Problem z nadmuchami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Na wstepie zaznaczam ze jestem posiadaczem nexii-ale jak patrzylem to nadmuchy wydaja sie byc te same (sterownie nimi), a niestety nie udalo mi sie znalesc zadnej strony (forum) dotyczacej nexii.

Generalnie rozbieralem calosc celem naprawy pokretla temperatury (bo poprzedni nie inteligentny wlasciciel zerwal blokade i sie kreci wkolo-problem pozostal a kropelka nie trzyma :/ -wiec jak ktos wie tu tez prosze o rade) i wyjalem troche caly ten zestaw z tapicerki (nie rozmontowywalem tapicerki tylko od przodu sie dobieralem) i zdjalem przedni panel.

W trakcie rozlaczania odlaczyly sie styki ale wydal sie dziwny dzwiek-jakby cos zeszlo (jakies powietrze skads).
Zasady dzialanie tego sterownia wogole nie rozumiem,bo pokretlo ma jakies bolce nie ruszajace sie nie polaczone w zaden sposob a reszta tego sterowania ma jakies zielone grzybki czy cos.

Ktos wie co moglem zrobic nie tak i jak to naprawic zeby dzialo?-bo teraz mam stan ze nadmuch jest jakby na wszystko na raz.
  
 
To chyba bardzo się starałeś, aby nie znaleźć forum nexii. A sterowanie jest wężykowo-powietrzno-próżniowe.
  
 
Tak - bardzo sie staralem "nie znalesc" - dlatego na "nieszukanie" poswiecilem dwa dni... - wszystko co sie da znalesc prowadzi do jednej strony ktora jest w przebudowie...

A co do odpowiedzi to ja nie szukalem naukowej nazwy na ustrojstwo ktore tam jest tylko chcialem sie dowiedziec co zrobic w takiej sytuacji i jak to naprawic - wiec prosilbym wlasnie o takie odpowiedzi.

Za interesujace mnie odpowiedzi dzieki

Pozdrawiam

  
 
moze FORUM NEXII sie przyda??
  
 
system sterowania nawiewami w nexii jest identyczny w działaniu jak w espero.
Działa na zasadzie siłowników pneumatycznych zasilanych podciśnieniem z kolektora dolotowego. W kabinie masz pokrętło sprzężone z zaworem, zamykającym 'dopływ' próżni do poszczególnych siłowników sterujących kierunkiem nawiewu. Siłowniki połączone są z panelem sterowania wężykami. W ukjładzie mamy również zbiormnik podciśnienia, by sterowanie działało po wyłączeniu silnika (oczywiście tylko przez jakiśczas, do wyczerpania 'zasobów' próżni)
Gdy odłączyłeś wężyki 'próżnia zgromadzona' w zbiorniku uciakła i stąd "pssst"
Podłącz wężyki z powrotem, zapal silnik i po chwili będzie działało.
  
 
Cytat:
2007-02-28 14:36:31, o-w-c-a pisze:
Tak - bardzo sie staralem "nie znalesc" - dlatego na "nieszukanie" poswiecilem dwa dni...



No to chyba w wyszukiwarce www.mojepszetszkole.pl szukałeś.

PS. Pisze się "ZNALEŹĆ!"