Pobicie w knajpie a prawo-potrzebna pomoc!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam w weekend zostalem napadniety, pobity i okradziony w McDonaldsie we wrocku. tu mam pytanie bo nie zostala mi udzielona jakolwiek pomoc anie pogotowia ani policji a sprawa zakonczyla sie w szpitalu. jutro jade na obdukcje i tu mam pytanko jako ze zlapanie sprawcow graniczy z cudem to czy moge pozwac MCDonaldsa do sadu za nie udzielenie jakielkolwiek pomocy i to ze zosttalem napadniety w ich erestauracji pomimo tego ze byla tam ochrona ktora nie zareagowala w zaden sposob nawet jak mnie kopano w glowe( akcja byla taka ze ja bylem z kolega a ich 6)
jesli ktos bedzie mi mogl pomoc w tej sprawie to dajcie znac.
pozdro erzet.
  
 
art 162 K.K Kto człoweikowie znajdującemu sie w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ćięzkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia sobie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3
Edit. spróbuje się dowiedzieć coś więcej napisze wieczorem


[ wiadomość edytowana przez: Spawn_ad dnia 2007-02-26 13:50:08 ]
  
 
dowiedz sie czy mc d. jest monitorowane kamerami wewnatrz, moze w czyms to pomoże
  
 
Musisz złożyć zawiadomienie o przestępstwie w tym również nieudzielenia pomocy ze strony pracowników i ochrony Mcdonalda niezależnie od tego przysługuje Ci roszczenie do Sądy Cywilnego jeżeli udowodnisz że pobicie nastąpiło na terenie przedsiębiorstw MC i nikt nie udzielił Ci pomocy
  
 
"mogąc jej udzielić bez narażenia sobie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu"
no to ci ochroniarze powiedza w sadzie ze tamtych bylo 6ciu a oni nie maja broni wiec bali sie o wlasne zycie lub zdrowie i nic z tego nie bedzie

monitoring powienien byc

najwaznijesze to idz teraz szybko na obdukcje i na policje!! zloz zawiadomienie, popros o xero dokumentow ktore z toba spisza (nie all beda mogli ci dac ale to co ci dadza wystarczy) i idz z tym szybko do ubezpieczyciela (jezeli jestes ubezpieczony albo twoji upiekunowie). zloz tam zawiadomienie, pokaz te dok z policji, oni jeszcze raz spisza z toba cale zeznacie jak to wygladalo, spisza co ci ukradziono - powciskaj kity ze kase, zegarek i kom itp [na rzeczy typu kom czy zegarek najlepiej jakbys mial jakis dok zakupu albo gwarancje (jak cos to bierz od znajomych)] i potem za to wszystko zworca ci kase.
tzn nie wiem jak bedzie z tym ze napadli cie w MCd. bo mozliwe ze wtedy ubezpieczyciel bedzie ci kazac zadac jakichkolwiek odszkodowac od nich

ja pare lat temu jak jeszcze nie bylem nawet pelnoletni zostalem napadniety u siebiw w bloku na klatce. zrobilem tak jak napisalem powyzej i zworcili mi cala kase ktora podalem i wartos kom - w sumie 800zl dostalem wiec potem tylko szukalem tego typka zeby mu podziekowac
jakbym twedy wiedzial ze tak bedzie to bym najsciemniaj ze mialem wiecej kasy bo np. mialem na oplate kursu za ang 1tys zl itp itd

ale tak jak mowie - to moze byc inaczej jezeli do tego doszlo na terenie mcd.
  
 
Cytat:
2007-02-26 15:11:42, scandal pisze:
"mogąc jej udzielić bez narażenia sobie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu" no to ci ochroniarze powiedza w sadzie ze tamtych bylo 6ciu a oni nie maja broni wiec bali sie o wlasne zycie lub zdrowie i nic z tego nie bedzie


Jest dokładnie tak jak piszesz, ale jeśli będą dowody na to że ci ludzie zachowywali się tak a nie inaczej przed wejściem do Mc, to ochrona ma obowiązek odmówić im wstępu na ochraniany obiekt, jeśli tego nie zrobili to mogą mieć kłopoty... ale z reguły firmy te są sp. zoo.
  
