FSO Polonez Caro 1.6 GLI - 1996

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Jestem drugim właścicielem opisywanego poldka. Jest to wersja z wtryskiem Abimex i katalizatorem. Kupiłem go 29 lutego 2004 roku w jednym z łukowskich komisów. Pierwszym właścicielem były siostry zakonne z Warszawy, które kupiły go w Salonie Sprzedaży Bezpośredniej 25 kwietnia 1996 roku za 19.619,43 zł. Doposażony został w blokadę FSO Car-Lock, alarm z centralnym zamkiem i brak lampki oświetlenia bagażnika
Kiedy ja się na niego natknąłem miał przejechane 108 tyś km, sprzęgło, które prawie cały czas się ślizgało i wikwity rdzy na rantach tylnych błotników. Do samochodu dołączona była książka serwisowa i sterta rachunków za naprawy i części. Wiedziałem co było wymienione i kiedy oraz, że przebieg jest autentyczny.
Po kupnie od razu wymieniłem kompletne sprzęgło, wszystkie płyny i oleje. Okazało się, że polduś jest w lepszym stanie niż się spodziewałem. Pojeździłem miesiąc i założyłem instalację gazową. Tak jeździłem nim wykonując w międzyczasie drobne naprawy do października 2004 roku. Zaczołem wtedy pracę w jednej z warszawskich firm kurierskich. Polonez stał się narzędziem pracy. Nie było już czasu na dbanie na niego. Szybko pojawiła się rdza na wielu elementach nadwozia (dużo soli, która żadko była zmywana i nocowanie na dworze) Kiedy w styczniu 2005 roku przyszła pora na uszczelkę pod głowicą przy okazji zostały wymienione pierścienie tłokowe, zawory i zregenerowana głowica.
Nie długo po tym wróciłem do rodzinnego Łukowa i samochód znowu miał lekkie życie i mieszkanko w garażu. Po następnej zimie zapadła decyzja. Za poldka biorą się blacharz i lakiernik. Praca przy nim zajęła im całe lato, a ja w tym czasie kupiłem silniki do elektrycznych szyb, fotele IGA Standard, biało-czerwone lampy tylne i białe boczne kierunkowskazy. Wszystko to zamontowałem jak tylko poldek do mnie powrócił. W ostatnim czasie pojawiła się kierownica od malucha, skórzany mieszek i gałka zmiany biegów w formie bili. Z zewnątrz zmieniła się atrapa na wersję z lampami dalekosiężnymi.
Do dnia dziesiejszego przejechałem nim 60 tyś km. Woził mnie po całym kraju, nie rzadko pięć osób i namioty, śpiwory itp. Nie miałem nigdy problemu z odpaleniem, nie zdażył się żaden nieplanowany postój - za to właśnie go kocham!
W planach jest lekkie utwardzenie i obniżenie zawieszenia i ładne alufelgi. Chciałbym też zmienić tapicerkę na drzwiach na czarną i muszę dokupić zagłówki od IGA Standart na tył.
Dziękuję za przeczytanie moich wypociń.

  
 
Gratuluję ładnego egzemplarza
Ciekawostka z tymi siostrami zakonnymi
  
 
autko już gdzieś czytałem o nim....
ja mam jedno tylo pytanie... czemu tą kierownicę od CC dałeś?? jakoś mi nie pasuje
  
 
Kierownicę wymieniłem dla wygody. Nogi miesczą mi się pod nią Nie stać mnie na razie na jakiś ciekawszy ster.
Czytałeś pewnie na forum stowarzyszenia. Zabieram się z tamtąd powoli, a wraz ze sobą swoje posty.
  
 

no tak jak się ma długie giry.... to koło można udami trzymać tak ja czasem robie

PS>mnie poproszono abym opuścił grono....
  
 
fajny , prawie taki jak moj a powaznie mowiac to moj tez na fakturze zakupu ma znizke za brak lampki bagaznika . Moze w tamtym roku mieli deficyt tych lampek ??
  
 
Fajny, a zamiana kierownicy to bardzo dobre przemyślane posunięcie - miałem identyczną Diametralnie podnosi wygodę jazdy tym autem
  
 
Kopiowania ciąg dalszy, czyli ostatnie kilka pomysłów na zmiany w poldku.

Pierwszy to zbiorniczek płynu do spryskiwaczy pochodzący z BMW. Można teraz nalać płynu do zbiorniczka nic nie rozlewając bez użycia lejka i pompka tłoczy płyn z dużo większym ciśnieniem.


Następny pomysł to wykorzystanie starego siłownika klapy bagażnika do potrzymywania maski.


Trzeci i ostatni pomysł to wykorzystanie dziur po korbkach w tapicerce i zamontowanie tam tweeterów. Mała rzecz a cieszy


Aha. Jeszcze miły pan policjant chciał zabrać dowód rejestracyjny za kierownicę. Udało mi się go ugadać

[ wiadomość edytowana przez: ButonCaro dnia 2007-02-13 10:12:29 ]
  
 
Kup nalepkę FSO taką co idzie na przód normalnie i zaklej logo FIAT na kierownicy to będzie wyglądało na pierwszy rzut oka jakby to była kierownica z fabryki.