Problem ze spalaniem -hyundai accent

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ma maly problem ze spalaniem w moim accencie wiem ze w zimie zawsze auto wiecej pali ale ost mam wrazenie ze pali sporo ponad norme autko ma silnik 1,3 wiec zawsze w miescie spalalo okolo 7l a ost spala okolo 10l czy to efekt naszej zimy?? mial ktos podobny problem?? z gory dzieki za odpowiedzi i wszelka pomoc
  
 
moze zmieniles styl jazdy na agresywniejszy? A poza tym moze miec wplyw np zapchany filtr powietrza.
  
 
ile zawsze srednio palilo w zimie jestes pewien, ze bylo to 7l.
po drugie od kiedy zaobserwowales 10l spalanie,
przedstaw nam swoj styl jazdy??
po trzecie czy tankujesz dobrej jakosci paliwo, czy regularnie zmieniasz filtry?
moze masz dziurawy bak, albo wyciek
jak wyglada spalanie w trasie np.
lub mieszane ???
  
 
no wlasnie nie jestestem w stanie powiedziec ile paliło w zimie bo to moja pierwsza zima nimco do jazdy to raczej sie nie zmienila, wiem ze ma ta znaczenie ale nie wydaje mi sie zebym jezdził agresywaniej.. filrt wymieniałem jakies 2 miesiace temu ale jutro sprawdze czy nie jest zapchany.....w trasie zawsze spalal jakies 6,5 l wiec juz sam nie wiem , w weeknd pojade w trase wiec sprawdze to jescze......bak i wyciek sprawdze tez jutro..ale dzieki za rady
  
 
A nie jeździsz przypadkiem, krótkich dystansów po mieście tak ze silnik się słabo rozgrzewa? Ja nie zauwazyłem u siebie drastycznej różnicy w spalaniu. Może trafiłeś jakąś gorszą wache?
  
 
Masz ciekawy styl jazdy albo nie umiesz ocenic ile Ci rzeczywiscie "pali". W trasie 6.5l w miescie 7l palil ? Bardzo ciekawe
Wiadomo w zime trudno uzyskac niskie zuzycie paliwa. Mi ostatnio rowniez wychodzilo w okolicach 10l, ale zawziolem sie, bywalo ciezko, jezdzilem ekonomicznie i wyszlo 8l z rozgrzewaniem silnika podczas skrobrania itd aha... silnik 1.5
  
 
Witam.
Odnośnie spalania to w moim Accencie 1,3 też jest bardzo duża różnica pomiędzy okresami:zima - lato.
W zimę spala jak smok a w lecie jestem bardzo zadowolony - czyli wychodzi na zero
Pozdrawiam
Mariusz
  
 
Jak wyglada test na spalanie? Tankujesz do pelna, jezdzisz do pustego , tankujesz do pelna jezdzisz do pustego i dopiero patrzysz ile km wyszlo z litrow? Bo jezeli robisz inaczej to pomiar jest do bani.
  
 
antonescu strasznie kosztowny ten twoj test osobiscie robie tak: taknuje do pełna, jezdze 100km i znow tankuje do pełna wtedy wiem ile pali
mariusz1209 fakt wlasnie w lecie mi tyle pali ile pisalem, a to moja piezwsza zima nim wiec sam nie wiem czy powinienem sie niepokoic

dodam jescze ze dwa tyg temu mialem maly problem ,jechalem po miescie ale nie swiecił sie "komornik" (kontrolka benzyny) wiec twardo jechalem, az do czasu gdy mi brakło zupełnie benzyny tzn odczułem jej brak czyli hmm ..wiadomo jak sie auto zachwuje bez benzyny i dopiero wtedy wlaczyla sie rezerwa, na szczescie dojechałem na oparach do najblizszej stacji jakies 30m wiec juz sam nie wiem co jest... a znow ost wogule kontrolka sie nie zaswiecila....sam nie wiem czemu moze to bezpiecznik??mial ktos podobne problemy??
  
