza" gora doł lub na boki
najgorsze zawsze na tyl wsadzaj...

P.S. musisz zdac sie na siebie bo inaczej jak ktos opisuje a inaczej jakbym siadl za ster-sam rozumiesz)

daj znac do czego doszedeles
  
 
Cytat:
jezeli nie uslyszysz lub nie wyczujesz, to drgania mozesz miec od zle wywazonych opon ( w pewnym zakresie predkosci bedzie czuc na kierownicy bicie ale jak zwiekszysz predkosc opona powinna sie uspokoic) ,mozesz miec felge krzywa lub miec wywalona koncowke drazka kierowniczego lub to i to



u mnie jest tak miedzy 90-105km/h ---- podbita felga
  
 
fegli mam wywazone i proste na 100%


wydaje mi sie ze bedzie to podpora walu !
  
 
Stawiam na sprzęgło. Koła raczej nie bo drganie byłyby niezaleznie od tego czy naciskasz na gaz czy też auto toczy się na luzie . Ewentualnie wał, most.
  
 
no to spoko
jak bedziesz mial juz podpore walu na wykonczeniu to spokojnie to zauwazysz wchodzac pod samochod

sprawdz jeszcze krzyzak samego walu czy nie ma za duzego luzu
wtedy moze wpadac w wibracje...i
  
 
Drążek kierowniczy główny czy jakoś tak to sie nazywa.To taki najdłuższy jaki jest pod silnikiem wywaloną miał 1 końcówkę i od 85 do 105-110 było tak jak uciebie jak padła 2 strona zaczoł tańczyć juz na boki i od 80 do 115 to samo po wymianie ok.
WIELKIE DZIĘKI DLA MECHANIKA ZA DIAGNOZE I RABAT NA CZĘSCI.
SKLEP - 380PLN.
MECHANIK- 280PLN z wymianą.
  
 
przod mam caly nowy !!! (zawieszenie) drazki, koncoski, wahacze . jest jeszcze delikatny luz na przekladni ( albo na krzyzaku przy przekladni) a drgania czuc od tylu !! teraz nie czepie mi kierownica ( przed wymiana przodu tak bylo)
  
 
no to nie wiem
  
 
wczoraj wjechalem na kanal i wzialem do reki wal i poruszalem nim , luz jak nie wiem krzyzak wybity, jak przekrecam walem "reka" to on az sie unosil do gory taku luz na krzyzaku. ile takie cos moze kosztowac ?? i jak sadzicie czy podpora walu bedzie wybita ??
  
 
Odradzam jazdę autem w takim stanie.
Myślę, że koszt naprawy nie powinien być wysoki.
Pamiętaj przy wymianie, żeby nie zmieniać położenia elementów wału wzgledem siebie.
Teoretycznie powinienes po naprawie wyważyć wał.
  
 
A to ci dopiero checa. Jezdziłem autkiem (525tds) z wywalonym krzyżaczkiem i podporą wału takiego efektu nie było.No to masz pare pln-ów wplecy.
Nieważna jest kasa najważniejsza jest prawidłowo postawiona djagnoza.
  
 
witajcie. wymienilem krzyzak ( ten z tylu) i podpore walu i efekt jest taki ze nie ma drgan przy przyspieszaniu tylko sa caly czas a jak wrzuce na luz auto to sa wieksze. jest to od predkosci 90 - 100km/h



gdzie bedzie przyczyna ??


moze ta guma przy skrzyni ?? bo jest lekko popekana, ale zeby taka guma takie cos robila ?
  
 
Miałem dokładnie taki sam efekt po zmianie na zimówki: powody były dwa, pierwszy to źle wyważone kółeczka (debile w serwisie oponiarskim odwalili kaszane),
drugi to: mam alu na zime od e39 i jest różnica 2-3 mm między rozmiarem otworu w feldze, a piastą. Felga nie była centralnie zamontowana (znów podziękowania dla debili od opon).
Po równiutkim zamontowaniu wyważonych kół, autko śmiga.
Wcześniej w przedziale 90-100 km/h drgania były tak wkur..... duże, że całą budą trzęsło, po przekroczeniu 105 na h, wszycho wracało do normy.
Może spróbuj coś w tym kierunku.
U mnie też nie wiedzieli w warsztacie co jest, żadnych luzów, felgi proste, opony jak nowe, a jeździć się nie dało.
Pozdrawiam
  
 
przed zmaina felg mialem to samo ( tzn to co wczesniej opisywalem) felgi mam stalowe od e36 ( inne et) juz mnie nerwica bierze. moze jest cos nie tak z mostem
  
 
witajcie ,miałem też taki problem od 85 -110 kmh kierownica miała takie wibracje że hoho ,nie wiem jak to sie nazywa ale są to walce o średnicy ok 63 mm i wypełnione gumą z zatopionym w niej plastikiem z rurką , i znajdują sie po obu stronach silnika w miejscu połączenia ze skrzynia biegu .wymieniłem oba te elementy -koszt ok 130 zł i jak ręką odjął,
p.s. wymiana mało przyjemna ale warto było sie pobawić .