Witam. Posiadam od niedawna radio CB Uniden pro 520xl + antena sirio ml145 . Zestaw myslę ze dobry

. Radio jest zasilane jest przez wtyk do zapalniczki. Antena magnesowa jak kazdy powinien wiedzeic.
Sprawdzalem zestaw po podlaczeniu wszystkiego i działa baaardzo rewelacyjnie, z podworka slysze samochody (spytalem sie kilku i o ich polozenie) w promilu ... ok 10km.
Problem pojawił się kiedy ........ zapaliłem silnik. Świata nie mają na to wpływu, tylko zapalenie silnika,po zgaszeniu jest ok. Nie nie przekręcenie stacyjki tylko zapalenie silnika. 2.0 benzyna jakby to mialo w czymś pomoc w VW passacie. Sprawdzałem także położenie anteny, na klapie, na dachu w róznych miejscach bez zmian. Zakłócenie nie jest takie jak widziałem tutaj w opisach, jakiś pisk czy coś podobnego, ale ........ takie trrrrrrrr

, równomierne bez zmian, po gazowaniu czy zapalaniu swiatel, caly czas rownomiernie.
Jeśli filtr jest wyłaczony slychac to dosc uciązliwie, jesli wyreguluje tak jak powinno byc najlepiej, i nikt nie gada jest zupełna cisza. Jesli ktos sie odezwie to slychac go na tle tego zaklocenia, czuloscią odbiornika moge jedynie delikatnie zmniejszyć to zaklocenie ale .... wtedy zmniejszam sobie takze zasieg a tego nie chce. Dodam ze antena nie byla dodatkowo strojona bo uznalem ze nie ma takiej potrzeby, ale znajomy jak tylko wroci z pracy,w weekend, to to zrobi. Wydaje mi sie jednak ze nie ma to wplywu na to zakocenie. Mam jeszcze problem co do masy bo ........... chyba nie podłączałem masy, bo nie wiem skąd i jak to zrobić najlepiej?