[126]gaźnikj z motoru /sposoby mocowania/ustawienia/fotki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie jaki powinien być dolot pod taki gażnik do maluszka długi czy krótki ( ma to być do silnika wysokoobrotowego ) a i jak rozwiązać problem mocowania takowego gażnika do kolktora pod nim kiedy tam nie ma zadnych miejsc na przykręcenei go czy zastosowanie gumy i 2 opasek wystarczy czy ma ktos jakis lepszy pomysł żeby to pewnie siedziało na tym kolektorze

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2007-02-12 11:23:13 ]
  
 
bylo pare razy, polecam wyszukiwarke
  
 
mozna tak:
http://s002.wyslijto.pl/?file_id=63718556661356173080
a w koncowej fazie wyglada to tak
http://s001.wyslijto.pl/?file_id=66992545791512672665
  
 
ja mieć tak:

gaźnik jest przykręcony do seryjnych szpilek


[ wiadomość edytowana przez: mateuszc dnia 2007-02-11 15:47:35 ]
  
 
temat był poruszany wiele razy. jestem zmuszony zablokowac i skierowac kolege do wyszukiwarki
  
 
odblokowuje temat .
Dejta z całym szacunkiem ale pokaz mi temat gdzie było omawiane mocowanie gaźnika z motoru i dolot do niego.
  
 
było było, było trute o tym chociazby ostatnio sam pamietam tema w ktorym biadolilismy jak powinien byc ustawiony gaznik z motoru. neich sie tam dopisze Timon a nie za kazdym razem tworzy nowy temat
  
 
chociaż by tutaj sie można dołączyć
  
 
a stosować do wysoko obrotowego silnika długi czy krótki dolot jak sprawa wygląda z ssaniem a propo ten gażnik z motoru nie powinin byc czasem przymocowany pod takim kątem aby jego dolnia cześć (pływak ) był do poziomu bo u ciebei Mateuszu widze ze jest pod kontem a nie do poziomu
  
 
powiem szczerze ze nie wiem jest to patent dommela.Wszystko działa wporządku.Ssanie jest ale i tak ciężko odpalić go bez samostartu
  
 
Dolot jak najkrotszy, zreszta w motorach jest praktycznie zerowy. Proponuje zanabyc do krociec mocujacy do gaznika i zrobic tak jak dommel ma, mi sie raz zdarzylo, ze gaznik spadl z gumy.