 
Cytat:
2007-02-26 15:11:42, scandal pisze:
....powciskaj kity ze kase, zegarek i kom itp [na rzeczy typu kom czy zegarek najlepiej jakbys mial jakis dok zakupu albo gwarancje (jak cos to bierz od znajomych)] i potem za to wszystko zworca ci kase....



a o to Polska wlasnie
  
 
jak ci udowodnia ze nic ci niezabrali to masz tak samo przesrane jak oni wiec lepiej nic niedodawac. Ja kiedys dostalem wjebano od 3 górników, obdukcja i pobyt w szpitalu do 7 dni. Ugodowo poprzez adwokata obylo sie bez procesu a kazdy poszkodowany wplacil mi po 1500zl zadoscuczynienia. byly wtedy fajne wakacje. No i goscie musieli sobie jeszcze kupic szyby do samochodu bo koledzy moi bardzo mstliwi byli

Policja - i tam musza przyjac co powiesz, reszta zajmuje sie prokurator.
  
 
dzis bylem z zasranym maku i powiedziano mi ze oni nie ponosza odpowiedzialnosci za to co sie tam dzieje tylko oni maja opchrone od tego. ale jako ze w tym czasie byl stary dziadyga ktory postanowil sobie dorobic do emerytury to sral w pory jak zobaczyl co sie dzieje. ale podobno postapili slusznie poniewaz wezwali interwencje swoja ktora przyjechala po zekomo 4 minutac h i nikogo nie zastano- ile faktycznie czasu to wszystko trwalo nie mam pojecia bo mam lekkie przeblyski jak zamachuja sie krzeslem na mnie i kopia w glowe i nagle stoje i jakas babka mnie besztra ze co my robimy. tylko tyle pamietam i ze jestem sam sobie winien ze wyszedlem z MCd w szoku i strachu ze mnie znowu najebia. a fakt ze po minucie tak mnie zacmilo ze sie przewrocilem i mnie karetka zabrala to juz moja sprawa,
wszystko w sumie zwalaja na policje ktora oczywiscie tez sie kwapi do tego zeby ruszyc dupe i cokolwiek zrobic, bo jak narazie to ja tylko chodze wszedzie i staram sie cos zalatwic. dzis z wielka laska telefonicznie przyjeclli to ze tam sa kamery skierowane na kasy i moze mi sie uda rozpoznac tych kolesi na kamerach i co pozniej zrobili.
tak wiec wszystko to jest jednym wielkim gownem smierdzacym na odleglosc i tyle wiec trzeba sie zabrac za strone prawna i czekac na efekty.
dzieki za odzew bo kur#a chce udupic ich bo mnie szlag trafia ze jest w chuj ludzi i wszyscy tylko patrza jak napierdalaja buutami czlowieka lezacego na ziemi. jutro tylko obdukcja i dalsze skladanie zeznan:/

pozdro @ll
  
 
Cytat:
2007-02-26 17:06:36, mmost pisze:
a o to Polska wlasnie


a co?
ubezpieczyciele rżną nas na kazdym kroku to nie widze nic zlego zeby raz ich przerznac..

a jak maja mi to udowodnic? zlapia zlodzieja i on przyzeknie ze ukradl mi tylko 20zl a nie 150??
  
 
Po pierwsze. Czy zostałeś dotkliwie pobity? Czy nie? Bo jeżeli nie to:
1. sprawcy odpowadają za przestępstwo określone w art 157 KK.
2. bardzo trudno będzie udowodnić przestępstwo zaniechania okreslone w art. 162 KK.

Po wtóre. W Mc Donaldzie powinien być monitoring. Więc jeżeli ktoś Cię pobił w tej "restauracji" wątpliwej jakości to powinni oni odpowiadać za takie zdarzenie bo ich obowiązkiem jest zapewnić swoim klientom bezpieczeństwo. Jak mają "niby" ochronę a ona Ci nie pomogła to zedrzyj z ich ubezpieczenia OC działalności gospodarczej. Jak ochroniarz nic nie zrobił to jak dla mnie ta firma ochroniarska ma przesrane i ja bym na Twoim miejscu z nich miazgę zrobił. Na grubą kase bym ich narżnął bo na to zasłużyli jak nic. Jak co odezwij się na PRV pomogęCi jakieś pisma popisać do tych patafianów...
Pozdrowienia i trzymaj się...

  
 
Acha. Jeżeli była tam ochrona na miejscu to na ochroniarzu ciążył szczególny obowiązek ochrony Twojej nietykalności cielesnej. Więc jak dupy nie ruszył a Ty jesteś poszkodowany to trzeba ich pouczyć o tym obowiązku.
  
 
jakos mi sie nie chce wierzyc ze ktos sobie grzecznie bicmaca konsumuje i nagle znikąd i bez powodu sie gongi sypią....
  
