MotoNews.pl
  

1.9 GLD Ile powinien palić ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Jestem nowy na Forum Damian
Mam pytanie do użytkowników polonezików w głównie grzechotników czyli diesli,zakupiłem takie autko jakieś pół roku temu i wtedy paliło mi 6,5-7l ropy a na Tyle miało oponki 15/215.
W tym momencie mam założone standardowe 13-stki tyliko że zimowe,auto pali mi około 8 litrów,wydaje mi sie że to troche dużo jak na diesla,niestety nie znam nikogo kto jeździł takim autem a ciężko się opierać na tym co pisza w ogłoszeniach(mój też rzekomo miał palić 6 litrów).Próbowałem już jeździć na niskich obrotach,jak też dokręcając silnik do tych wyższych-efekt ten sam 7,5-8 litrów,czy ktoś mi powie czy to normalne w tym autku?? pozdrawiam

p.s.niedługo zamieszcze fotki grzechotnika
  
 
Grzechotnik nie wielbłąd - pić musi A tak na poważnie to najpierw określ czy chodzi Ci o spalanie w trasie czy w mieście, bo to dwie odmienne kwestie...
  
 
A więc jazda typowo mieszana,jak jade do pracy to jade 8 km expresówką tak do 120 na godzinke a potem w mieście 10 kil,w styczniu byłem autkiem 2razy pradze (600 kilometrow w strone) i raz spalił 6,2 jechałem spokojnie a drugi raz troche bardziej sie spieszyłem i spalił 6,8 z 2 osobami na pokładzie .I jeszcze jedno pytanie czy w tym dieslu wymienia się filtr paliwa,bo w książce pisze że jest korek do spuszczania wody z filtra a ja nie moge go nigdzie znaleźć a disel jak disel na różnych wynalazkach jeździ
  
 
Po mojemu to pali mniej więcej w normie... 1200kg trzeba kosztem czegoś uciągnąć. Ojciec ma 626 2.0D - moc i masa w zasadzie ta sama - pali mu właśnie 7,5-8l w mieście. Nasze poprzednie Golfy 1.6 i 1.9 spalały mniej, ale co tu porównywać - masa około 900kg...

A filtr powietrza masz czysty?

Ps. Filtr paliwa w większości przypadków jest wymienny - lepiej go wymień, bo to z reguły bywa tak, że zapycha się w najmniej oczekiwanym momencie...
  
 
i zatankowałbym porządnego paliwa, z tym też może być róznie
  
 
Paliwa by palił mniej ale wynalazków zawsze musi więcej wypić żeby tę samą drogę przejechać.
Po drugie zimą zawsze będzie Ci palił więcej niż latem.
Wymieniasz wkład filtra paliwa tym częściej im gorsze wynalazki wlewasz (teoria co 10kkm).
  
 
Jeśli profil założonych opon jest inny niż zaleca producent licznik i drogomierz przekłamuje. Stąd inne wyniki na 13" a inne na 15". Poza tym w Polonezie 1.9GLD zużycie paliwa przy 120km/h jest większe niż w mieście !! więc podejrzewam, że aby tym dieslem utrzymać ekonomiczne spalanie prędkość graniczna powinna wynosić jakieś 100km/h. Nie mam diesla więc to tylko moje domysły ...


[ wiadomość edytowana przez: pablo_fso dnia 2007-02-12 10:57:54 ]
  
 
ważne jaka jest średnica całego koła. A czy felga ma 13 czy 15 cali to już jest nieistotne.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2007-02-12 10:53:24, pablo_fso pisze:
Poza tym w Polonezie 1.9GLD zużycie paliwa przy 120km/h jest większe niż w mieście !! więc podejrzewam, że aby tym dieslem utrzymać ekonomiczne spalanie prędkość graniczna powinna wynosić jakieś 100km/h. Nie mam diesla więc to tylko moje domysły ... [ wiadomość edytowana przez: pablo_fso dnia 2007-02-12 10:57:54 ]



Masz rację - moje doświadczenia z dieslami to potwierdzają
  
 
W zimie zawsze diesel wiecej spali, takiego spalania to i tak tylko pozazdroscic. Jezdzilem przez 10 lat dieslem opla i w lecie palil ponizej 7 litrow , w ziemie dochodzil do 8 a w wieksze mrozy to mu sie nawet i 9 zdarzalo wypic, jazda tylko po miescie na krotkich dystansach. W trasie w lecie ponizej 5 , w zimie lekko ponad 6 jako ze jazda w gory , z nartami na dachu.

Caly czas sie zastanawiam czemu poprzedni wlasciciel kupil roverka zamiast diesla , bo 1.9 GLD byl tanszy ! Jesli bede kupowal nastepnego poloneza to napewno bedzie to diesel.
  
 
Cytat:
2007-02-12 19:42:45, marcij pisze:
Caly czas sie zastanawiam czemu poprzedni wlasciciel kupil roverka zamiast diesla , bo 1.9 GLD byl tanszy !


