[126]Gaśnie jak tylko się nagrzeje

Zimny odpala bezproblemowo, pracuje równomiernie i ma pełną moc, gaśnie jak się nagrzewa, czasami dopiero po przejechaniu kilkunastu kilometrów, najpierw traci moc, potem idzie tylko na ssaniu -typowo jak przy uszkodzonym kondensatorze ale to jednak nie on bo wymieniłem ich już kilka i zawsze to samo.
Czego ja nie cudowałem, wymiana łańcucha i ustawienie rozrządu, wymiana i rfegulacja aparartu, wymiana świec i przewodów, na koniec wymiana cewki . Kondensatorów przy aparacie wymieniłem już kilka. Po bezproblemowym odpaleniu chodzi póki się nie nagrzeje, potem zdycha na amen, chociaż iskra tak jakby jest nie daje się odpalić. Ludzie, bo zwariuję, co to może być ??

Cytat:

2007-02-09 15:03:15, comar pisze: a zawory ruszales?

kurcze, rozumiem że jak luz się wykasuje to cięzko go odpalić po zgaszeniu, ale tu on sam gaśnie i wogóle nie idzie go odpalić póki nie ostygnie

Ja miałem podobne objawy jak rozwaliło mi membranke w pompce paliwa, ale wtedy paliwo lało się jak z kranu. A przy okazji możliwe jest żeby w maluszku skończyły się dwie pompki w ciągu dwóch miesięcy? Pozdrawiam.

Jak zimny odpala i pracuje a ciepły nie chce to ja widzę tylko cewnik do wymiany... Ale pono już zrobiłeś...

sprawdź czy nie masz pękniętej którejś z spręzyn zaworowych, duża lub mała

Cytat:

2007-02-09 20:20:38, comar pisze: sprawdziles te zawory??

nein, spoko, nie pali się,
te autko jeździ tylko okazyjnie a w taki mróz nie będzie chętnego aby go tykać

no jak sie juz pytasz co i ludzie ci udzielaja informacji to bierz pod uwagę to że oni czekają na efekt ich podpowiedzi, a zwłaszcze ze podpowiadają dobrze peace

Sory, ale Człowieku, wpisz w szukajke "ustawianie zaworów" i sam to zrób, bo za 350 zł, to sie drugiego malucha kupuje I jeszcze 150 na benzyne by było

350 zl??? ja pierdziele, przeciez uszczelke to sie robi w 30 min ( nie liczac ze sie powinno splanowac glowice jeszcze przy wymianie)
ogolnie wiecej niz 150 zl za cala robote bym nie dal.