KLIMA - reaktywacja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko do tych co juz kiedys reaktywowali swoja klime. Chciałbym w koncu uruchomic u siebie klime, z tego co wyczytalem na forum to najczęstszą przyczyną braku srodka chłodzącego jest dziura w skraplaczu - czy miał ktos przypadek ze cos innego mu nawaliło? (bo niechce na darmo kasy wydawac), a jak juz kupować skraplacz to jakiej firmy:
w inter cars jest Hella za 467 zł,
Skraplacz polcar czy cos takiego za 367 zł lub 427 zł
a moze macie jakieś inne propozycje?
Czy przy wymianie skraplacza potrzebna jest wymiana jakis uszczelek, przewodów - czy poprostu wykrecam stary wkrecam nowy.

Dodam ze auto kupiłem w czerwcu zeszłego roku z niesprawną klimą i nic przy niej nie ruszałem tylko sprawdziłem czy sprężarka działa (na krótko połączyłem przewód od czujnika niskiego ciśnienia środka chłodzącego i sprężarka ruszyła)

Dzieki za pomoc, pozdro.
  
 
Ruszyć mogła a co jezeli bedzie nieszczelna lub nie bedziedawać cinienia , przy okazji lepiej kup od razu przewód ten który idzie do chłodnicy klimy a potem na błotnik często sie ukręca Uszczelniacze rzeczywiście lepiej kupić now
  
 
Wyciągam posta trochę do góry bo może sie jeszcze ktoś wypowie na ten temat.

A poza tym mam jeszcze pytanko: Czy do wyciągnięcia skraplacza musze wyciągać chłodnice, czy da się do jakoś inaczej zrobić, wogóle jak najlepiej wyciągnąc ten skraplacz?
  
 
Cytat:
2007-03-04 11:35:27, JaChomik pisze:
Ruszyć mogła a co jezeli bedzie nieszczelna lub nie bedziedawać cinienia , przy okazji lepiej kup od razu przewód ten który idzie do chłodnicy klimy a potem na błotnik często sie ukręca Uszczelniacze rzeczywiście lepiej kupić now


Ja temat klimy przerabiałem wiele razy i to prawda z tym przewodem o którym pisze Chomik.
Na początek jedź na sprawdzenie szczelności do zakładu klimatyzacyjnego, bo sam nie zrobisz kompletnie nic, tam stwierdzą gdzie jest dziurka a jak nie stwierdzą to nabiją Ci klimę środkiem który zawiera płyn widoczny pod ultravioletem żeby potem widzieć gdzie cieknie.
Po tej wizycie będziesz wiedział albo od razu gdzie jest dziura albo po kilku dniach (albo jak masz szczęście to już będzie działać Ci klima na stałe, ale to prawie niemożliwe).
Pewnie będziesz miał dziurę w skraplaczu, polecam kupić go u tego gościa na allegro co ma tą aukcję spytaj go na pewno będzie miał taki skarplacz bo obecnie go nie widzę.
Po wymianie skarplacza i sprawdzeniu szczelności (może ukręcić się przy wymianie przewód aluminiowy więc warto kupić nowy o czym pisze Chomik (mój jest lutowany bo nie było pod ręką nowego).
Jak już to zrobisz a sprężarka jak piszesz chodzi normalnie, masz szczelny układ to wtedy jedynymi problemami może zostać instalacja elektryczna: walnięty czujnik, przerwany obwód, albo jak u mnie było walnięty panel sterujący klimą (wielka rzadkość).
Generalnie naprawa klimy to do tej pory największy wydatek jaki poniosłem przy naprawie esperaka (chyba z 1000zł razem), i kosztowała mnie najwięcej nerwów, ale po 100 razy było warto, już od kilku dni właczam klimę bo zrobiło się ciepło.
Powodzenia, w razie problemów pisz do mnie albo do RobertaS bo to największy fachowiec od klimy na forum (wstawił ją do do swojego esperaka od zera)
  
 
Cytat:
2007-03-14 23:21:11, adid11 pisze:
Wyciągam posta trochę do góry bo może sie jeszcze ktoś wypowie na ten temat. A poza tym mam jeszcze pytanko: Czy do wyciągnięcia skraplacza musze wyciągać chłodnice, czy da się do jakoś inaczej zrobić, wogóle jak najlepiej wyciągnąc ten skraplacz?


żeby wyjąć skraplacz trzeba wyjąć chłodnicę, i wyciągać go od góry. Fachowiec zrobił to na moich oczach w 30 minut (drugie 30 trwała zabawa z odkręcaniem tych rurek).
  