A ja się nie dziwię. Wystarczy popatrzeć na osiągi diesla i rovera ..


[ wiadomość edytowana przez: pablo_fso dnia 2007-02-12 20:17:07 ]
  
 
Ja w sumie tylko raz jechałem 1.9GLD i miałem wrażenie że chodzi mniej więcej tak jak OHV, czyli bardzo przyzwoicie jak na diesla... Właściciel opowiadał, że to wzmocniona wersja policyjna (auto było do kupna, to była jazda testowa) - stwierdziłem od razu że to bzdura... ale... kto wie? Jak to jest z tymi osiągami GLD? Dorównują OHV'ce?
  
 
Cytat:
2007-02-12 20:16:16, pablo_fso pisze:
A ja się nie dziwię. Wystarczy popatrzeć na osiągi diesla i rovera .. [ wiadomość edytowana przez: pablo_fso dnia 2007-02-12 20:17:07 ]



Eee tam osiagi , byl to starszy pan , po 60tce, a elestycznosc i przedewszystkim moc przy niskich obrotach , auto idzie od samego dolu , nie trzeba go krecic na wyzsze obroty , no i jakby nie patrzec bardzo ekonomiczne. Ja osobiscie bardzo lubie silniki diesla.
  
 
Cytat:
2007-02-12 23:03:17, marcij pisze:
Eee tam osiagi , byl to starszy pan , po 60tce, a elestycznosc i przedewszystkim moc przy niskich obrotach , auto idzie od samego dolu , nie trzeba go krecic na wyzsze obroty , no i jakby nie patrzec bardzo ekonomiczne. Ja osobiscie bardzo lubie silniki diesla.


ale z drugiej strony głośny, mocno trzęsący, zanieczyszczanie środowiska, problemy w zimie (zamarzający olej napędowy, długo się nagrzewa )... A w dobrym benzyniaku o odpowiedniej pojemności auto tez ładnie potrafi się "zbierać" z dołu, poza tym ma ładne i kulturalne brzmienie .. nooo tylko to spalanie to już nie jest porównywalne z dieslem ... Nowoczesne TDI - tu już postęp znaczny ale bez wad też nie są.
  
 
Cytat:
2007-02-12 21:01:35, Makaveli pisze:
Ja w sumie tylko raz jechałem 1.9GLD i miałem wrażenie że chodzi mniej więcej tak jak OHV, czyli bardzo przyzwoicie jak na diesla... Właściciel opowiadał, że to wzmocniona wersja policyjna (auto było do kupna, to była jazda testowa) - stwierdziłem od razu że to bzdura... ale... kto wie? Jak to jest z tymi osiągami GLD? Dorównują OHV'ce?


Praktycznie tak. Są zbliżone do 1.5 - dane chociażby z jazd testowych. Ale wolałbym 1.9. Ciągnie miło - ojciec kumpla miał coś takiego.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Według książki zużycie 90/120/miasto i przyśpieszenie do setki:

- w dieslu 5,1/7,5/6,9 litra na setkę i 21,8s.
- 1.6 GLE 6,6/9,2/10,2 - przyśpieszenie 15,5s,
- 1.6 GLI 6,9/9,2/10,2 - przyśpieszenie 18,3 s.

To dotyczy nowych samochodów, z silnikami w idealnym stanie i na paliwie takim jakiego w Polsce się teraz nie kupi. (Spełniającym normy jakościowe).
  
 
jak jeżdziłem przez pewien czas poldkiem gld to osiągi miał jak benzynowi bracia, spalanie również podobne -10l w mieście, często światła, nonstop noga w podłodze. w trasie przy pełnym gazie też potrafił 10l wypić.
  
 
Jeden z dyrektorów FSO miał prywatnego GLD i miałem go chęć od niego odkupić bo rocznie robił poniżej 5kkm. Osiągi miał porównywalne z GLI ale elestyczność większą. Spalanie było zależne od tego kto siedział za kierownicą. Gdy zachlaliśmy w Krasiczynie i wiozła nas jego córka to do W-wy spaliła ok. połowy zbiornika gdy w tamtą stronę mnie wychlał cały bak i jeszcze dolać trzeba było .
  
 
Tak więc z tym spalaniem przy 120 to nie do końca bym sie zgodził gdyż jak mówie po mieście spala 8l a jak jechałe do pragi to przy jeździe do 120km wyszło 6,2-6,3 a a przy jeżdzie do 140-150 6,8l.
W każdym razie kupiłem dziś filtr paliwa (17zł) jutro jeszcze zakupie powietrza bo na jutro dopiero będzie (tez 17zł) no i zobaczymy czy coś się zmieni,o wynikach oczywiście napisze.
  
 
Jak po mieście pali 8, a na trasie do 120 6,2-6,3 literka, to to jest super ekonomiczne autko. Mniej to już palić raczej nie będzie, możesz poczekać ewentualnie jeszcze do ocieplenia, bo zimą diesle zawsze nieco więcej palą.