MotoNews.pl
  

Polonez GSi > 125p zapłon -co podejdzie i czy podejdzie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie dla znawców tego tematu.
Czy w silnikach 1.6 z wielopunktowym wtryskiem nie ma już możliwości zamontowania aparatu zapłonowego (bezstykowego) ???
- zaślepka jest a napęd pompy oleju jest razem z aparatem napędzany, więc teoretycznie... ale może wałek rozrządu jest tak zmieniony, że się nie da (nie wiem pytam)

Mam taki silniczek do kupienia (1.6 GSi) w przystępnej cenie natomiast cała elektryka, komputer i inne wiązki i dodatki wyniosą mnie więcej niż drugie tyle i stąd moje pytanie. Silnik mam zamiar zamontować we Fiacie 125p. Wiem, że niema mimośrodu na pompę paliwa, ale najważniejszy ten zapłon...
Może ktoś mi podpowie jeszcze ewentualnie jakieś inne rozwiązanie.
Pozdro
Dzięki
  
 
Wyjmujesz zaślepkę i zakładasz aparat.
Trzeba by przerobić mocowanie kolektora ssącego do głowicy - szpilki sągdzie indziej. Zamiast górnych szpilek w gsi są podciecia na wtryskiwacze.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Aha no to super - tylko czy na 100 % ?
ale pompy paliwa nie założe napewno ?
O kolektorze wiem i o tych podtoczeniach na wtryskiwacze i mam 3 wyjścia:
- albo założyć kolektor z gaźnikiem i kombinować z mocowaniami do głowicy- dolne powiny pasować, a górne zcisnąć jakąś listwą i dokręcić robiąc lekką prowizorkę
- robić nowe górne mocowania w głowicy gwintować itd.
- zmienić głowice na inną tzn. 1500 ze starego poloneza którą mam.
Co polecacie ? - te podcięcia na wtryskiwacze będą robiły trochę zamieszania - uszczelka, przepływ mieszanki i ogólnie pasowanie tego wszystkiego...

czy sama głowica GSi prócz zmiany charakterystyki sprężyn, kształtu dolotu i tego co podaje Morawski w książce miała jakieś istotnie istotne zmiany w porównaniu do 1500 które mogą mi przysporzyć problemów ? ?
  
 
Aparat od 1600 naturalnie A co do głowicy i problemu z mocowaniem kolektora - na allegro czesto mozna trafić nieuzbrojone nowe głowice od starszych modeli w cenie poniżej 100 pln. Najprostsze rozwiązanie to zakup takowej i przezbrojenie w fanty z głowicy GSi (pamietajac o dotarciu zaworów).

Pompa paliwa elektryczna zewnetrzna, do nabycia w MTM za ok 120 PLN (przystosowana do zasilania gaxnika z powrotem paliwa - ciśnienie odpowiada ciśnieniu pompy mechanicznej).

Przy współpracy gaźnika z wałkiem od GSi pokawiaja sie problemy z praca na wolnych obrotach - dopiero przy ok. 1000 - 1200 silnik zaczyna pracowac w miarę stabilnie.
  
 
A jak bym przezbroił głowice z 1500 na sprężynach i reszcie z GSi ?
Właśnie pompa paliwa... na allegro też już widziałem takie pod gaźnik.
Co do stabilnej pracy to czy jest to spowodowane niezgraniem gaźnika czy raczej prostego aparatu zapłonowego z wałkiem GSi - co można zrobić żeby to wyeliminować i żeby obroty 800-900 były O.K.?
Czy na boschu też tak jest ?
a czy zapłon boscha podejdzie do GSi i będzie chodził równomiernie ?

[ wiadomość edytowana przez: Szepiet dnia 2007-03-05 23:31:45 ]
  
 
Nowsze głowice mialy utwardzane gniazda zaworowe (a o to głownie mi chodziło - wybite W miedzy gniazdami swiec). Dodatkowo głowice polonezowskie miały uszczelniacze zaworowe nie tylko z nazwy (w głowicach fiatowskich były oringi).

