Mocowanie tylnych resorów - cholerna robota

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wymieniałem dzisiaj mocowanie tylnego resora w DF125Combi - przesrana robota tymbardziej ze to było od strony kierowcy, leżałem pod samochodem cały dzień bo wszystko tak zardzewiałe że nic nie chciało się demontować - musiałem uruchomić szlifierke i odcinać no i jeszcze ten cholerny bak. Najgorsze jest to ze nie skończyłem, zostało mi do zrobienia wprasować simenbloka w resor i przykręcić wieszak, nie mam czym go wprasować, jeżeli ktoś z krakowa ma coś takiego i wpadłby na chwile na oś.Oświecenia to bede wdzieczny
  
 
bez młota nie robota

ja wstawiłem WSZYSTKIE silentblocki w tylnym i przednim zawieszeniu za pomocą młotka, dużego klucza(bodajrze płaskie 36) jako przekładke pomiędzy młot i tuleje i drugirgo klucza jako kowadła

jedna rada - walić w teleje zewnętrzną(dlatego klucz) - nigdy w wewnętrzną !
(bo i tak guma amortyzyje)
do mniejszych silentblocków nadają się klucze nasadkowe (same nasadki) jako pobijaki(popychacze)
dodatkowo- przeszlifować papierem ucho

to da się zrobić
POWODZENIA
  
 
U mnie młotkiem niezdziałam nic bo resora nie demontowałem, ( zresztą już tak próbowałem ale wali w bak ), jak nie skombinuje czegoś na kształt mini praski to bede musiał demontować i wtedy młotkiem oczywiście.
  
 
faktycznie - jak niewyjęty to ciężko
nie do pozazdroszczenia

  
 
mapods z oswiecenia? jaki blok pewnie mnie widziales albo slyszales na osiedlu
  
 
może jak masz to imadlo zdemontuj i spróbuj może sie uda...
powodzenia
  
 
Oświecenia 16 dwa kanty kremowe, jeden z miniowanym prawym przednim blotnikiem i kombi z niebieskim paskiem a twój to który?
  
 
W końcu sie udało wcisnąć simenbloki bez zdejmowania resora, przy użyciu ściągacza własnej roboty - i moja karetka znów może mknąć po ulicach.( dopuki mnie gliny nie zatrzymają za zły stan techniczny )