MotoNews.pl
  

Felgi na jedną śrubę. Co o tym myślicie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zastanawiam się nad kupnem alusów do Xsary i trafiłem na takie coś

Co sądzicie o takim rozwiązaniu mocowania??

Dla podglądu wrzucam foto:
  
 
dla mnie spoko...przynajmniej odpada problem z dekielkami felusi...wzor tez moze byc,ogolnie ciekawa sprawa
  
 
Mnie jakoś to nie przekonuje. A czy to mocowanie ma jakis atest czy cos takiego? No bo w sumie to koło bedzie przenosiło siłe tylko poprzez te dwa kołki ustalające......czy te dystanse sa dopuszczone do użycia? a jak z badaniem technicznym? Przejdzie na takich felgach?
Same felgi ok , ale ja osobiście nie odważyłbym się czegoś takiego zamontowac.... no ale kazdy decyduje sam.
  
 
No i właśnie o to chodzi, o kwestie bezpieczeństwa. Nie chciałbym aby przy przepisowych 90 km/h koło mnie wyprzedziło
  
 
Z tego co widzę, całe oprzyżądowanie jest sygnowane przez firmę Toora.

Jeśli tak jest, to nie ma powodu do obaw.

Felgi na jednej śrubie, montowane są w autach sportowych, gdzie ów elementy przenoszą znacznie większe obciążenia niż w autach fabrycznych.
Jeśli to rozwiązanie sprawdza się w sporcie, nie widzę przeszkód dla których tego typu elementy posiadające homologacje, miały by nie sprawdzić się w ruchu ulicznym.

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Cytat:
2007-03-04 20:01:08, SpeedR pisze:
Jeśli to rozwiązanie sprawdza się w sporcie, nie widzę przeszkód dla których tego typu elementy posiadające homologacje, miały by nie sprawdzić się w ruchu ulicznym. Pozdrawiam - SpeedR

moze i tak..ale jakbym mial zakladac cos takiego to chyba tylko nowe ze sklepu a nie drugiej reki..bo nigdy nie wiadomo co taka sruba przeszla i jak dlugo wytrzyma
  
 
Cytat:
2007-03-04 20:15:26, qbaj pisze:
moze i tak..ale jakbym mial zakladac cos takiego to chyba tylko nowe ze sklepu a nie drugiej reki..bo nigdy nie wiadomo co taka sruba przeszla i jak dlugo wytrzyma



Niby to racja, jednak jak kiedyś sprawdzili dziennikarze jednego z czasopism motoryzacyjnych, wogóle dość trudno kupić idealne felgi "by aftermarket".
Zwykle ze względu na warunki pracy, mają jakieś niedoskonałości.

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Cytat:
2007-03-04 20:52:43, SpeedR pisze:
Niby to racja, jednak jak kiedyś sprawdzili dziennikarze jednego z czasopism motoryzacyjnych, wogóle dość trudno kupić idealne felgi "by aftermarket". Zwykle ze względu na warunki pracy, mają jakieś niedoskonałości. Pozdrawiam - SpeedR

dlatego jak mnie nie bylo stac na nowe alusy to kupilem nowe stalowki to moja prywatna opinia rzecz jasna..uwazam po prostu ze pewne rzeczy powinny byc kupowane nowe
  
 
Suma summarum,, powierzchnia robocza w tego typu felgach jest nawet większa niż przy 4 śrubach... Więc.. jeżeli są w dobrym stanie i co najważniejsze gwint nie jest uszkodzony to czemu nie...
  
 
Cytat:
2007-03-04 21:17:02, qbaj pisze:
dlatego jak mnie nie bylo stac na nowe alusy to kupilem nowe stalowki to moja prywatna opinia rzecz jasna..uwazam po prostu ze pewne rzeczy powinny byc kupowane nowe



Słusznie.
  
 
Cytat:
2007-03-04 21:17:02, qbaj pisze:
...uwazam po prostu ze pewne rzeczy powinny byc kupowane nowe



Nie sposób się nie zgodzić z Twoją opinią

Pozdrawiam - SpeedR