Przedni wahacz - wymiana czy regeneracja?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, rozwinę trochę temat z mojego przywitania.

Jak robiłem przegląd u mechaniora z wymianą rozrządu, oleju i ogólnym sprawdzeniem autka, powiedział mi, że do wymiany i to im szybciej tym lepiej nadaje przedni wahacz - powód - jakaś "kulka".

Generalnie o zawieszeniu nie mam zbytnio pojęcia - stąd kilka pytań.

1. Co to ta "kulka"
2. Czy z powodu "kulki" trzeba wymienić cały wahacz - nie można tego naprawić/zregenerować?
3. Jeżeli można naprawić / zregenerować - to gdzie (najlepiej Poznań) by to zrobili tanio i porządnie?
4. Na ile starczy taka regeneracja?
5. Czym może się skończyć jazda z taką kończącą się "kulką"?
6. Jak mogę zweryfikować, czy mechanior nie chce mnie naciągnąć? Generalnie nie zauważyłem żadnych dolegliwości w zawiaskach jeżdżąc od miesiąca, zero stuków, nic nie znosi i nie myszkuje.

Z góry dziękuje za porady/sugestie.

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2007-02-08 22:12:14, Behi pisze:
1. Co to ta "kulka" 2. Czy z powodu "kulki" trzeba wymienić cały wahacz - nie można tego naprawić/zregenerować? 3. Jeżeli można naprawić / zregenerować - to gdzie (najlepiej Poznań) by to zrobili tanio i porządnie? 4. Na ile starczy taka regeneracja? 5. Czym może się skończyć jazda z taką kończącą się "kulką"? 6. Jak mogę zweryfikować, czy mechanior nie chce mnie naciągnąć? Generalnie nie zauważyłem żadnych dolegliwości w zawiaskach jeżdżąc od miesiąca, zero stuków, nic nie znosi i nie myszkuje. Z góry dziękuje za porady/sugestie. Pozdrawiam.



1 wydaje mi się , że mechanikowi chodziło o przegub kulisty
2 nie trzeba wymieniać całego wahacza - wystarczy sam przegub
3?
4 ? zależy po jakich drogach jeździsz i jaki przegub kupisz
5 myszkowanie , bicie kierownicy , "rozbijanie" kół należy wymienić jeśli faktycznie są luzy- nie ma co odwlekać.

Jechać do innej stacji na "szarpaki" i sprawdzić czy sie potwierdzi to co pierwszy mechanior wymyślił . Jeśli tak kupić przeguby i szukać innego warsztatu

Pozdrawiam
  
 
Dziękuje za odpowiedź - widmo nowego wahacza za 290zł, robocizny 150zł i geometrii za 80zł nie bardzo mi się uśmiechało

Czekam jeszcze na inne sugestie, być może ktoś poleci fachowca w Poznaniu.

Pozdrawiam.
  
 
to chyba chodzi o sworzeń

można poszukać
i znowu coś
Cytat:
na moje zawieszenie też przyszedł czas (99tyś. km.)
części z InterCars z rabatem na warsztat:

tulejka wspornika - 48zł.
tuleja wachacza (duża) -78zł.x2
tuleja wachacza (mała) -57zł.x2
sworzeń wachacza -68zł.x2
łącznik drążka reakcyjnego -60zł.x2
geometria -60zł.
-------------
koszt 634zł.



proponuje sprawdzić reszte,jak już robić to porządnie (taniej wyjdzie)
  
 
Czytałem wszystkie wątki zawierające słowo "wahacz" i "wachacz"

Ino jak wspomniałem, nie mam bladego pojęcia o zawiasach stąd wole się upewnić co do konkretnego przypadku.

Generalnie zdaje mi się, że wszystko powinno być ok, bo auto miało niedawno robione amorki, i nic złego przy tym nie wyszło... Co nie znaczy oczywiście, że coś nie mogło wyskoczyć od tego czasu

Jesteś z Poznania - tak zakładam - jaki warsztat poleciłbyś do tej roboty?

