MotoNews.pl
  

Sposób na nabę do Poloneza.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Każdy wie jak ciężko dostać nabę określonej firmy do Poloneza. Przypuśćmy że mamy dobrą kierownicę sportową ale nie mamy do niej dopowiedniej naby która jest przystosowana do Poloneza. Najprosztszym sposobem, o którym dowiedziałem się dzisiaj na stadionie Lecha w Poznaniu od gościa w czerwonym Sirocco jedynce że wystarczy kupić nabe odpowiedniej firmy, odciąć jej dół z ząbkami a następnie przyspawać do tego co zostało dół z odciętej starej kierownicy od Poloneza. I tak oto mamy nabę w Polonezie.
  
 
Jakos niewidzi mi sie zeby jezdzic z spawana kierownica
  
 
A nie prosciej po prostu zrobic nabe ze starej kiery? Poza tym do poldkow przed + i DFow pasuja naby od malca, a te dostac nie jest trudno (chocby w Norauto)
  
 
Zalezy kto ile chce odsadzić kierownice. Widziałem taką spawana nabę i po kilku latach użytkowania nie było z nią problemu. Naba była nawiercana, tzn miała nawierty dodatkowe pod mocowania by pasiła do innych kierownic. Wiecie ja mam plusa i do niego dostać nabe to może nie problem, znowu jest problem z cena, a tak kupie na giełdzie nabę i przespawam mocowanie.
  
 
tu jest sposob na nabe.
materiał ze strony Fiat and Furious
  
 
Sorki,ale wygląda to PRZERAŻAJĄCO!!!
  
 
O tym nie pomyślałem, ale generalnie można by to zrobić bez odsuwania jej aż tyle i przykręcić bezpośrednio do odciętego kawałka kierownicy.
  
 
Cytat:
2003-06-01 23:34:55, kaovietz pisze:
Sorki,ale wygląda to PRZERAŻAJĄCO!!!


i tu sie zgadzam a kolegą, czy Wy sie chcecie pozabijac nie wspomnę już o tym że takie coś nie przejdzie żadnego przeglądu, i kontroli drogowej

dla mnie paranoja tygodnia

i tak btw: co ma dawać taka modyfikacja, i w ogóle naba, bo sie tak zastanawiam, bliżej kierownica ? czy coś innego ?
  
 
U mnie jest to zrobione w nastepujacy sposob:
-idziemy na szrot i kupujemy stara kierownice od poldolota
-wymontowujemy z niej wieloklin
-idziemy do sklepu z wieloklinem i szukamy odpowiedniej naby
-montujemy w nabie wieloklin z poldolota
-mocujemy kierke do naby
i mamy gotowa kierownice.
  
 
GDA nie chodzi tu o bliższe zamontowanie kierwonicy, ale o samo zamontowanie sportowej (czyt. mniejszej) kierownicy. Bez naby się nie uda, bo one nie mają wieloklinów tylko otwory na przykręcenie do naby. Więc pomysł na odcięcie dołu od starej kierownicy i przykręcenie do niego sportowej nie jest zły bo tak samo się przykręca kiere do naby a w tym wypadku unikniemy odsunięcia kierownicy od mocowania na wieloklin.

[ wiadomość edytowana przez: Mebig dnia 2003-06-01 23:47:17 ]
  
 
Tylko wez pod uwage to, ze sportowa kierem jesli chcesz nia wygodnie krecic musisz odsadzic, tzn musi byc blizej kierowcy
  
 
Cytat:
2003-06-02 10:08:05, KiLeR pisze:
Tylko wez pod uwage to, ze sportowa kierem jesli chcesz nia wygodnie krecic musisz odsadzic, tzn musi byc blizej kierowcy


Zawsze można sobie fotel przysunąć bliżej .
  
 
To byś musiał sobie nogi skrócić...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
To się zgadza, ja już teraz mam i tak kompromis pomiędzy trzymaniem kierownicy a naciskaniem pedałów. Mam wybrany wariant pośrodku, bo poprostu mam za długie giry w stosunku do rąk.
  
 
Mi bardzo brakuje naby u siebie... Mam kiere z CC sporting i jest ona mniej odsadzona niż seryjna.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
po pierwsze nie da sie krecic kierownica z wielowpustem przykreconym bezposrednio (bo bedziesz wadzil rekami o wylaczniki kierunkowskazow i wycieraczek, a po drugie na nabe idealnym materialem jest wielowpust z lady 2107- pierscien slizgowy do wulacznika klaksonu jest yam przykrecany i laczony kabelkiem z samym wylacznikiem.
  
 
Ja kupiłem specjalną nabę do poloneza. Co prawda kosztowała między 100 a 200 zł (dokładnie nie pamiętam), ale nie było problemów przy montażu kierownicy, no i mam oczywiście świadomość, że nie stanie się nic niespodziewanego (tfu tfu odpukać :lol.
  
 
Ja za nabe dalem 90zl w Norauto, tylko musialem powiedziec tym glabom, ze chce do Malara, bo do DFa nie mieli, a do Malca mieli... co za barany!!!