 
Cytat:
2007-02-26 20:15:45, Krzyh00 pisze:
jakos mi sie nie chce wierzyc ze ktos sobie grzecznie bicmaca konsumuje i nagle znikąd i bez powodu sie gongi sypią....


i tu sie mylisz,znam takich mlotow osobiscie ktorzy takpotrafia zrobic...naszczescie nieraz juz oberwali bo miski z nich niesa.
  
 
no proste
wystarczy ze jeden z drugim cos wciagnie albo spali, ty sie tylko na 0.5 sec spojzysz na niego a on juz glupieje i agresor na full

tylko ze czesto przelicza sie wtedy co do swoich mozliwosci

no ale jak jest 6 takich to nawet jakby kazdy mial po 14lat to zgnoja jednego bez wiekszego wysilku



[ wiadomość edytowana przez: scandal dnia 2007-02-26 20:53:27 ]
  
 
No niestety powiem CI kolego że kokosów ni zbijesz chyba że najpierw zainwestujesz.
Mnie jakiś czas temu no z rok będzie, we wro, przy zielińskim koleś "potrącił" tak że opierając sie o maske żeby łbem nie wyrżnąć, wgnitłem mu ją, to wyskoczył, i jeszcze zaczoł mnie okładać, naszczęście byliśmy z qmplami i jeszcze jakiś kolo wyskoczył z autobusu i w sumie tamten pare butów wyłapał choć na oko był 2 razy wiekszy odemnie, ale i tak po wezwaniu policji przez kierowce autobusu, sprawca se odjechał. Sprawa o potrącenie poszła do drogówki, ja sie stawiłem na przesłuchanie, od wójka policjanta sie dowiedziałem że tematen sie nie stawił bo auto było zarejestrowane na jego dziadka czy cos i niby nie doszli kto to. A w sprawie o pobicie zrobiłem obdukcje wywaliłem 80 zeta, i z sądu przyszłlo mi pisemko że musze wpłacić 300zeta na opłaty manipulacyjne. No to ja sie załamałem na polskie prawo i nie wpłaciłem.

W polsce jak Cie pobiją to nic im policja nie zrobi chyba że ich za reke złapią, a jak nie, to musisz tydzień w szpitalu leżec;/
  
 
Cytat:
2007-02-26 20:35:03, HEMIGTX pisze:
i tu sie mylisz,znam takich mlotow osobiscie ktorzy takpotrafia zrobic...naszczescie nieraz juz oberwali bo miski z nich niesa.



jak ktos bez sensu kozaczy to potem wyłapuje liście... nie wiem jak bylo w tym przypadku ale za darmo wpierdol dostac w mc to jakos do mnie nie przemawia specjalnie.
  
 
Cytat:
2007-02-26 17:41:03, scandal pisze:
a co? ubezpieczyciele rżną nas na kazdym kroku to nie widze nic zlego zeby raz ich przerznac.. a jak maja mi to udowodnic? zlapia zlodzieja i on przyzeknie ze ukradl mi tylko 20zl a nie 150??



i to jest Polska, przeciez mowie (panie Boze spraw zeby sasiadowi ta krowa zdechla) brak mi slow
  
 
na policji powiedz ze zginal ci chociazbvy zegarek za 300zl podczas tej bijatyki, to juz jest dziesiona i beda sie starali ich zlapac.
  
 
No wiesz Krzysiek... Kiedys była taka sytuacja ze kumple tez zaczeli kopac jednego chłopaczka za to ze jak przechodził obok to sie spojrzał udało mi sie jednego odciagnac od chłopaka i jakos zdołał zwiac... znow drugi kumpel dostał za to ze stał na chodniku jak gosc przechodził... Wiec nie mow ze nie mozna za free dostac... poprostu jeszcze ci sie nie zdarzyło. Pozatym wyłapac liscia a byc kopanym po głowie do utraty przytomnosci to dwie rózne sprawy Sam nie raz strzeliłem komus za jakies pierdoły, ale to sie sprzedaje liscia i tłumaczy gosciowi co zrobił... jak brącha to dostaje dwa strzały, pada na ziemie i daje sie spokój a nie kopie. Z takich to zedrzec na maxa co sie da... niech poczuja chociaz po kieszeni...

Druga sprawa to brak udzielenia pomocy... kolejna boska sprawa w Polsce, juz nawet nie chodzi o pobicie bo tak jest na całym swiecie ze nikt ci nie pomoze, ale nawet podczas wypadku... Jak wracałem z rajdu brodnickiego w nocy to laska potraciła pijanego chłopaka... przejezdzało sporo samochodów tamtędy... ja jako jedyny sie zatrzymałem żeby sie zapytać czy potrzebna jest pomoc lub chociaz apteczka, chłopak lezał zakrwawiony z połamanymi nogami w rowie a reszta biegała po ulicy i nie wiedzili co zrobic... musiałem ich sciagac bo do kolejnego potracenia by doszło... zostawiłem fiata na swiatłach i awaryjnych zeby było widac z dala miejsce i czekalismy na przyjazd karetki i policji, w miedzyczasie przejechało kikla samochodow i nikt nawet sie nie zatrzymał i nie zapytał czy pomóc... Tak samo było jak kumplowi sie zapalił maluch... jak próbował go ugasic to przejechało obok chyba z 100 samochodow bo to było na ruchliwej trasie... nikt sie nie zatrzymał... Po prostu brak słów...

erzet_ef wracaj szybko do zdrowia i oby dorwali tych ćwoków