Myszkowanie na drodze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeżdżę Polonezem Caro Plus 1,6 GSI z 98r. Czy jest możliwość zmiany wspomagania kierownicy, ponieważ wydaje mi się zbyt mocne. Samochód trzeba cały czas konrolować i kierownicą regulować tor jazdy nawet na prostej. W moim odczuciu do tak jakby wspomaganie było zbyt mocne. Czy ktoś z Was miał podobne problemy i jak sobie z nimi poradził? Czy może to wynikać z jakiś luzów? Jazda tym autem sprawia wrażenie jakby samochód żył swoim życiem, nie reaguje szybko na ruchy kierownicą.
A i jeszcze jedno. Pojawia się dziwny dżwięk jakby w tylym moście, takiego kołatania. Nie jest to związane z szybkością samochodu. To jest przy różnych prędkościach i na różnych biegach. Samochód ma około 155 000 km i chyba nie było tam nic robione.

Pozdrawiam
  
 
A ja bym ci proponował żebys podjechał na podnośnik i poprosił mechanika o sprawdzenie i wykrycie ewentualnych luzów w przednim zawieszeniu (np. przeguby kulowe) albo na końcówkach drążków w układzie kierowniczym.
Poldek mi myszkował po drodze przy nieustawionej zbieżności kół przednich.
A z tyłu wydech ci nie telepie bo się gumowy wieszak zerwał? To też byś zaraz na podnośniku mógł obejrzeć.
  
 
To nie jest wina wspomagania tylko rozwalonych mechanizmów podwozia. Sprawdź kolejno wszystkie tuleje metalowo-gumowe w tylnych drążkach reakcyjnych, resorach a z przodu - gumy na drążku stabilizatora, drążkach reakcyjnych i tuleje wahaczy.
mój polonek też zaczął myszkować i wystarczyło łyżką ruszyć tylny drążek żeby znaleźć przyczynę.
Koszt na szrocie to ok. 10zł/szt. dwa klucze 24 w łapki i sprawa załatwiona.
  
 
jeśli chodzi o drążki to może lepiej kupić same tulejki (6,5pln sztuka po dwie na drążek) i samodzielnie wymienić, daje to gwarancję że masz 100% sprawną część "prawie jak nową". Wymiana nie jest szczególnie skomplikowana - zrobiłem tak u siebie.
  
 
Jesli dobrze Cie zrozumialem to raczej nie jest to wina wspomaga Jednak moze byc to spowodowane(ulozylem to od najmniej skomplikowanych):
1. Niewlasciwe lub/i nie rowne cisnienie w oponach
2. Nadmiernie zurzytu bierznik opon a bardziej jednej opony
3. Niewlasciwa zbierznosc kol
4. Wybitym ukladem kierwoniczm
5. Mocno bitym autem i zle naprawionym
Sprawdz sobie cisnienie w oponach-moga wygladac dobrze a mniec 1,6 bara. Ja osobiscie nabijam opony na 2,1 bara fabryka radzi mniej ale ufam w doswiatczenie starszych odemnie Jesli bedziesz miec mocniej zurzyta 1 opone to prawdo podobnie masz prablem ze zbierznosc ale gumy bedziesz musila wymienic po wyregulowaniu zbierznosc. Jesli slyszysz stuki w zawieszeniu i auto nie reaguje na krotkie,szybkie ruchy kierownica no to masz wybity uklad kierowniczy-nie jest to takie drogie wbrew pozorom-ja za swoznie gorne,drazek glowny i krotkie oraz gumy stabilizatorow zaplacilem niecale 150zl-kupilem zamieniki"MOTOTECHNIKI"podobno sa lepsze od Krosna a ponad 2 razy tansze. Pozdrawiam i mam nadzieje,ze pomoglem

[ wiadomość edytowana przez: szela dnia 2007-02-19 21:46:12 ]