Nie pokazuje temperatury

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Od jakiegoś czasu w moim escorcie 93' silnik 1.6 16V nie wiem jaka jest temperatura cieczy chłodzącej. Przyglądając się silnikowi zauważyłem jeden przewód nigdzie nie podpiety wiszący luźno. więc chyba to jest przyczyna. Problem w tym że nie wiem gdzie go wpiać. Jest to pojedyńczy przewód zakończony okrągłą wsówką (wygląda na to że trzeba ją nasunąć na okrągły bolec z główką). Nigdzie nie widać miejsca gdzie można by wsówkę natknąć. Zauwazyłem że jeśli dotknę wsówką do masy to kontrolka od cieczy chłodzacej mi się podnosi. Czy może mi ktoś powiedzieć gdzie znajduje się czujnik temperatury cieczy dla wskaźnika na desce rozdzielczej. Najbardziej pomocne było by zdjęcie gdzie znajduje sie ten czujnik. Czekam na odpowiedź i z góry dziekuję.
  
 
czujnik znajduje się przy termostacie przy silniku tam musisz go podpiąć
  
 
Zgadza się przy termostacie jest czujnik ale są do niego już podpiete przewody specjalną kostką. Ten mój wolny przewód jest pojedyńczy i w sumie niekoniecznie jest on do czujnika temperatury. Tak tylko mi się wydaje. Nie wiem w sumie za co on odpowiada bo silnik pracuje poprawnie a temperatura czasami mi się pokazuje na wskaźniku ale żadko i nie wiem od czego to zależy. Zrobię zdjęcie i umieszczę tu może to coś komuś rozjaśni
  
 
może czujnik ma jakieś zwarcie jak czasami pokazuje albo styki zaśniedziałe
  
 
Chodzi o ten nigdzie nie podłączony brązowy przewód zakończony taką niby "fajką". Wychodzi on z wiązki przewodów przy chłodnicy i nie jest zbyt długi maksymalnie do termostatu gdzieś sięgnie.





  
 
to nie jest od czujnika temp

w obudowie termostatu masz dwa czujniki temp. ten z góry to idzie do kompa a na wskazówkę jest wkręcony od dołu. Skoro piszesz że czasami pokazuje Ci się temp. także albo coś w stykach na wtyczce albo masz padnięty czujnik , nowy coś koło 30zł
  
 
Dzięki czyli muszę ten od dołu sprawdzić. No a kto ma pomysł co z tym wolnym przewodem? Gdzie go podlączyć? Przypominam, że próbowałem go zetknąć do masy i wtedy wskaźnik temperatury pokazywał maksymalną temperaturę.
  
 
Cytat:
2007-03-06 20:57:33, malin pisze:
Dzięki czyli muszę ten od dołu sprawdzić. No a kto ma pomysł co z tym wolnym przewodem? Gdzie go podlączyć? Przypominam, że próbowałem go zetknąć do masy i wtedy wskaźnik temperatury pokazywał maksymalną temperaturę.



a to dziwne !! dziwna ta wtyczka jakaś jest (p.s. chyba że w starszych ZETECkach taka była)
  
 
tzn wtyczka w sumie jak wtyczka ale musisz poszukac czyjnika temperatury hmm jakby ci tu napisac jak on wyglada ( bynajmniej tak wyglada to u mnie )... wystajacego nagwintowanego preta ( tak jakby sruby) z bloku silnika, ja w 1.4 mk7 i w xr3i mk4 mam to z przodu bloku po prawj stronie tak raczej, pozdrawiam
  
 
Czy ktoś kto ma zeteca możę poszukać u siebie gdzie jest podłączony ten przewód ze zdjęcia podanego wyżej. Byłbym niezmiernie wdzięczny.
  
 
u mnie tez wisiał identyczny kabelek z 'fajka'. Po wizycie u elektryka, dowiedzialem sie ze jest do... niczego. Jakos to dziwnie mi sie widzi... do czegos musi byc wiszacy wolno kabel z wtyczka w komorze.
Patrze, że mój potwór jest typowym przedstawicielem escortowej wady genów. U mnie tez nie pokazuje temp. czasami wskazówka jakby ozywała. Trzeba to zrobic samemu, to zapewne czujka. Skoro to takie banalne i kosztuje 3 dyszki to elektryk zrobi z tego zagmatwana operacje i skasuje z 8 dyszek
  
 
Pojedyńczy przewód z gumową fajeczką jest od temperatury na desce rozdzielczej. Zwarcie go do masy spowoduje wychylenie wskaźnika na maxa. Czujnik temperatury jest wkręcany w blok silnika niedaleko termostatu. Kluczyk 12, wystaje gwint (tak jak by śruba bez łebka), na niego nakłada się fajeczkę.

Ja mam taki problem że mimo podpiętego kabelka wskaźnik jest "martwy". Nie pomaga nawet zwieranie do masy. Najpewniej będzie się coś działo ze wskaźnikiem. Ess 1,4i Mk VI - ma ktoś jakieś doświadczenie jeśli chodzi o diagnozowanie wskaźnika temperatury na desce?

Pozdrawiam.
  
 
Czy wie ktoś jaka może być przyczyna że wskaźnik jest "martwy"? Nie pomaga zwarcie do masy.