Niestabilna praca spowodowana jest charakterystyką wałka rozrzadu, ale poza wolnymi obrotami ma to wiecej zalet niż wad
  
 
Cytat:
2007-03-05 23:31:06, Szepiet pisze:
A jak bym przezbroił głowice z 1500 na sprężynach i reszcie z GSi ? Właśnie pompa paliwa... na allegro też już widziałem takie pod gaźnik. Co do stabilnej pracy to czy jest to spowodowane niezgraniem gaźnika czy raczej prostego aparatu zapłonowego z wałkiem GSi - co można zrobić żeby to wyeliminować i żeby obroty 800-900 były O.K.? Czy na boschu też tak jest ? a czy zapłon boscha podejdzie do GSi i będzie chodził równomiernie ? [ wiadomość edytowana przez: Szepiet dnia 2007-03-05 23:31:45 ]



Zapłon BOSCH`a nie chodzi równomiernie w samym GLI bo często ma spalanie stukowe więc raczej bym sobie to odpuścił choćby na to oraz ze względu na cenę takiej zabawy, bo i tak do zapłonu musiałbyś mieć komputer BOSCH`a.
  
 
Czyli mówicie żeby zostawić tak jak jest w gsi - założyć aparat zapłonowy 1600, kolektor i gaźnik założyć na głowice gsi, założyć elektryczną pompe MTM i powinno być ok ?
Te podtoczenia w głowicy gsi będą miały jakiś wpływ na spadek osiągów itd ??
  
 
Witam
Niebardzo łapę po co zmieniać kolektor dolotowy na gaźnik? niemożna go zostawić z wtryskiem? (też szykuję się na taką zamiankę, tylko że z elektroniką).
  
 
Niektórzy mają dostęp do dobrego silnika ale np GSI, instalację mają pod gaźnik i musieli by wszystko dorabiać, a po co?
  
 
No właśnie. Tak też było w moim przypadku.
Bo cały osprzęt wtryskowy i elektronika do tego GSi kosztowała drugie tyle co silnik z podstawowym osprzętem (czyli alternator, rozrusznik, sprzęgło itd.)
Teraz już mogę sie pochwalić że mam założone wszystko tak jak mniej więcej to uplanowałem (tyle że pompa paliwa jest zewnętrzna od Trucka, ale docelowo będzie zatapiana w zbiorniku jak w GLi)
Na aparacie zapłonowym 4498 chodzi całkiem przyzwoicie na biegu jałowym - oczywiście w pełni nagrzany - powiedział bym nawet że ładne i równo sobie cyka i to nawet przy obr./min. rzędu 400-500 -niema tendencji do gaśnięcia. Jeszcze nie uporałem się z diabelskim falowaniem na ssaniu ale to chyba raczej wina gaźnika który wyjąłem z PN 1.6 GLE.
Powiem tak, w teorii podobno silnik 1.6 na gaźniku ma lepsze osiągi niż 1.6 na wielopunkcie - przynajmniej jeżeli chodzi o moment obrotowy jest spora różnica (132Nm i 87KM na gaźniku) Pomijam oczywiście kwestie ekologiczne, oszczędność paliwa itd gdzie zdecydowanie zwycięża GSi. Jednak na gaźniku zawsze istnieje możliwość dokonania korekt różnych ustawień nie dokładając do tego ani złotówki. GSi można czipować, emulować itd ale jest to niewspółmiernie droga zabawa w stosunku do ew. osiągniętych efektów.
Ja zmieniałem ze 115C(łańcuch) na 1.6 CE więc zmianę odczułem i uważam że był warto - he nawet wiercenie otworów w głowicy pod nowy kolektor dolotowy poszło jak z płatka Choć na początku miałem obawy co do tego. Poszła uszczelka od gsi+silikon pod otwór płynu chłodzącego i na to kolektor - trzyma sie, nie cieknie... jak troche pojeżdze to zdejmę go i zrobie dokładne pasowanie kolektor=głowica żeby było idealnie.
Mam tylko pytanie co do tych podtoczeń po wtryskiwaczach gsi - jak one wpływają na przepływ i czy pasować je w razie co robiąc takie podtoczenie także w kolektorze ssącym czy zostawić w tym miejscu uskok ?
  
 
Pompa paliwa zwnętrzna od Trucka jest wygodniejsza w serwisie i ja bym ją zostawił. Nie będziesz musiał baku zmieniać na dostosowany i go zdejmować w razie awarii lub chęci dostania się do niej z jakiejkoklwiek innej przyczyny.