MotoNews.pl
  

Debica Frigo ;/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wlasnie wrocilem od wulkanizatora ;/
ale po kolei cos mi zaczelo bic lewe przednie kolo wiec pojechalem na wulkanizacje kolo zdejmuje kolo i daje na maszyne obraca a tam wielki guz na srodku opony i oplot z boku wystaje a kolo z tekstem ze ja nie pierwszy co tak mi ta oponka strzela cale szczescie ze nie strzelila jak szybko jechalem
dobrze ze w pore pojechalem i nic sie nei stalo....
  
 
kiedys to przerabialem w fordzie...3 letnie oponki debica friga,bierznik jak nowka a caly tylek latal na boki...powod:na kazdej tylnej oponce po wielkim cycku .Moze i dobrze sie trzymaja na sniegu ale co do ich jakosci to kila i smietnik...i dotego sa strasznie glosnie na asfalcie jakby wszystkie lozyska na raz siadly...
  
 
Cytat:
Moze i dobrze sie trzymaja na sniegu


heheh dobry zarcik...
  
 
Cytat:
2007-02-19 16:51:03, ETomek_GT pisze:
heheh dobry zarcik...


nie mowilem o jezdzie wyczynowej..ale moj byly dieselek przez zaspy szedl jak burza
  
 
Trzeba być nieźle zdesperownym, aby na czymś takim jeździć.

Kobar
  
 
Cytat:
nie mowilem o jezdzie wyczynowej..ale moj byly dieselek przez zaspy szedl jak burza


no no pod tym wzgledem to popieram do przodu to jako tako ok... gorzej jak hamowac trzeba...
  
 
Jedno trzeba im przyznać, na śniegu ciągną jak ruska dziw*a za dolary
Co do hamowania to totalna porażka, mało tego nawet czasami na mokrym jest ciężko ruszyć ale na śnieg rewelka

Mam takie 2 noofki na tyle i nie było bata żebym gdzieś nie przejechał tej zimy, a poprzedniej pary razy się zdarzyło
  
 
Ja nie kupie więcej żadnych polskich opon
Mi w podobny sposób wybąblowały się Kormorany, tyle, że letnie
  
 
Cytat:
2007-02-19 18:30:08, DeeJay pisze:
Ja nie kupie więcej żadnych polskich opon Mi w podobny sposób wybąblowały się Kormorany, tyle, że letnie


Nie przsadzajmy z tym podejściem że wszystkie polskie opony są do kitu. Mam od dwóch sezonów Fulda Diadem Linero letnie made in Poland i są ok. Ale fakt że zimówki kupiłem Sawa (słowackie), gdyby jednak w podobnej jakości i cenie były polskie, to kupiłbym polskie
  
 
Cytat:
2007-02-19 18:30:08, DeeJay pisze:
Ja nie kupie więcej żadnych polskich opon Mi w podobny sposób wybąblowały się Kormorany, tyle, że letnie



Frigo 2 nie robią w Polsce...
  
 
Ja mam komplet Frigo z bieżnikiem S-30.Przeżyły 2 esperaki i teraz jeżdżą na Nubirze.I odpukać nie miałem z nimi żadnych kłopotów.I jak pisze Dicer są idealne na śnieg czy błoto pośniegowe.Jak się mieszka na wsi to są super,ale w mieście .
  
 
Cytat:
2007-02-19 20:59:31, JaRabbit pisze:
... Jak się mieszka na wsi to są super,ale w mieście .



Jak bym miał przedni napęd to nawet u mnie na wsi bym się bał na tym jeździć

Ale co ciekawe to trzymanie boczne mają całkiem OK, a tego najbardziej się obawiałem, że mi będzie dupa na zakrętach uciekać (na mokrym)

Widziałem jakiś niezależny test opon - za holere go teraz nie mogę znaleźć - i tam FRIGO 2 miały najlepszą siłę ciągu na śniegu ze wszystkich testowanych opon natomiast hamowanie najgorsze Dlatego ogoolnie opona została oceniona b. słabo ale tym ciągiem wszyscy byli szoknięci
  
 
Cytat:
2007-02-19 21:51:11, Dicer pisze:
........FRIGO 2


FRIGO S-30 to Frigo 1 z klockami
  
 
Jako ekspert od WSI chcialem powiedziec ze mam juz 5 sezon Debice Frigo - żadnych bąbli itp. nie mam.

Zaspy tne jak burza nawet te do 80cm wysokosci
  
 
Zacznijmy od tego, że kol.Jabłuszko nie podał wieku i przebiegu swoich opon. Bo jeśli chodzi o wiek, to mnie 2 lata temu (miała 7 lat) wybąbliła się oryginalna Kumho. Pozostałe trzy (jedną wywaliłem) są do dzisiaj eleganckie. I jaki z tego wniosek... żaden!
A z oponami jest tak jak z bankami. Wszystkie są do du*y, ale jedne mniej, a drugie bardziej.
  
 
ja dębice z klockami wspominam bardzo miło i powiem szczerze, że jak mi się skonczą te opony co teraz mam ( z przodu fulda z tyłu ceat) to prawdopodobnie zakupie klocki... nic się tak dobrze nie trzyma na kopnym śniegu czy błocie, co ciekawe tez kiedyś czytałem jakiś test opon i debica wyszła jako jedna z lepszych na kopnym śniegu i jako najlepsza na błocie pośniegowym ( jako ciekawostke podam że rajdowcy używają klocków dębicy jako opon na luźne naiwerzchnie) niestety okazała się mizerna na ubitym śniegu i chyba najgorsza na lodzie...
ale cóż nie ma ideału...
  
 
Mam frigo 2 w esperaku i barumy polarisy w volvo, jakbym mogl to bym je zaminil bo debica jest o niebo lepsza na sniegu. Zadnycj guzow naszczescie nie maja ,
  
 
A co tam marka opon
Dzisiaj lansowałem się Mondeo po zaśnieżonych łódzkich drogach i sprawdziło się twierdzenie, że węższa opona ma lepszą przyczepność Na streecie spod świateł odjechało mi ( choć po centymetrze, ale win is win ) Seicento, pomimo sprawnie działającej kontroli trakcji Później odegrałem się na Fabii
W tych warunkach liczyła się tylko trakcja, bo czas przyspieszenia do setki możnaby zaliczyć do emerytury