 
Cytat:
2007-02-10 10:29:03, antonescu pisze:
Jak wyglada test na spalanie? Tankujesz do pelna, jezdzisz do pustego , tankujesz do pelna jezdzisz do pustego i dopiero patrzysz ile km wyszlo z litrow? Bo jezeli robisz inaczej to pomiar jest do bani.



owiedz tylko jak wyjezdzic do konca benzyne, do momentu jak juz nie zapali ? Zreszta wtedy w baku jest jeszcze wacha zalezy pod jakim katem samochod stoi. Z bledem pomiarowym +/- 10km mozna okreslic wedlug wskaznika. Ja zawsze tankuje jak dochodzi do okreslonej pozycji za 100zl. Moze wyjsc 240km moze wyjsc 320km to daje Ci obraz spalania.
  
 
Cytat:
2007-02-10 12:38:54, pawelts pisze:
antonescu strasznie kosztowny ten twoj test


Dlaczego kosztowny? Przeciez i tak wydajesz pieniadze na benzyne. Nie napisalem ze masz w ciagu jednego dnia nabic iles tam km. Nie sugeruj sie wskazaniem z deski rozdzielczej. Pamietaj tez aby tankowac na tej samej stacji. Ja u siebie mam taki problem ze niektore dystybutory "gryza" sie z wlewem paliwa. Pistolet musze trzymac po katem zeby nie odbijalo a to daje taki efekt ze kilka litrow wiecej naleje. Ostatnio w Opolu na pewnej stacji znajomemu wyszly jaja bo do 20 litrowego kanistra weszlo 26 litrow.
  
 
Ja bym poszedl do kierownika stacji i powiedzial ze albo nie place, albo w tym monecie dzwonie na policje a i tak bym zadzwonil
  
 
nie no bez jaj ,jak to prawda z tym karnisterm to juz wogule zwatpiłem....ale to fakt najlepiej tankowac na jednej stacji....a tak swoja droga jakie stacje uwazacie ze lepsze? ORLEN? BP?/ czy jakies inne?? a co z ta rezerwa?? jak mysliecie co moze byc?? mozliwe ze to bezpiecznik??
  
 
jak duzy maja wpływ na spalanie auta kable lub swiece??
  
 
Dobra teraz sie zastanawiam czy oddac auto do mechanika czy pierw podlaczyc pod komputer i sprawdzic co to...co radzicie?
  
 
Pewnie ze niesprawne swiece, kable wysokiego napiecia maja wplyw na spalanie, zatkany uklad wydechowy tez, wszystko
Co do kontrolki rezerwy to jest poroniona w accencie. Zupelnie inaczej niz w Ponym. Chcialem zobaczyc co i jak zaraz po zakupie Accenta. Wskazowka doszla do ostatniej kreseczki, potem jakby pod. Mysle kiedy zapali sie rezerwa, moze wskazowka zchodzi duzo nizej. W koncu podczas jazdy zapalila mi sie rezerwa akurat wracalem do domu. Nastepnym razem mialem jechac prosto na stacje wlaczylem silnik i chyba chcialem przetrzec swiatla czy cos w tym stylu i po 15 sekundach zgasl, benzyna sie skonczyla. Ta kontrolka wedlug mnie jest niepotrzebna, skoro jest wskaznik.
  
 
no to widze ze nie tylko ja mam takie przygody z rezerwaale masz racje juz na niej nie polegam swiece wymieniłem i nadal pali jak smok wiec jeszcze wymienie filtr powietrza moze to cos da, jak nadal bedzie tyle palił to podjade juz chyba podłaczyc go do komputera (podobno koszt 50zl) to powinno wyjasnic sprawe
  
 
ogolnie accenty sporo pala w zimie-moj 1,5 spokojnie lyka 9,5-10,0 l ale jezdze na krotkich dystansach wiec mu wybaczam...a co do rezerwy- w moim zapali sie na chwile,gdy jest okolo 8 l paliwa w baku ,a pozniej dopiero gdy jest ponizej 5 l-ciagle.