[ wiadomość edytowana przez: Behi dnia 2007-02-09 00:18:40 ]
  
 
Wahacze to pięta achillesowa omeg po 7 miechach poszła mi znowu tuleja
  
 
Cytat:
Jesteś z Poznania - tak zakładam - jaki warsztat poleciłbyś do tej roboty?


generalnie to sam robie-w warsztacie w którym się wyuczyłem jakiś czas temu
  
 
Cytat:
Wahacze to pięta achillesowa omeg

Dotyczy modelu Beee, A jest bezproblemowe.

Ad1- Sworzeń wachacza
Ad2- Nie trzeba wymieniać całego wahacza
Ad3- nie mam wiedzy na ten temat
Ad4- na długo jeśli zakupisz markową część, np Lemforder (ok 150 zetek), najtańsze np Hans (kloss) nie polecam
Ad5- nieprzyjemne stuki w zawieszeniu podczas jazdy poi złej nawierzchni i zużycie wewnętrznej części bieżnika opony
Ad 6- zweryfikuj stan sworzni w innym warsztacie
  
 
u mnie (B tzw.C) Lemforder kosztował 68 zł. szt. INTER CARS z rabatem
  
 
Lemforder do A 2.0

LMI12209 około 100 zetek (lewy)
LMI12210 około 150 zetek (prawy)
  
 
Lewy sworzeń od prawego różni się konstrukcyjnie?
  
 
Mam pytanie związane omegą b
co taniej? wymiana wahacza czy wymiana tulei? pytam swiadomie, bo robocizna też wchodzi w grę, a czas pracy przy wymianie wahacza jest nieporównywalnie krótszy niż przy tulei, poza tym jak jedna padnie to potem mozna liczyć się z następną
  
 
Nie nie różni się konsyrukcyjnie, jest lustrzanym odbiciem (ma taki wąs, ogranicznik skrętu) ; w bee lewy i prawy jest identyczny
  
 
Cytat:
co taniej? wymiana wahacza czy wymiana tulei?



dobry wahacz kosztuje nie mało ,około 470 L i 490 P Lemforder. Zestaw do regeneracji: tuleje LMI około 100 duża + 65mała + sworzeń TRW około 100 =265 zetek za części wysokiej jakości.

Pozostaje kwestia dopłaty za wciśnięcie części w stary wahacz. Różnica za nowy i naprawę starego mówi sama za siebie, oczywiście istnieje ryzyko, że skaleczą / zamontują niepoprawnie dużą tuleję, albo o zgrozo zamontują Ci najtańsze dziadostwo a skasują jak za w/w .
Decyzja należy do Ciebie.

ps. ja oczywiście bym sobie zregenerował (dosłownie )
  
 
Omegalot

Czyli lepiej kupić te elementy regeneracyjne na własną rękę i dać po prostu do mechaniora, żeby dokonał reszty? ok czy w inter cars dostanę te elementy czy polecicie jakiś inny sklep? może być przez internet
  
 
Cytat:
Czyli lepiej kupić te elementy regeneracyjne na własną rękę i dać po prostu do mechaniora, żeby dokonał reszty?

Tak!!! Może być IC, ja kupuję w normalnym sklepie (profesjonalni sprzedawcy),płacę ciut mniej niż w IC
  
 
łoki dzięki
  
 
Cytat:
2007-02-12 19:06:10, omegolotC30NE pisze:
Nie nie różni się konsyrukcyjnie, jest lustrzanym odbiciem (ma taki wąs, ogranicznik skrętu) ; w bee lewy i prawy jest identyczny

Hmm.. skąd się bierze różnica w cenie pomiędzy lewym i prawym?
  
 
Pewnie dlatego, że lewy, jak sama nazwa wskazuje jest "lewy" i dlatego tańszy
  
 
Nie ma to jak konstruktywna odpowiedź

W sobotę jadę na trzęsawki i będe wiedział co w trawie piszczy z tym wahaczem który "podobno" jest do wymiany