 
Chłodnicę trzeba na bank wyjąć - to fakt
po drugie - jest sposób by nie ukręcić tego przewodu
Trzeba:
po wyjęciu chłodnicy itd wymontować filtr powietrza. Na rurce klimy nad nadkolem jest złącze. Należy je odkręcić i potem ostrożnie wyjąć skraplacz razem z tym przewodem. Gdy masz skraplacz na wierzchu bez większego problemu da się odkręcić przewód od skraplacza.
Ponadto jeśli już otwierasz układ - w złączce na nadkolu siedzi sobie dławik - taki plastikowy element - zwężka, ktory rozgranicza obszar wysokiego i nisiego ciśnienia. Wyciągnij go delikatni szczypcami i jeśli na sitkach ma dużo syfu to go oczyść (nie używaj do tego wody)
  
 
Cytat:
2007-03-15 01:26:27, Robert_S pisze:
Chłodnicę trzeba na bank wyjąć - to fakt po drugie - jest sposób by nie ukręcić tego przewodu Trzeba: po wyjęciu chłodnicy itd wymontować filtr powietrza. Na rurce klimy nad nadkolem jest złącze. Należy je odkręcić i potem ostrożnie wyjąć skraplacz razem z tym przewodem. Gdy masz skraplacz na wierzchu bez większego problemu da się odkręcić przewód od skraplacza. Ponadto jeśli już otwierasz układ - w złączce na nadkolu siedzi sobie dławik - taki plastikowy element - zwężka, ktory rozgranicza obszar wysokiego i nisiego ciśnienia. Wyciągnij go delikatni szczypcami i jeśli na sitkach ma dużo syfu to go oczyść (nie używaj do tego wody)


Spróbuje najpierw jechać na nabicie taj klimy tak jak pisał pjacek26 (tylko nie bardzo uśmiecha mi się 2 razy płacić za nabicie klimy jak będzie nieszczelna - ale może się jakoś z fachmanami dogadam) A ja będe wyciągał skraplacz to zrobie tak jak napisał Robert_S (by nie wydawać dodatkowo kasy na przewód). Jak będą jakieś postępy w pracach nad klimą to będe pisał na forum, może jakieś fotki wrzucę jak nie zapomnę aparatu zabrać ze sobą do garażu.

Dzięki za porady.
  
 
ja równiez kupowałem ten skraplacz na allegro u tego goscia co pisze pjacek.. koszt wynosil bodajże 380zł. To bylo w zeszlym roku. klima dziala poprawnie póki co. wymiane fachowcom zostawilem. koszt z nabiciem 300zł. Tylko ze najpierw sprawdz szczelnośc u magików od klimy zeby niespodzianek nie było. moja klima nie działala 3lata ale póki co wsazystko ok. Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2007-03-18 13:47:52, Rafi pisze:
ja równiez kupowałem ten skraplacz na allegro u tego goscia co pisze pjacek.. koszt wynosil bodajże 380zł. To bylo w zeszlym roku. klima dziala poprawnie póki co. wymiane fachowcom zostawilem. koszt z nabiciem 300zł. Tylko ze najpierw sprawdz szczelnośc u magików od klimy zeby niespodzianek nie było. moja klima nie działala 3lata ale póki co wsazystko ok. Pozdrawiam.


napisałem do gościa czy ma te skraplacze ale jak narazie echo
  
 
też wtedy czekałem jakis czas az srowadzi. ale warto było hehe . on je sezonowo chyba nabywa jak zbyt jest. pisz meile do niego to w końcu zamówi.
  
 
Cytat:
2007-03-18 17:06:13, adid11 pisze:
napisałem do gościa czy ma te skraplacze ale jak narazie echo



mnie tydzien temu odpowiedzial, ze bedzie mial "za tydzien, max za dwa", czyli na dniach powinien miec.
  
 
Obiecalem, że napisze jak się uporam z klimatyzacją, więc pisze:

Dzisiaj byłem u mechanika na sprawdzenie szczelności klimatyzacji.

Klima była pusta więc nabił ją jakimś gazem obojętnym i okazało się, że wszystko jest szczelne. Wiec zdecydowalem się na nabicie kliamtyzacji. Nabili mi ją środkiem chłodniczym z dodatkiem jakiegoś preparatu widocznego pod światłem UV coby wykryć ewentualne nieszczelności. Za usługe zapłacilem dokładnie 183 zł. Za dwa dni mam jeszcze jechać na kontrole ale mechanior powiedział, że wszystko jest ok i skraplacz powinien być cały.

Swoją drogą klima chyla aż miło, z ciekawości wziołem termometr przyłożyłem do nawiewu i temperatura powietrza z klimy to -4 st C.

