MotoNews.pl
  

Skutki odpalania na popych itp... ?!?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wczoraj mialem niemila przygode z moim escortem ;( szczotki w rozuszniku sie urwaly :/ i nie chcial odpalic ... i probowalem na popych go odpalic i potem jakos strasznie silnik warczal i w ogole... wiec zgasilem i nie meczylem go dalej... brat mnie odcholowal po dom ostatecznie ;(....

i pytanie moje jest takie czy po tym odpalaniu na popych sa jakies skutki uboczne??? czy raczej nic sie nie stalo ???
  
 
w zasadzie ... niszczy sie katalizator ... slyszalem tez ze moze przeskoczyc pasek rozrzadu :/ co by moglo powodowac glosniejsza prace silnika
  
 
rozrzad, wogole samochodu nie powinno sie odpalac na pych bo mozna sobie w silniku ladnie namieszac, pasek moze peknac a to chyba wiesz z czym sie wiarze, chyba ze jest na lancuszku ale ten tez moze peknac wiec odradzam pchanie
  
 
no wlasnie dlatego jak zaczal tak warczec to juz se dalem spokoj i nie odpalalem tak bo sobie pomyslalem ze cos zepsuje sie jeszcze i dopiero bede mial koszty :/


hehe ok ;] sorki moj blad :/


[ wiadomość edytowana przez: kris-kzn dnia 2007-02-14 15:17:04 ]
  
 
jak nie wyedytujesz posta to moderator Tobie jeb... ale bana...
  
 
Napisałeś że silnik jakoś dziwnie warczy więc na wszelki wypadek sprawdz czy pasek nie przeskoczył i zobacz czy zgrywają sie znaki na kole pasowym.Jak wcześniej już nadmieniono zrobiłes już bałagan w silniku i da sie skorygować puki chodzi jeszcze.
  
 
hym no wczoraj odrazu wzialem i naprawilem ten rozrusznik i jak odpalilem z rozrusznika to normalnie juz chodzil ale sprawdze na wszelki wypadek jeszcze dzieki za rade
  
 
ludzie nie przesadzajcie

do tej pory odpalałem na pych wiele razy różne auta - ani razu nic złego się nie stało
  
 
po prostu bendix sie nie cofnął i dlatego tak pewnie warczał ,Sławas1 ma racje nie ma co przesadzać tylko trzeba to umiejętnie robić a nie strzelać ze sprzęgła na 1 biegu przy 40 km/h
  
 
A mnie ojciec zawsze uczył, że przy holowaniu odpala się z DWÓJECZKI
  
 
a w moim escorcie to byl standart odpalanie na pych a ile razy podczas jazdy po wrzucieniu luzy/wcisnieciu sprzegla silnik gasl a ja odpalalem go szybka redukcja i puszczeniu sprzegla nigdy nic nie przeskoczylo ani nic sie nie stalo no moze czasem przy odpaleniu fajnie strzelil z tlumika
  
 
DOkladnie, tez odpalalem wiele samochod na pych jakos nigdy zadnemu nic nie bylo . Zawsze z dwojeczki i zawsze powoli puszczajac sprzeglo, przy odpowiedniej predkosci. Przeciez to chyba tak jakby odpalac rozrusznikiem ;] tylko ze w biegu .
  
 
Wg. mnie odpalenie na pych to prawie normalne odpalenie.
Normalnie rozrusznik zazębia za koło zamachowe na wale od strony sprzęgła. Odpalając na popych poruszmy wałem silnika też od strony sprzęgła tyle że napędem jest poniekąd skrzynia biegów.
Cała różnica polegana tym, iż na rozruszniku nawet gdybyśmy chcieli pojechać (powiedzmy awaryjnie ze środka skrzyżowania) to maxymalna prędkość jazdy na 1 biegu nie dojdzie pewno do 10 km/h. A natomiast na popych możemy osiągnąć dużo większą prędkość jazdy (a i zatym obrotową wału). Dlatego lepiej z założenia zaczynać z dwójki i nie gwałtownie (udeżeniowo) puszczać sprzęgło.
  
 
Jak ktoś jeździł maluchem to pewnie zna 1000 sposobów na odpalenie "na pych" a w przypadku aut z paskiem rozrządu polecany jest jak przedmówca napisał spsób "delikatny", na wyższym biegu (dostosowanym do prędkości) i delkatnie obchodząc się ze sprzęgłem - jeżeli nie będzie gwałtownego zrywu to na pewno nic się nie urwie ani nie przeskoczy.
  
 
Mój brat ma 2,0 literowego nissana rozrząd jest napędzany łańcuszkiem no i kiedyś pięknego dnia padł mu aku , spróbował odpalić auto na tzw. pych pomimo moich ostrzeżeń auto odpaliło a silnik po dodaniu gazu zaczął klekotać – diagnoza obrócona panewka na wale korbowym skończyło się niezłym remontem silnika - przy odpalaniu auta na „pych” trzeba uważać

 
 
Ja tak slyszalem ze podobno najbezpieczniej jest odpalac z 3 a nawet 4
  
 
W książce do obsługi MKVII kiedyś wyczytałem że nie zlaeca się odpalania na pych ze względu na to że niespalone paliwo dostaje się do katalizatora co może spowodować jego uszkodzenie (... i utratę gwarancji).

Jak jest w życiu każdy wie, czasami nie ma wyjścia....

Cytat:
2007-02-15 11:06:51, Michal_g pisze:
Ja tak slyszalem ze podobno najbezpieczniej jest odpalac z 3 a nawet 4



Jeśli pchają Cię "ludzkie konie" i na liczniku masz 15-20 kmph to najlepiej z dwójki, jeżleli Cię ktoś ciągnie wtedy adekwatnie do predkości.
Pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: okkonrad dnia 2007-02-15 11:19:12 ]