A już szykowalem tysiaka na naprawe klimy a tu taka miła niespodzianka.

Oby się jeszcze nie okazało, że coś jest nieszczelne.

Pozdro.
  
 
Cytat:
2007-04-10 21:57:03, adid11 pisze:
okazało się, że wszystko jest szczelne. Za dwa dni mam jeszcze jechać na kontrole ale mechanior powiedział, że wszystko jest ok i skraplacz powinien być cały.



Z doświadczenia wiem, że najdalej za tydzień klima przestanie działać z powodu braku czynnika - wiem z doświadczenia. Prawie zawsze da się zrobić próżnię i niby wszystko jest oki

Cytat:
z ciekawości wziołem termometr przyłożyłem do nawiewu i temperatura powietrza z klimy to -4 st C.



Nie MINUS cztery stopnie, tylko PLUS cztery Z reguły temperatura na parowniku to około 2 stopnie na plusie, więc im wyższa temperatura na zewnątrz tym cieplejsze powietrze z nawiewu. W maksymalne upały z kratek może lecieć w zależności od modelu samochodu nawet do 10 stopni.
  
 
Cytat:
2007-04-11 16:20:56, DeeJay pisze:

Z doświadczenia wiem, że najdalej za tydzień klima przestanie działać z powodu braku czynnika - wiem z doświadczenia. Prawie zawsze da się zrobić próżnię i niby wszystko jest oki



Coś mi się zdaje, że chyba masz racje - bo dzisiaj klima już nie jest tak wydajna jak wczoraj (co prawda to wczoraj trochę chlodniej było).

Wczoraj musiałem na czerwone pole ustawiać "wajche" od ogrzewania żeby zimno nie było (przy włączonej klimie) a dzisiaj na koncu niebieskiej skali, klima włączona a w aucie 23 st C.

Jutro się okaże jak pojade na kontrole i sprawdzą ciśnienie w układzie.

  
 
Najpierw włącz klimę i sprawdź czy chodzi wentylator od chłodnicy ( bez względu na temperaturę silnika ! ) i czy przy włączaniu słychać takie "kliknięcie". Jeżeli nie to czynnik wywietrzał
  
 
Cytat:
2007-04-11 18:38:10, DeeJay pisze:
Najpierw włącz klimę i sprawdź czy chodzi wentylator od chłodnicy ( bez względu na temperaturę silnika ! ) i czy przy włączaniu słychać takie "kliknięcie". Jeżeli nie to czynnik wywietrzał


Klima chodzi - tzn sprężarka się wlancza i wentylatory tez ale odnosze wrażenie że działa gorzej niż wczoraj - tzn że wydajność klimy spadła.

[ wiadomość edytowana przez: adid11 dnia 2007-04-11 18:43:56 ]
  
 
I się okazało, Klima już nie działa - wczoraj już się nie włączyla.

"Klimatolog" wzioł auto na podnośnik, poglądał, postukał, pokukał (w celu wykrycia nieszczelności) i kiszka nic nie widać. W przyszłym tygodniu mam jechać jeszcze do niego i będzie nabijał azotem i mydlinami szykał nieszczelności.

A tu się ciapło zrobiło i klima była by jak znalazl
  
 
Cytat:
2007-04-13 13:57:30, adid11 pisze:
(...)i będzie nabijał azotem i mydlinami szykał nieszczelności.(...)


Żartujesz sobie prawda? Jak nie, to zmień mechaniora jak najszybciej. Na mydliny to niech on sobie szczelność zadka sprawdza. Do klimy sa specjalne barwniki widoczne w lampie UV.


[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2007-04-13 14:23:40 ]
  
 
Cytat:
2007-04-13 14:21:59, Navi pisze:
Żartujesz sobie prawda? Jak nie, to zmień mechaniora jak najszybciej. Na mydliny to niech on sobie szczelność zadka sprawdza. Do klimy sa specjalne barwniki widoczne w lampie UV. [ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2007-04-13 14:23:40 ]


Mechanior nie jest zły. A z tymi mydlinami nie żartuje.

Wpuścili mi srodek barwiący (żółty - widać go nawet w zwykłym świetle podobno przy świetle UV lepiej) jak nabijali klime, ale nigdzie go nie widać (sam w garażu na kanale oglądałem skraplacz i przewody - i nic)
  
 
kup sobie diodę UV i opornik, podłącz na długim kablu do akumulatora i wieczorem / w nocy świeć we wszelkie możliwe złącza, rurki, skraplacz z obu stron, sprężarkę itd. Powinieneś zlokalizować usterkę bez problemu, jeśli w ciągu kilku dni czynnik uciekł.